30 lipca 2016 r. mieszkańcy Kamostka uczestniczyli w rodzinnej wyprawie do Wrocławia. W turystycznych wojażach niewątpliwym sprzymierzeńcem była pogoda, która pozwoliła zrealizować zaplanowany przez Sylwię Rozwód program wyjazdu.

Pierwszym punktem było zwiedzanie wrocławskiego ZOO, w którym największą atrakcją okazał się unikatowy kompleks akwariów i basenów prezentujących ekosystemy Czarnego Lądu. Mowa oczywiście o Afrykarium, które odkryło przed uczestnikami tajemnice głębin Kanału Mozambickiego, czy Wielkich Rowów Afrykańskich.

Nie mniejsze emocje towarzyszyły, zarówno dorosłym, jak i dzieciom podczas podziwiania życiodajnych plaż Wybrzeża Szkieletów, rafy koralowej Morza Czerwonego, czy też dżungli otaczającej rzekę Kongo. W sumie pięciogodzinny spacer po ogrodzie zoologicznym przeniósł wycieczkowiczów do egzotycznego świata dzikiej przyrody, która zachwycała nie tylko najmłodszych. Poznawaliśmy odległe rejony świata, zachwycając się nad ich różnorodnością biologiczną. Urzekała flora i fauna Czerwonej Wyspy – Madagaskaru, ekspozycja zwierząt zamieszkujących pustynie, wybiegi fauny europejskiej, czy też pawilon z nosorożcami pancernymi.

Na spotkanie z nami czekało również stado reniferów, wilki i tygrysy sumatrzańskie i wreszcie przy skalnym wybiegu dotarliśmy do świata małp. Ogromne emocje, chwilami pełne grozy wzbudziło Terrarium z gadami i płazami, a po nim swoją inteligencję i spryt zaprezentowała nam nowozelandzka papuga Kea.

Nie sposób wymienić przedstawicieli wszystkich gromad, niemniej jednak bogactwo wrocławskiego ZOO umożliwiło nam bliskie obcowanie ze zwierzętami z całego świata. Skarbnicę wiedzy przyrodniczej wszyscy opuścili w doskonałych humorach. To nie był jednak koniec atrakcji. Nadszedł czas na podziwianie piękna stolicy Dolnego Śląska. – Wspaniałą architekturę Wrocławia najlepiej poznawać z perspektywy Odry, dlatego naszą przygodę kontynuowaliśmy na statku - opowiada Sylwia Rozwód.

Rejs na pokładzie parostatku Wiktoria ukazał nam najpiękniejsze uroki miasta. Przed naszymi oczami wyrósł wspaniały Most Grunwaldzki, zachwycaliśmy się perełkami architektury miejskiej, wysłuchaliśmy legend i anegdot o Ostrowie Tumskim - otoczonym wodami Odry dawnym grodzie, który dał początek miastu.

Wodna przeprawa ciekawą trasą klasycznym tylnokołowcem, która dla wszystkich okazała się bogatą lekcją historii, zakończyła się relaksem przy ognisku. Zmęczeni mnogością wrażeń uczestnicy z przyjemnością smakowali pieczonych kiełbasek. Zrelaksowani, z niecierpliwością czekali na ostatni punkt programu, którym była usytuowana w malowniczym krajobrazie największa w Polsce fontanna.

Nawet najmłodsi uczestnicy wyprawy wykazali się ogromną wytrwałością i dotrwali do prezentowanego o godzinie 22.00 specjalnego pokazu multimedialnego, tworzącego imponujące widowisko. Multimedialne show, w którym historia opowiadana na wodnym ekranie powstaje z 800 punktów świetlnych, 300 dysz wodnych i 3 dysz ogniowych zaskoczyła każdego uczestnika wycieczki. Motywem przewodnim, rozpościerającego się na blisko 1 ha powierzchni spektaklu była znana historia Pięknej i Bestii.

- Jestem przekonana, że ten pierwszy wyjazd zaowocuje kolejnymi pomysłami na wspólne spotkania i taką formę wypoczynku w rodzinnym gronie –

Organizatorką wycieczki była radna Sylwia Rozwód.

Źródło: Gmina Sędziejowice

Skomentuj [ 2 ]

11:15, 03.08.2016 r.