Nadciąga nieubłaganie spore załamanie pogody. Do granic województwa łódzkiego zbliża się dość szybko niż, który już jutro doszczętnie popsuje pogodę w regionie.
Niestety, niedzielna pogoda zupełnie nie będzie zachęcać do jakiejkolwiek aktywności. Od samego rana niebo zasnute będzie grubą, ołowianoszarą warstwą chmur, z których padać będzie rzęsisty deszcz. Bez przerw, bez przejaśnień.

Temperatury nie będą może najgorsze - utrzymywać mają się na poziomie 11-13ºC, ale największa uwagę należy zwrócić na sumę opadów atmosferycznych, która jak na razie zapowiada się oszałamiająco.

Według jednego z popularnych modeli numerycznych, jutrzejsza dwudziestoczterogodzinna suma opadów deszczu miałaby w stolicy województwa przekroczyć... 70 mm!   to zdecydowanie więcej niż wynosi średnia suma opadów atmosferycznych padających przez cały październik. Pozostaje jednak jeszcze niepewność, jaka będzie ostateczna trajektoria przejścia niżu, który wygeneruje wspomniane wielkoskalowe opady atmosferyczne. Możliwe, że centrum niżu przejście nieco bliżej bądź nieco dalej od granic naszego województwa, co spowoduje przesunięcie najintensywniejszych opadów na inny obszar. Wydaje się być jednak niemal pewne, ze popada, że popada mocno, że w wielu, wielu miejscach sumy opadów mogą osiągnąć 30 mm i że jutro będzie wyjątkowo brzydko.

Pozostaje nam uzbroić się w cierpliwość (ewentualnie w parasol tudzież kalosze) i przeczekać. Deszcz niewątpliwie potrzebny jest przyrodzie, szczególnie po dłuższych okresach suchej i ciepłej pogody, a słońce powróci już niebawem, bo w poniedziałek.

Źródło: Łowcy Burz Łódzkie

Skomentuj [ 0 ]

09:09, 22.10.2023 r.