Piątek, 19 kwietnia 2024 r., imieniny Adolfa, Tymona, Pafnucego

Pogotowie Reporterskie

Zdaniem burmistrza: o "Piątce", szkole w Wiewiórczynie i zieleni w mieście

 

W każdym wydaniu Panoramy Łaskiej, pisma samorządowców, burmistrz miasta Gabriel Szkudlarek odnosi się do aktualnych wydarzeń i sytuacji w naszym mieście. Tekst artykułu publikujemy w całości.

Wakacje 2014 dobiegają końca. Jesteśmy bogatsi o urlopowe doświadczenia. Ja w tym czasie przeczytałem książkę Mariana Zacharskiego (superszpiega PRL) pt. „Rosyjska Ruletka”. Lektura ta poraziła mnie. Warto jednak podkreślić, że ten niewątpliwie wybitny człowiek w wielu miejscach podkreśla, iż o prawdę należy walczyć. Lato to także czas prowadzenia inwestycji, w tym remontów obiektów oświatowych.

 

 

REMONT „5” I TROCHĘ HISTORII

Największym zadaniem w tym zakresie mijającej kadencji samorządu jest kompleksowy remont Szkoły Podstawowej nr 5 na Przylesiu. Mimo że jest to obiekt najmłodszy, stolarka była w złym stanie, a całość wymagała remontu. Okna wymieniono, dach i budynki ocieplono, wymieniono całą sieć c.o. Trwał też remont przedszkola nr 5, gdzie zmodernizowano toalety oraz zamontowano nowe, wyższe od dotychczasowego ogrodzenie, znacznie utrudniające jego pokonywanie przez niezdyscyplinowanych mieszkańców, niestety spożywających alkohol i tłukących butelki nawet w piaskownicach.

 

Konsekwentnie od 7 lat inwestujemy w placówki oświatowe. Najpierw kończyliśmy remonty gimnazjów w Łasku oraz budowę sali gimnastycznej w Kolumnie - rozpoczęte za czasów mojego poprzednika, przy stanie za - awansowania na poziomie 30 - 40 %. Prze - prowadziliśmy kompleksowe remonty szkół w Wiewiórczynie i Okupie, przedszkola nr 5 w Łasku, wybudowaliśmy nowoczesne przed - szkole w Kolumnie, zmodernizowaliśmy toalety w przedszkolach (z wyjątkiem przedszkola nr 6 - zadanie wykonano wcześniej). Prowadzonych było ponadto wiele drobniejszych remontów realizowanych wg potrzeb. Pieniądze na wymienione i niewymienione remonty oraz inwestycje na wniosek burmistrza uchwalała Rada Miejska.

 

Dlatego z niesmakiem od paru miesięcy przyjmowałem informacje mieszkańców Wiewiórczyna, jak to przysłowiowe medale za obecny stan szkoły przypinane są na niewłaściwych piersiach. Domagano się zabrania głosu przeze mnie w tej sprawie. I pewnie nadal bym milczał, gdyby nie niesprawiedliwy wobec działań radnych Rady Miejskiej, byłych dyrektorów tej szkoły i moim wpis na laskonline pod nickiem „ktoś”, fałszujący prawdę. „Każdy kto jest w temacie wie ile zrobiła dla szkoły podstawowej w Wiewiórczynie będąc dyrektorką, kompleksowy remont całej szkoły /.../ jej poprzedniczki przez 20 lat nie zrobiły tyle”. Ów „ktoś” świadomie pisząc nieprawdę, jakoś nie dostrzegł, że przyzwoitość i uczciwość po czymś takim wo - łają o prawdę.

 

JAK TO Z REMONTEM SZKOŁY W WIEWIÓRCZYNIE BYŁO

W pierwszych dniach po objęciu funkcji burmistrza (około 10 grudnia 2006 r.) pytam dyrektora ZOSiP (prowadził remonty i inwestycje) o najpilniejsze potrzeby w oświacie. Odpowiada: Wiewiórczyn. Jedziemy. Jesteśmy około godziny 14. Pani dyrektor nie zastaliśmy, proszę zatem pana konserwatora, aby nam towarzyszył. Obchodzimy cały obiekt - dyrektor ZOSiP, kierowca urzędu, konserwator szkoły i ja. Jestem zaskoczony. W jednej z sal lekcyjnych II piętra zdemontowane niektóre oprawy oświetleniowe, a po wiszących przewodach elektrycznych woda ścieka do kilku wiader, misek itp. sprzętów. Betonowa powierzchnia dachu pozapadała się a papa spękała na skutek struchlenia służącej za izolację termiczną trzciny. W grudniu nic tu mądrego nie wymyślimy.

 

Kuchnia - panie wskazują na bodaj 2 okna poklejone plastrami, aby spróchniałe dolne części trzymały się całości, co zabezpieczało przed wypadnięciem szyb. O otwieraniu okien (podkreślam w kuchni) nie ma mowy. Szybka decyzja - dyrektor ZOSiP ma natychmiast podjąć czynności w celu wykonania i montażu wszystkich nowych okien dla kuchni. Panie cieszą się, bardzo dziękują, ale wyraźnie wyczuwam niedowierzanie. Myślę, że były mile zaskoczone kiedy tuż po nowym roku okna, choć robione na zamówienie (nietypowe) zamontowano. Potwierdzeniem tych czynności oraz terminów zlecenia i wykonania okien są także dokumenty.

 

Sala gimnastyczna - tu się wkurzam na zaniechania graniczące z bezmyślnością. W sali zimno, grudzień, liczne, w żaden sposób nie zabezpieczone szpary w oknach. W co najmniej jednym miejscu wszystkie palce można wsunąć w szparę, gdyż okna nie da się domknąć. Konserwator, choć nie jestem jego pracodawcą, otrzymuje polecenie: jutro wszystkie okna w sali gimnastycznej mają być uszczelnione pianką. Następnego dnia prośba do pani skarbnik o przygotowanie autopoprawki do projektu budżetu na 2007 r. polegającej na zabezpieczeniu pieniędzy (250.000 zł) na nowe okna w całej szkole. Martwiłem się wtedy (choć byłem burmistrzem kilka dni), aby jakiś dziennikarz nie pokazał stanu szkoły. Dziś żałuję, że tego stanu nie udokumentowałem, wiem jednak, że ludzie pamiętają i dlatego dopominają się, abym pokazał prawdę. Kiedy bowiem pani dyrektor przybyła do mego gabinetu, wszystkie opisane decyzje były podjęte i ustalony plan remontu szkoły. Taka jest prawda.

 

Żaden dyrektor szkoły nie jest w stanie przeprowadzić poważniejszego remontu szkoły, także przedszkola, zarówno z przyczyn finansowych jak i merytorycznych (fachowa techniczna wiedza, zamówienia publiczne). Wiem, że poprzedni dyrektorzy zabiegali o remont szkoły, ale widocznie gmina miała inne priorytety. Zadziwia mnie, że przy podkreślanym zaangażowaniu (przecież często w szkole bywał zastępca burmistrza do spraw oświaty) nikt nie wpadł na pomysł uszczelnienia okien, by dzieci nie marzły. Także natychmiastowa wymiana kilku okien w kuchni nie rujnowała budżetu gminy. Jestem przekonany, że gdyby pani dyrektor poprosiła wprost burmistrza Pałuszyńskiego, na pewno znalazłby pieniądze na najpilniejsze potrzeby tym bardziej, że było jej znacznie „bliżej” do mojego poprzednika niż do mnie. Owszem, pani dyrektor z własnej inicjatywy, bez udziału gminy kupiła do pokoju nauczycielskiego meble, dokonała zmian w układzie sekretariat - pokój dyrektora oraz pozyskała dofinansowanie na pracownię informatyczną.

 

Już czytam te „święte” głosy oburzenia na pokazaną prawdę. Prawdę należy jednak ujawniać - jak twierdzi przywołany gen. Zacharski i tylu innych mądrych ludzi, tym bardziej, że niektórzy troskę o oficjalnie dobre kontakty traktują jako przejaw słabości. No właśnie kolejny ważny temat.

 

ZIELEŃ W MIEŚCIE

Drogami najważniejszymi zarządza państwo, a pozostałymi samorządy wszystkich szczebli. Każdy zarządca zobowiązany jest drogę utrzymywać, w tym także zieleń. Z zielenią w mieście najgorzej jest na drogach powiatowych, które ostatnio nie były koszone przez 2 miesiące. Radni miejscy sugerowali nawet na sesji, abym zlecił wykonanie zastępcze i kosztami obciążył powiat. Nie chciałem eskalować problemu, także z tego powodu, aby uniknąć zarzutów typu - w Warszawie się żrą i w Łasku to samo, dlatego kierowałem pisma do władz powiatu, przekazując kopie Radzie Miejskiej. Rozmawiałem także z przewodniczącym Rady Powiatu oraz przewodniczącym właściwej ko - misji RP. Dalej milczeć jednak nie mogę, bo mieszkańcy za to wszystko, co dzieje się na drogach powiatowych (koszenie co 2 miesiące, pozostawianie skoszonej trawy i chwastów, fatalne przycinanie drzew co skutkuje odrostami - np. ul. 9 Maja) obciążają mnie.

 

Dlatego ostatnio w kolejnych pismach do starosty łaskiego użyłem naprawdę mocnych argumentów: „Biorąc pod uwagę wielokroć podkreślaną przez Pana Starostę doskonałą sytuację finansową powiatu zastanawiam się, czy opisane zaniechania powiatu, który przecież dysponuje Powiatowym Zarządem Dróg, nie są działaniami obliczonymi na określone korzyści." I co? Ano bez zmian. Zatem kolejne dramatyczne wezwanie „Przez szacunek dla zmarłych Obywateli naszego miasta, którzy właśnie wymienionymi ulicami miasta pokonują swą ostatnią ziemską drogę bardzo proszę Pana Starostę o uwzględnienie mego wezwania”. Koszenie rozpoczęto po kolejnych kilku dniach. Do tego pismo starosty i zdjęcia mające dokumentować, że na drogach gminnych nie jest lepiej, wykonane na trudnych do zlokalizowania obszarach wiejskich, ławka ze skateparku i jedno z rynku. Proszę Państwa tylko czy o taką wymianę ciosów chodzi? Ale odpowiem - jeżeli w rynku po 3 tygodniach od pielenia wyrósł sfotografowany chwast, to jak wyglądały drogi powiatowe nie koszone przez 8 tygodni? Jeżeli powiat, któremu systematycznie pomagamy finansowo, lekceważy miesiącami dramatyczne wezwania do koszenia, to czyż nie bardziej usprawiedliwiony jest wykonawca ze Szczecina, który zieleń rynku utrzymuje i nie zawsze w porę, mimo wezwań, dokonuje pielenia?

 

Dowodem na przyjazne traktowanie powiatu jest choćby fakt, że tylko dzięki pomocy finansowej gminy robiona jest ul. Batorego, której remont szczególnie wyraźnie powiat uzależnił od tej pomocy, „brak współfinansowania przez gminę Łask przebudowy ul. Batorego uniemożliwi realizację tej inwestycji” - to cytat z pisma. Więcej, kilka dni temu RM przeznaczyła kolejne 100 tys. zł pomocy na wykonanie nieplanowanego odcinka tej ulicy, a przecież nikt, nigdy nie usłyszał ode mnie, że mamy doskonałą sytuację finansową. Gdyby tak było, koszenia ulic dokonywalibyśmy raz w tygodniu. Dziś jest tak, że powiat dokonuje 1 koszenie a my w tym samym czasie 3. I naprawdę zakrawa na kpinę porównywanie drogi leśnej lub w polach z centrum miasta będącego siedzibą powiatu.

 

Ulice: Warszawska (do świateł), Armii Krajowej, Jana Pawła, 1 Maja, część Mickiewicza, Batorego, 9 Maja do skrzyżowania z Al. Niepodległości to drogi powiatowe. I bardzo proszę pamiętać o tym, gdy mają Państwo uwagi do suszenia siana na trawnikach, ich nie koszenia czy wycinania gałęzi niemal do pnia.

 

 

10 sierpnia 2014 Gabriel Szkudlarek

 

 

Źródło: Panorama Łaska

 

Skomentuj [ 29 ]
13:13, 28.08.2014 r.

Powrót do strony głównej


Wasze komentarze

sk @ 14:56, 28.08.2014r. IP: *.*.16.165

Wykonawca ze Szczecina????
To już żadna z okolicznych firm nie nadaje się do pielenia i koszenia????

k @ 15:07, 28.08.2014r. IP: *.*.215.0

Nie żeby mi się cos porobiło i burmistrza usilnie bronię, ale firma ze Szczecina to owszem rynek budowała, ale raczej nasadzenia to nie jej robota. A tym bardziej ich pielęgnacja. Taka miła pani czasami pieli kwaterki, lokalna pani.Zapewne przy składzie materiału do druku zmieniono sens zdania. I tak w sumie, to ta zielenina w rynku mizerna jest, ale żeby chwastami porastała to raczej nie.

Klemens @ 19:55, 28.08.2014r. IP: *.*.196.230

A ulica Przemysłowa - to droga gminna. I bardzo proszę o tym pamiętać, gdy chwalą Państwo "swój ogonek" (jak każda pliszka)

anonim @ 20:25, 28.08.2014r. IP: *.*.95.227

na wszystko Pan Burmistrz ma pieniadze,na podwyzki,dla urzednikow gminy,ale na drogi pieniedzy nie ma,ludzie w Anielinie grzęzna w błocie,dzieci nie moga dojechac do szkoly,ludzie do pracy,ale po co ludziom droge robic wtedy nie bylyby na podwyżki PRAWDA.

casper @ 21:21, 28.08.2014r. IP: *.*.157.63

ul. Pułaskiego - droga gminna i też nie koszony trawnik (siedlisko kleszczy) , może zajmijmy się w pierwszej kolejności porządkami na naszym podwórku.... a pod blokami trawnik skoszony jak murawa na Stadionie Narodowym, jak się chce to można

zeniu @ 21:52, 28.08.2014r. IP: *.*.200.140

ble ble ble ..............

Ktosik @ 08:20, 29.08.2014r. IP: *.*.13.47

O prawdę trzeba walczyć! Pani Wesołowska ruszyła społeczeństwa i ogłosiła o stanie szkoły, a Rada Miejska ruszyła Burmistrza do działania
Burmistrza po to wybraliśmy aby działał za to mu płacimy my społeczeństwo z naszych podatków.
samochwalstwo nie jest dobrym sposobem na kampanię

bzyk @ 09:11, 29.08.2014r. IP: *.*.60.254

Ciekawe kto wykonałby koszenie zastępcze, pewnie firma kolegi, która dba o zieleń w mieście "szybko i znakomicie".

as @ 13:03, 29.08.2014r. IP: *.*.77.146

Urząd Miejski ma kilka wydziałów, m.in. inwestycji,
wydziały te mają kierowników i oczywiście pracowników.
A tu wszystkim zajmuje się burmistrz osobiście!
Dyrektor szkoły nie ma obowiązku przebywać na terenie szkoły "cały czas", jak się niektórym wydaje.
A może tak wcześniej telefon? Umówić się?
Chyba się rozmarzyłem ...

A drogi, jak to drogi.
Przecież zawsze można wskazać miejsca, u innych, gdzie jest gorzej.

Bulwers @ 17:14, 29.08.2014r. IP: *.*.4.4

Drogę na osiedlu w Wiewiórczynie zrobili ale nie pomyśleli żeby dołożyć 500m asfaltu żeby całość była utwardzona tylko zostawili boczne drogi tak samo ważne jak tą co zrobili

anonim @ 21:42, 29.08.2014r. IP: *.*.67.184

mam nadzieje ze wreszcie zakonczy sie kadencja naszego burmistrza bo jak ma Laskiem rzadzic nieslowna osoba to ja dziekuje chyba wole mieszkac gdzie indziej,a co do Pani Wesolowskiej to dajcie jej spokoj to jest najpozadniejsza osoba i to wlasnie ona powinna rzadzic Laskiem a nie obecny burmistrz,owszem zrobil droge ale do wlasnej posesji a innych ma centralnie w d...,i taka jest prawda,broni tylko wlasnego tylka.

stach @ 09:34, 30.08.2014r. IP: *.*.5.242

do Ktosik: P. Wesołowska zaniedbała szkołę, niestety taka jest prawda, te okna czy dziury w dachu nie zrobiły się z dnia na dzień, ich stan był katastrofalny od kilkunastu miesięcy, a P. Wesołowska nie potrafiła poradzić sobie z tym problemem, dziurawe (niezabezpieczone niczym) okna w sali gimnastycznej tylko potwierdzają tę tezę, nie chciałbym aby taka osoba, która nie radziła sobie z zarządzaniem szkoły, rządziła gminą

szto @ 10:20, 30.08.2014r. IP: *.*.150.152

tereska najpożądniejsza?! dobry żart, ciekawe czemu popierała wsadzenie na stołek drektora szpitala osobę oskarżoną o niegospodarność. niech sobie wraca do szkoły uczyć, bo drugiego gabryjończyka w mieście nam nie potrzeba

smutek @ 16:07, 30.08.2014r. IP: *.*.125.36

To przykre jak ten kraj się pogrąża.

Sabrina @ 22:59, 30.08.2014r. IP: *.*.129.199

Kraj się pogrąża? Ciebie też to wzięło? Od miesięcy, ba, od lat wmawiano nam, że Tusk to największy szkodnik dla Polski, a tu patrz, Europa wybrała go sobie na "prezydenta". Czy w związku z tym ktoś nie powinien sobie po prostu palnąć w łeb albo chociaż skoczyć z mostu na główkę?

do Sabrina @ 23:13, 30.08.2014r. IP: *.*.125.36

Pocieszajace jest ,że dni Uni sa policzone ,kwestia czasu jak ta komuna niemiecka padnie

Pit @ 00:32, 31.08.2014r. IP: *.*.51.204

"Od miesięcy, ba, od lat wmawiano nam, że Tusk to największy szkodnik dla Polski" - ktoś Ci to musiał wmawiać? Wystarczy samodzielnie pomyśleć

"a tu patrz, Europa wybrała go sobie na "prezydenta"" - przeskoczył sobie na lepiej płatne stanowisko z mniejszą odpowiedzialnością (w sumie z żadną) - za zasługi na rzecz UE kosztem Polski

"Czy w związku z tym ktoś nie powinien sobie po prostu palnąć w łeb albo chociaż skoczyć z mostu na główkę?" - możesz zacząć od siebie, zobaczymy czy ktoś pójdzie Twoim śladem

szerszeń @ 09:05, 31.08.2014r. IP: *.*.221.249

Sabrina @ 22:59

Nie wiem kto ci takie głupoty wmawiał do głowy, ponieważ każdy wie, że największym szkodnikiem dla Polski jest J. Kaczyński wraz ze swoimi "pieskami..."

Sabrina @ 11:44, 31.08.2014r. IP: *.*.131.6

Łodyzwały sie najwinksze płaczki tego forum. Tusk \"prezydentem\" Europy nie dziwi więc, że żal sempiternę ściska. Tyle jadu, żółci, ekskrementów wylane i... wszystko na nic.

Pit @ 12:41, 31.08.2014r. IP: *.*.10.7

@Sabina - "Tyle jadu, żółci, ekskrementów wylane i... wszystko na nic." pięknie podsumowałaś własne wypowiedzi.

@szerszeń - IMO to PO=PiS=PLS=SLD - możemy się licytować kto bardziej rozwalił Polskę ale bezsprzecznym faktem jest że każda z tych partii już pokazała że liczą się wyłącznie osobiste korzyści a resztę może ch... za przeproszeniem strzelić i nikogo to nie obejdzie.

szerszeń @ 13:33, 31.08.2014r. IP: *.*.221.249

Pit@
Zgadzam się, że te wszystkie partie są siebie warte. Ja jeszcze dorzuciłbym do tego grona te przystawki i odpadki po PiS i PO. Palikot i JKM to raczej "szołmeni" a nie poważni politycy. Osobiście brakuje mi takiej nowoczesnej partii, ludzi którzy coś w życiu osiągnęli i chcieli by coś zrobić dla ogółu społeczeństwa. Takiej partii liberalnej gospodarczo i rozsądnej w sprawach światopoglądowych. Tak, popierałem i głosowałem na PO, ale nie wszystko mi się w tej partii podoba. Osobiście bardzo cenię G. Schetynę i bardzo bym chciał aby został przewodniczącym PO i premierem. Ale raczej moje marzenia się nie spełnią.

ZiNP @ 14:38, 31.08.2014r. IP: *.*.86.238

szerszeń @ 13:33 http://www.zinp.fc.pl/program-zinp Strona i partia w budowie, ale może być jakąś alternatywą, zapraszamy do dyskusji https://www.facebook.com/group s/576451649141218/

Do szerszeń @ 16:58, 31.08.2014r. IP: *.*.190.74

Pomyliło Ci się troszke,Kaczyński jest jedynym wybawicielem dla Polski,bo nie jest uwikłany w żadne układy i wychowany w duchu polskiego patrityzmu.

Pit @ 17:38, 31.08.2014r. IP: *.*.10.7

"Kaczyński jest jedynym wybawicielem dla Polski" - ty tak na serio czy to ironia?

Szerszeń - kiedy KNP było "przystawką" do jakiejkolwiek partii? Powiesz mi?

"Takiej partii liberalnej gospodarczo" - tak jest jedna taka której nigdy nie zauważysz choćby miała większość bezwzględną w rządzie.

Polecam film "Nocna zmiana".

szerszeń @ 17:56, 31.08.2014r. IP: *.*.221.249

Pit@
Myśląc o przystawkach miałem na myśli akurat SP i PRJG, O Palikocie i JKM pisałem w oddzielnym zdaniu i w innym kontekście. Może nie precyzyjnie opisałem swoje myśli ;)

szkoda @ 18:04, 31.08.2014r. IP: *.*.189.184

Większość ludzi wierzy w człowieka,który miał dziadka w wermahcie.

hejtery @ 18:16, 31.08.2014r. IP: *.*.206.101

jakbyś miła wybór: iść do Werhmachtu (bo tak się piszę prawidłowo o wojskach III Rzeszy) i z niego uciec przy nadarzającej się okazji albo iść do KL Stutthof, to zapewne wybrałbyś od razu śmierć bohaterze?

jak ja lubię ludzi nieznających się na historii i sytuacji ludzi w tamtym okresie...

poczytaj trochę dzieciaku neostrady...

Gofer @ 18:18, 31.08.2014r. IP: *.*.86.238

szkoda @ 18:04 Mam gdzieś Tuska i jego wyczyny, ale nóż mi się w kieszeni otwiera gdy się czyny dziadów wnukom zarzuca, wielu mieszkańców Pomorza, Mazur i Śląska może się pochwalić dziadkami w niemieckim wojsku, służyli tam nie z własnej woli, zostali wcieleni siłą, i byli tam z troski o życie swoich rodzin. Dezerterowali przy pierwszej okazji, więc sobie nimi gęby nie wycieraj. I naucz się pisać wehrmacht zanim zaczniesz się ośmieszać. :P

sylwester gawron @ 19:27, 31.08.2014r. IP: *.*.16.21

Miało być o 5, szkole w Wiewiórczynie i zieleni w mieście, a jest o Korwinie - Mikke, Kaczyńskim, Tusku i jego dziadku z Wehrmachtu...
A jest to naprawdę wartościowe przypomnienie "zasług" dla szkoły w Wiewiórczynie. Jeśli to nieprawda, co pisze burmistrz Szkudlarek, to liczę na sprostowanie p. Wesołowskiej, ówczesnego burmistrza Pałuszyńskiego i jego zastępcy d/s oświaty, obecnego starosty C. Gabryjączyka.
Przypomnę, że zadłużenie gminy w tamtym okresie /tandem J. Pałuszyński - C. Gabryjączyk/ wzrosło z 4mln. /burmistrzem był G. Ciebiada/, do 20 mln. Widocznie były jakieś inne, bardziej konieczne cele, aniżeli szkoła w Wiewiórczynie...

Dodaj komentarz




Redakcja serwisu ŁaskOnline.pl nie bierze odpowiedzialności za treść komentarzy zamieszczonych przez internautów. Należą one do osób, które je zamieściły.

Reklama





Popularne artykuły


Reklama



Najnowsze ogłoszenia

Przeglądaj

Dodaj ogłoszenie bezpłatnie




Ostatnio na forum

Więcej dyskusji





Najnowsze komentarze


Pogoda

Facebook



Najnowsze zdjęcia


© Copyright 2011-2024 LaskOnline.pl - Codzienna Gazeta Internetowa

Realizacja: PRO-NET