Piątkowy wieczór 27 marca warto spędzić w Łaskiej Galerii pod Korabiem w Bibliotece Publicznej. O godzinie 18.00 rozpocznie się uroczyste zakończenie wystawy akwareli Mariusza Gosławskiego.

Artysta jest człowiekiem o wielorakich zainteresowaniach i wielu twarzach. Plastyk, malarz, fotograf, poeta i teolog, a nawet niedoszły ksiądz. Absolwent Państwowego Liceum Sztuk Plastycznych w Zduńskiej Woli (2000 r.) i Papieskiej Akademii Teologicznej w Krakowie (2007 r.). Zamiast zostać księdzem wybrał zawód artysty. Dziś sztuka jest jego pasją, pracą i sposobem na życie. Uwielbia akwarele, plenery i ... naleśniki.

Zajmuje się głownie malarstwem sztalugowym. Ulubionymi technikami malarskimi są akwarele i akryl, choć tworzy również pastelą czy olejem. Maluje przede wszystkim pejzaże i architekturę, ale w jego twórczości można też znaleźć portrety czy tematy florystyczne. Uprawia także malarstwo ścienne, pisze ikony, tworzy grafikę czy odnawia rzeźby.

Jest najbardziej znanym artystą malującym kawą w Polsce. Kawą zaczął tworzyć w 2007 r. Nie jest kawoszem i kawy nie pije, za to lubi jej miodowo-brunatny kolor. Maluje wszystko co go otacza. Szczególnie upodobał sobie architekturę starych miast, a prace kawowe wyglądają jak stare fotografie.

Zafascynowany kulturą Japonii tworzy prace plastyczne w japońskim klimacie. Jego działalność propagująca kulturę Japonii ma wielu sympatyków i zyskała uznanie m.in. Ambasady Japonii w Polsce.

Prowadzi warsztaty artystyczne, prelekcje, wykłady, pokazy dla dzieci, młodzieży i dorosłych. Czasem pomaga w sprawach duchowych i stawia tarota.

Ma na swoim koncie 4 tomiki wierszy, 100 wystaw indywidualnych i ponad 130 wystaw zbiorowych w kraju i za granicą. Wielokrotnie nagradzany za swoją działalność twórczą. Prace artysty znajdują się w kolekcjach prywatnych w Polsce i za granicą.

Skomentuj [ 0 ]

20:37, 13.03.2015 r.