cc @ 15:08, 12.02.2016r. IP: *.*.254.70

Na tej mapie zaznaczyć by trzeba grubą czerwoną kreską ulicę Lutomierską. Zapomniana droga. Zagrożenie 1 stopnia, koło można urwać, w wielkich dziurach zakamuflowanych rozlewiskami. Niesprzątana, brudna, zaniedbana. Droga chyba powiatowa. Staroście jednak nie przeszkadza, terenowe auto ma... zawsze można iść na pieszo po chodniku budowanym jeszcze w czasach socjalizmu i w głowę dostać od lumpów ze slumsów przy tejże ulycy.

dan @ 22:57, 12.02.2016r. IP: *.*.7.76

cc, tu nie chodzi o takie zagrożenia. Z tym elektorat będzie se sam musiał jakoś poradzić, a chodzi o to aby na tym mapach zaznaczyć gdzie mieszkają ci z gorszego sortu, ilu ich jest, gdzie się zbierają, od jakiego operatora maja Internet, aby można ich było łatwo, jak mawia prezes - suchać, a od poniedziałku po zmianach w ustawie o policji, już swobodnie można. Podobno docelowo ma być nawet tak, że jak zapomnisz albo zgubisz hasło do jakiejś strony albo pin do banku, to wystarczy napisać do Pana Zbyszka ps. 0 i on ci je bez problemu poda.

pawel @ 10:53, 13.02.2016r. IP: *.*.134.62

Jeden głupszy od drugiegodawida

ksawery @ 11:11, 13.02.2016r. IP: *.*.1.1

Z samej notatki widać czym teraz zajmuje się policja. Otóż niczym innym tylko organizowaniem konsultacji i zbieraniem danych dot. spotkań w ramach "otwarcia się na kontakt ze społeczeństwem". Wystarczy tylko spojrzeć na fragment: "Do 5 lutego 2016 roku na poziomie wojewódzkim odbyły się 3 konsultacje społeczne..." itd., przecież aż kur.ica człowieka bierze. Co myślicie może, że to policzył wiceminister PiS Zieliński? Nie tym się zajmuje teraz nasza policja, bo akurat taki konik ma ten pan - mapy zagrożeń. facet po prostu odkrył Hemerykie, to taki nasz współczesny Columb.

Jeśli macie wolny czas i silne nerwy, to przy najbliższej okazji idźcie na takie spotkanie. Idźcie i zadajcie pytanie... ile patroli czy ilu policjantów jest jakiejś zagrożonej nocy na służbie w terenie w waszej gminie, w waszym mieście a potem zapytajcie się, ilu policjantów brało udział w ww. konsultacjach i "tworzeniu" map zagrożeń.

Leun @ 11:43, 14.02.2016r. IP: *.*.173.90

Ksawery@ - przyjdź na spotkanie do ŁDK, 19 lutego, i pytaj o to wszystko sam.
Moim zdaniem, te krawężniki na dole nie są tu niczemu winni. Pytałbym raczej na poziomie ministerstwa, bo tam - jak i w innych organach centralnych - są zupełnie oderwani od życia, które znają tylko z tabelek i zestawień, sporządzanych co chwila na ich polecenie, przez pracowników na dole.