kedar @ 21:21, 02.03.2015r. IP: *.*.29.44

Paradoks, zdrajców ojczyzny wynosimy na witraże w kościołach gen. Leopolda Okulickiego "Niedźwiadka". Kościół Niepokalanego Poczęcia Najświętszej Maryi Panny pl. Narutowicza w Warszawie, Parafia św. Jakuba Apostoła na Ochocie. Okulicki od 1941r. był domniemanym współpracownikiem NKWD. A prawdziwi bohaterowie, prawdziwi Polacy są zapomniani przez historię. Tacy jak mjr Zygmunt Szendzielarz "Łupaszka".

.. @ 21:49, 02.03.2015r. IP: *.*.9.193

To niestety nie paradoks . Dzisiaj w walce o polską pamięć walczy drugie pokolenie UB z drugim pokoleniem Żołnierzy Wyklętych . W III RP ,,resortowe dzieci " przejęły większość mediów w tym te najsilniejsze publiczne i mają pełną kontrolę nad władzą ustawodawczą , wykonawczą i sądowniczą .Coraz bliżej nam do systemu rosyjskiego , tam też nigdy nie rozliczono morderców z NKWD , dlatego wielu Rosjan czci dzisiaj Stalina , choć ten ma na sumieniu około 50 mln ofiar . Ktoś w Polsce za tę propagandę odpowiada ktoś wstrzymuje produkcję filmów o Żołnierzach Wyklętych ktoś broni pomników okupantów radzieckich i tylko od nas zależy , czy nazwiska te ujrzą światło dzienne .