W niedzielę około godz. 19. zakończyła się dwudniowa impreza - wyścig wraków o tytule Dziki Zachód. Była to kolejna edycja Parszywej Wrak Race, w bardzo ciężkich warunkach terenowych i pogodowych wzięło udział kilkadziesiąt załóg. Kurz, hałas, zgrzyt zgiętej blachy oraz potężny upał bo aż 37 stopni w cieniu, właśnie z tym musieli zmierzyć się uczestnicy wyścigu.

Dla niedowiarków, którzy stwierdzą oglądając zdjęcia że to niemożliwe, dodamy, że w wyścigu brały również udział panie, gratulujemy odwagi i wytrwałości.

Pomimo tych ekstremalnych warunków, panował świetny nastrój, a po każdym piekielnym przejeździe zawodnicy oraz obsługa toru mogli schłodzić się w pobliskiej rzece i jednocześnie zintegrować się w bardzo świetnym nastroju.

Dla wytrwałych w bojach, zaiste jak w burzy piaskowej i słońcu jak na pustyni organizatorzy przewidzieli nagrody, oczywiście nie jakieś puchary ale własnoręcznie robione i zaprojektowane statuetki z trybów łańcuchów i czort wie z czego jeszcze.

Obszerny materiał fotograficzno filmowy możecie znaleźć na https://www.facebook.com/moto.ilodz24.tv.

Zapraszamy również na nasz kanał motoryzacyjny w portalu YouTube: moto.ilodz24.tv

Źródło: ParszywaWrakRace

Skomentuj [ 4 ]

08:03, 07.07.2015 r.