19DNAngel88 @ 12:05, 17.08.2014r. IP: *.*.16.92

Ciekaw jestem czy policjant innemu policjantowi zabrałby prawo jazdy i zgłosił wniosek do sądu za "rażące łamanie przepisów drogowych" i nie mówcie że funkcjonariusze nie łamią przepisów i nie nadużywają władzy

xyz @ 14:06, 17.08.2014r. IP: *.*.62.125

Nic innego jak wyciągniecie pieniędzy od kierowców !!!!!!!!!!!!!!!!!!!

ella @ 15:10, 17.08.2014r. IP: *.*.9.129

i dobrze, zabierać prawko drogowym bezmózgom!

Piotr @ 15:30, 17.08.2014r. IP: *.*.67.103

bylem autem w Polsce teraz na wakacjach i nie zauwazylem zeby jezdzilo sié bezpieczniej. Wyprzedzanie na 3-go, na zakrétach, jazda na ogonie, przekraczanie dozwolonej prédkosci co chwila. A to co wyprawiajá kierowcy ciézarówek a szczególnie ci z zza wschodniej granicy to juz jest totalna paranoja. Z nimi policja powinna zrobic porzádek, na zachodzie potrafiá sié zachowac bo kary sá takie ze zapamiéta do konca zycia a w Polsce hulaj dusza...

xyz @ 15:52, 17.08.2014r. IP: *.*.62.125

Kto daje i odbiera ten się w piekle poniewiera ! ! !

Taki Sobie Józek @ 09:13, 18.08.2014r. IP: *.*.16.186

Prawo jazdy nie powinno być odbierane, bo przecież tak w zasadzie nikt nam go nie daje. My po prostu uzyskujemy je za ciężkie, ogromne pieniądze. Państwo nie powinno mieć prawa odbierania prawa jazdy (poza wyjątkowymi sytuacjami, np. złapanie po raz 3 pijaka za kierownicą czy ostatni przypadek na Monciaku w Gdyni), bo przecież od każdego z nas zainkasowało niezłą sumkę i zabierając nam je zachowuje się jak niegdysiejszy rozbójnik na rozstaju dróg. Uzyskując prawo jazdy zdobywamy określone umiejętności czy kwalifikacje, których tak w zasadzie zabrać nie można, a na dodatek najczęściej służą one do utrzymywania się, pracy sporej części społeczeństwa, a co za tym idzie do przynoszenia dochodu państwu.
Czym innym natomiast byłoby wstrzymywanie prawa do jazdy po drogach publicznych na np. 2 tygodnie, miesiąc, 2 miesiące itp. wymierzane na miejscu przez policjanta natychmiast po stwierdzeniu wykroczenia (oczywiście z prawem do odwołania), tak jak mandat.
A najskuteczniejszym rozwiązaniem i obecnie już wcale takim niemożliwym do zastosowania jest wyeliminowanie z dróg najbardziej zawodnego elementu czyli... kierowcy, a polskiego kierowcy w szczególności. Skoro już teraz jest wiele samochodów, które potrafią same zaparkować i robią to nawet lepiej niż 98% kierowców, to nie ma już w zasadzie większego problemu aby mogły także same jeździć, nawet po polskich "zakorkowanych" autostradach.

Tomasz @ 11:53, 18.08.2014r. IP: *.*.11.100

skoro zrobiłeś prawko "za ciężkie, ogromne pieniądze" to je szanuj...

dlaczego po 3 zatrzymaniu pijaka? może po 4, 5, 10? albo dopiero jak kogoś zabije?

Julka @ 16:58, 18.08.2014r. IP: *.*.118.120

A może jeszcze powinna policja pozwalać jeździć po pijaku żeby nie musieli łapać . JÓŻKU TAKI SOBIE ZASTANÓW SIĘ CO PISZESZ . Ludzie powinni się zastanowić przed kupnem auta czy nie lepiej rowerem jeździć mniej szkód narobią a więcej życia ludzkiego się uratuje.

Stefan @ 10:27, 19.08.2014r. IP: *.*.166.137

Julka ale za jazdę po piwku na rowerze też zabierają prawo jazdy na samochód.

To moim zdaniem bezsens bo co ma jazda rowerem do jazdy samochodem.
A czy jak założe wrotki to też mi zabiorą prawo jazdy?
A jak zacznę biegać powyżej 10km/h?

Komu zagraża rowerzysta po wypiciu nawet dwóch piwek który sobie scieżką rowerową albo nawet po nieuzywanym chodniku wraca spokojnie do domu?
Najwyżej sobie...
Przepisy powinny być bardziej logiczne bo potrafie sobie wyobrazić ludzi którzy się nie domyślają że za powrót do domu rowerem po piwku na rowerze mogą stracić prawo jazdy na samochód. Za coś takiego najwyżej mandat lub grzywna wg mnie, no chyba że ktoś jedzie tym rowerem jak wariat no to wtedy ok.