Wczorajszy mecz po raz kolejny zgromadził na łaskim OSiR spore grono widzów. Niestety kibice Mulksu musieli przełknąć gorzką pigułkę, gdyż nasza drużyna poniosła drugą porażkę w lidze 1-3.

Zaczęło się jednak idealnie, gdyż już w pierwszej akcji po rozpoczęciu gry dośrodkowanie Dominika Brajtenbacha na gola zamienił Dominik Gromada. Mecz na dobre się jeszcze nie zaczął a my już prowadzimy....Niestety później było już tylko gorzej, w 13 minucie strzałem zza pola karnego pokonany zostaje Sławek Świątek i mamy wyrównanie 1-1. Kolejne minuty, to bicie głową w mur przez naszych zawodników, bardzo dużo strat, niecelnych podań a mało biegania i stwarzania przewagi na boisku.

Zobacz zdjęcia: MULKS Łask - TS Janiszewice (MULKS)

Trzeba przyznać, że tym razem do Łasku przyjechała drużyna, która postawiła twarde warunki naszym zawodnikom, zastosowali pressing nie dopuszczając do zbyt wielu zagrożeń pod swoją bramką. W jednej z takich akcji wykorzystali gapiostwo naszych zawodników i mimo rozpaczliwych interwencji bramkarza oraz Mateusza Pabisiaka (moim i wielu kibiców zdaniem najlepszego dziś na boisku zawodnika gospodarzy), wpakowali piłkę do bramki. Jest 45 minuta i tracimy gola do szatni.....1-2.

   Po ostrej reprymendzie trenera, zawodnicy wracają na kolejne 45 minut. Od początku drugiej połowy za Dominika Gromadę na boisku pojawia się Tomek Starzyński. Obraz gry odrobinkę poprawia się, ale nadal mamy problemy ze stworzeniem dobrej sytuacji bramkowej. Inna sprawa, że te nieliczne, które mieliśmy, mogliśmy wykończyć troszkę lepiej. Kolejne zmiany i roszady w drużynie nie za wiele pomagają...Wprowadzony w 50 minucie Mateusz Milcz próbuje szarpać i w końcu oddawać strzały na bramkę, jednak są one niecelne albo doskonale broni bramkarz z Janiszewic.

Jednak trzeba sobie jasno powiedzieć, że naszych akcji bramkowych było jak na lekarstwo i rywale dzisiaj byli po prostu lepsi. Potwierdzili to w 92 minucie, kiedy po faulu Patryka Ufniarza piłka po dośrodkowaniu z lewej strony boiska odbija się od długiego słupka...i po raz kolejny najbardziej przytomnie zachowują się piłkarze TS-u, jeden z nich skierował głową piłkę do naszej bramki i w końcówce meczu przegrywamy 1-3.

Za chwilę sędzia kończy spotkanie i niestety druga kolejka w sezonie stała się faktem.

Źrodło:MULKS seniorzy 

Skomentuj [ 0 ]

13:00, 20.09.2015 r.