Startuje program „Praca dla Młodych”

Polska jest w Unii Europejskiej wiceliderem spadku bezrobocia wśród ludzi młodych.Przed nami są jedynie Niemcy. Jednak mimo poprawy sytuacji na rynku pracy, zatrudnienia wciąż nie ma ponad pół miliona młodych Polaków.

Z myślą o nich PSL przygotował program „Praca dla Młodych“. – Nasz program to realna szansa dla tysięcy młodych Polaków na znalezienie pracy. Realna i bardzo konkretna, w przeciwieństwie do mglistych obietnic naszych politycznych konkurentów – mówi Władysław Kosiniak-Kamysz, prezes PSL.

Z programu już od nowego roku będą mogli skorzystać absolwenci szkół zawodowych, ponadgimnazjalnych i wyższych, którzy szukają pracy i nie ukończyli jeszcze 30 lat. To w sumie ponad 100 tys. osób, które otrzymają gwarancję dwuletniego zatrudnienia.

Młodzi, którzy zgłoszą się do programu, sami wybiorą pracodawcę. Zachętą do ich zatrudnienia jest dofinansowanie do wynagrodzenia w wysokości płacy minimalnej (wraz ze wszystkimi składkami i podatkiem) przez pierwszy rok. W zamian firma zobowiąże się do utrzymania miejsca pracy przez co najmniej kolejne 12 miesięcy.

W sumie pracodawca będzie mógł otrzymać nawet ponad 26 tys. zł dofinansowania. Warunkiem jest zatrudnienie młodego pracownika na umowie o pracę. Dofinansowanie nie obejmie umów zlecenie, o dzieło i samozatrudnienia.

Program „Praca dla Młodych” jest finansowany z Funduszu Pracy. PSL zarezerwował na niego środki w budżecie na 2016 r. Program jest elementem opracowanego przez Ludowców „Paktu dla Pracy”. PSL rozszerzył już m.in. definicję młodej osoby bezrobotnej (wcześniej były to osoby do 25 lat, obecnie już do 30 lat, dzięki czemu ze wsparcia w szukaniu pracy może skorzystać więcej osób). Skrócono z 6 do 4 miesięcy czas w którym urząd pracy musi młodemu bezrobotnemu przedstawić ofertę pracy, podniesienia kwalifikacji lub odbycia płatnego stażu u pracodawcy.

Z kolei dzięki programowi „Wsparcie w starcie” absolwenci mogą dostać pieniądze na start biznesu na znacznie lepszych warunkach niż w banku. Obniżyliśmy koszty pracy dla pracodawców, którzy zatrudniają młodych. Młodzi mogą także skorzystać z bonów stażowych, szkoleniowych, zatrudnieniowych i na zasiedlenie.

Źródło: gabryjaczyk.blog.pl

Skomentuj [ 4 ]: 09:35, 20.01.2016 r.

Powrót do strony głównej

Wasze komentarze

Pit @ 16:47, 20.01.2016r. IP: *.*.35.78

PRL wraca pełną gębą ;)

Ola @ 08:13, 21.01.2016r. IP: *.*.230.210

A mi się pomysł podoba - szansa dla młodych na zdobycie doświadczenia, bo bez tego prawie nikt ich nie zatrudni, a 2 lata to już coś.

Pit @ 09:14, 21.01.2016r. IP: *.*.28.64

To nie prawda że nikt nie chce zatrudniać młodych, po prostu młodzi nie chcą pracować na odpowiadającym ich przydatności stanowisku czyli w najlepszym przypadku za minimalną krajową pensję na umowę o pracę. A teraz współczuję ludziom którzy się na taką zachętę finansową nabiorą.

Poza tym 100 000 osób x 26 000 zł = 2.6 miliarda które trzeba będzie komuś zabrać.

M P @ 21:03, 25.01.2016r. IP: *.*.121.177

Będzie tak, ze te pieniądze będą wyłudzane. Opłacając same składki przez dwa lata pozostaje komuś w kieszeni 5000 zł.a Osoba "zatrudniona" ma ubezpieczenie i wszystkie inne świadczenia związane z ubezpieczeniami. Może sobie dorabiać na czarno a ubezpieczonym być u tego pracodawcy.

Dawanie pieniędzy za darmo to najgorszy pomysł.

Dodaj komentarz

Redakcja serwisu ŁaskOnline.pl nie bierze odpowiedzialności za treść komentarzy zamieszczonych przez internautów. Należą one do osób, które je zamieściły.