Niespodziewane męczarnie w Kalinowej
Zespół Rokitnicy pojechał po pewne 3 pkt. do Kalinowej i niemal się przeliczył. Wynik dokładnie oddaje co działo się na boisku.
WKS pewny siebie przyjechał do Kalinowej zgarnąć całą pulę punktową. Wydawało się to jak najbardziej uzasadnione, gdyż gospodarze do tej pory zdobyli zaledwie jeden punkt. Również pierwsza połowa napawała umiarkowanym optymizmem. Rokitnica rozpoczęła dobrze te zawody, gdyż już w 10 minucie objęła prowadzenie. Po znakomitym podaniu od Jarka Marczaka w dogodnej sytuacji znalazł się Kamil Marczak. Napastnik gości mając ostatnio problemy z mijaniem bramkarzy w sytuacjach 1 na 1 zdecydował się zrobić to co potrafi najlepiej, czyli potężnie uderzył z linii pola karnego - bramkarz Kalinowej nawet nie zareagował gdy piłka wpadała do bramki tuż pod poprzeczką. Jak się potem okazało nie był to najlepszy dzień golkipera gospodarzy. Po jego błędach WKS miał kilka dogodnych sytuacji do zdobycia bramki. Po rzutach rożnych głową uderzali Jarek Marczak i Szczepan Załoga ale piłka minimalnie mijała bramkę. Swoją drogą jeśli już wspominamy o kiepskiej formie niektórych w tym dniu to ciężko opisać postawę sędziów tego spotkania. Do najbardziej kuriozalnej sytuacji doszło w pierwszej połowie, kiedy to Jarosław Marczak wychodził na czystą pozycję i dopadł do piłki w polu karnym przed bramkarzem gospodarzy. Golkiper staranował naszego skrzydłowego a sędzia tego spotkania ... podyktował rzut wolny dla gospodarzy! W 27 minucie Rokitnica podwyższyła wynik na 0:2. Po raz kolejny nieporadnie do piłki wychodził bramkarz Kalinowej co skrzętnie wykorzystał Jarek Marczak i ubiegł rywala wybijając mu piłkę, do której dopadł z kolei Kamil Marczak i mierzonym strzałem umieścił ją w siatce. WKS nie udało się utrzymać "czystego konta", gdyż w 36 minucie spotkania gospodarze zdobyli bramkę kontaktową. Po dośrodkowaniu z bocznego sektora boiska niepilnowanemu napastnikowi Kalinowej pozostało tylko dołożyć nogę. Goście swoją dobrą grę w tej połowie udokumentowali jeszcze jednym trafieniem przed przerwą. W 43 minucie po miękkim dośrodkowaniu z rzutu wolnego piłkę pod nogi Kamila Marczaka zgrał Dominik Matusiak i było już 1:3.
Rokitnica chcąc iść za ciosem ruszyła do ataku od początku drugiej połowy. Już w 48 minucie udało się podwyższyć wynik na 1:4. Na skrzydle Dominik Janeczek uruchomił prostopadłą piłką Kamila Marczaka. Ten w narożniku pola karnego minął jednego z obrońców i widząc brak wsparcia ze strony kolegów zdecydował się na uderzenie. Piłka uderzona zewnętrzną częścią stopy po długim rogu wpadła idealnie w samo okienko bramki gospodarzy. Jak się okazało zdobycie tego gola jakby zaszkodziło Rokitnicy. Goście zaczęli cofać się coraz bardziej broniąc wyniku. Zamiast grać piłką jak w pierwszej połowie wybijali panicznie piłkę ze strefy obronnej. To pozwoliło Kalinowej ruszyć do odrabiania strat. Najpierw w 53 minucie padła dyskusyjna (ze spalonego) bramka na 2:4. Natomiast w doliczonym czasie gry po rzucie rożnym po raz kolejny goście nie upilnowali w polu karnym napastnika Kalinowej i ten strzałem głową zdobył trzecią bramkę tego spotkania dla swojej drużyny. W WKS doszło w tej połowie do trzech zmian. Za Dominika Janeczka, Jarka Marczaka i Dominika Brajtenbacha pojawili się Michał Jasiński, Artur Rejmonczyk i Mariusz Świercz. Nie da się ukryć że tak nerwową drugą połowę po części goście zafundowali sobie słabą grą na własne życzenie. Swoje nie pięć a dziesięć groszy dołożyli również sędziowie, którzy prowadzili tego dnia zawody wręcz beznadziejnie.
Źródło: WKS Rokitnica
- Skomentuj [ 0 ]
- 21:50, 15.09.2014 r.
Wasze komentarze
Dodaj komentarz
Reklama
Popularne artykuły
- Łask. Konkurs na stanowisko dyrektora szkoły
- 25. Jarmark Łaski z kapelą Suchy Pion
- Łask. Odeszli do wieczności
- Spowodował kolizję. Nietrzeźwy kierujący miał blisko 3 promile
- I sesja Rady Powiatu Łaskiego
- Łask świętował Dzień Flagi RP
- Od 1 lipca nowe ceny gazu
- Zrzutka dla Dominika z Łasku
- Łask. Święto Konstytucji 3 Maja
- 5 urodziny Grande Pizza już jutro!
Reklama
Najnowsze ogłoszenia
- ASTRA K
- Ford Mondeo 2010
- Atrakcyjne działki budowlane
- Sprzątanie
- MYCIE KOSTKI BRUKOWEJ
- wynajmę kawalerkę w Łodzi
- lokal użytkowy
- Nowa stodola
- SPRZEDAM DZIAŁKĘ BUDOWLANĄ
- Oprawa muzyczna ślubów - skrzypce na ślub
Przeglądaj
Dodaj ogłoszenie bezpłatnie
Ostatnio na forum
- Przerwy w oświetleniu ulic.
- Pomoc w nauce polskiego dla gości z Ukrainy
- Łohojsk nie powinien być już miastem partnerskim dla Łasku
- Zima,zima
- F16
- Czy mógłby ktoś wyjaśnić co z remontem drogi nr 473,cz będzie rondo w Bałuczu.
- Gdzie na bezpieczne zakupy
- Walka z koronawirusem w wydaniu łaskiej przychodni
- GDZIE JEST POLICJA?!!!
- Przed wyborami parlamentarnymi
Więcej dyskusji
Najnowsze komentarze
- Proszę odnaleźć w archiwach dokładnie 3.05.2023 uczestniczył w uroczystościach rocznicy konsty
- Każdy mierzy swoją miarą.
- Minister Kerwiński krótko po tym jak... "dał popis w dniu strażaka" udzielił na żywo i tam na
- Minister Kerwiński krótko po tym jak... "dał popis w dniu strażaka" udzielił na żywo i tam na
- SZANOWNI Strażacy! Czy kierwiński nie załapał się u Was na mielonka?
- Jeśli miał 0.0 to musi zmienić dilera
- A ilu z was da dzisiaj popis? Kerwiński po tym fakcie pokazał wydruk z użycia alkomatu wobec nie
- No minister Kierwiński dał popis w dniu strażaka... Dramat
- No i fajnie, tylko tą drogę zrobią a przy okazji zniszczą którąś sąsiednią, tak jak stało
- Tylko, że w małych miastach i w szczególności na wsiach to właśnie pis wygrał wybory, ba, pis
Pogoda
Najnowsze zdjęcia
-
"Kreatywna matematyka" - międzyprzedszkolny konkurs
-
Ostatnia sesja Rady Miejskiej w Łasku 2018-2024
-
Obchody 84. rocznicy zbrodni katyńskiej
-
Dzień otwarty w Dworze Szweycera
-
Intensywne prace przy stacji PKP w Kolumnie
-
Medal dla Burmistrza Gabriela Szkudlarka
-
LXXII sesja Rady Powiatu Łaskiego
-
LXV sesja Rady Miejskiej w Łasku
-
Nowa Izba Przyjęć
-
Zduńska woda