Kolejny siatkarski dreszczowiec za nami
Kibice Łaskovii nie mogą w tym sezonie narzekać na brak emocji. Podopieczne Bogdana Lipowskiego w wyjazdowym starciu z Sokołem Radzionków zafundowały swoim sympatykom kolejny pięciosetowy horror zakończony tie-breakiem, w którym gra toczyła się na przewagi.
Przed rozpoczęciem spotkania gospodynie z pięcioma wygranymi i dziesięcioma punktami na koncie znajdowały się w tabeli na piątym miejscu, tuż nad łaskowiankami. Radzionkowianki tylko dwa razy w tym sezonie doznały smaku porażki, ale było to w starciach wyjazdowych, na własnym parkiecie były niepokonane.
Na sobotni mecz Łaskovia wybiegła identyczną szóstką jak tydzień wcześniej przeciwko Częstochowiance, a więc z Joanną Gruszką na rozegraniu, Agatą Gwardecką na ataku, Pauliną Czubak i Mają Daleszczyk na przyjęciu, Magdą Stasiak i Natalią Gruszczyńską na środku oraz Aleksandrą Pizon na pozycji libero.
Początek inauguracyjnej odsłony był bardzo wyrównany, jednak w drugiej połowie seta gospodyniom udało się uzyskać kilka punktów przewagi. Łaskowianki doprowadziły co prawda do remisu 21:21, ale w końcówce partii zabrakło im skuteczności w ataku. Siatkarki Sokoła wykorzystały niemoc przyjezdnych i po wygranej 25:22 prowadziły 1:0 w całym spotkaniu.
Set drugi to dominacja Łaskovii, która swoją przewagę zbudowała głównie dzięki serii zagrywek w wykonaniu Mai Daleszczyk. Błędy i niedokładność radzionkowianek w przyjęciu przekładały się na brak skuteczności w ataku, dzięki czemu łaskowianki kilkukrotnie postawiły szczelny blok i wyprowadziły kilka punktowych kontr. 25:15 w partii drugiej i po dwóch setach na tablicy wyników widniał remis 1:1.
Seta trzeciego lepiej rozpoczęły zawodniczki z grodu nad Grabią, które początkowo prowadziły dwoma punktami, jednak gospodynie nie zamierzały łatwo oddać tej partii. Siatkarki Sokoła odrobiły straty i po chwili to Łaskovia traciła do przeciwniczek kilka oczek. W nerwowej końcówce więcej zimnej krwi zachowały radzionkwianki zwyciężając 25:23 i po raz drugi wychodząc na prowadzenie w całym meczu.
Przebieg czwartej partii do pewnego momentu zapowiadał, że komplet punktów pozostanie w Radzionkowie, gdyż Sokół prowadził już 18:14. W tym momencie w polu zagrywki w barwach Łaskovii pojawiła się Joanna Gruszka, która trudnym serwisem odrzuciła gospodynie od siatki, ułatwiając koleżankom grę w bloku, obronie i kontrataku. Łaskowianki wyszły na prowadzenie 21:18. Gospodynie zdobyły co prawda jeszcze jedno oczko, ale kolejną porcję kąśliwych zagrywek posłała na drugą stronę siatki dobrze dysponowana tego dnia kapitan przyjezdnych Paulina Czubak i podopieczne Bogdana Lipowskiego drugi raz tego dnia doprowadziły do remisu w spotkaniu.
Partię decydującą od prowadzenia 2:0 rozpoczęła Łaskovia, ale później do głosu ponownie doszły gospodynie i przy zmianie stron było 8:3 dla Sokoła. Wydawać by się mogło, że takiej przewagi goście już nie odrobią, ale nic bardziej mylnego – po chwili to łaskowianki były na prowadzeniu 13:11. W końcówce sytuacja zmieniała się jak w kalejdoskopie: najpierw gospodynie doprowadziły do remisu 13:13, potem piłka meczowa dla Łaskovii, jednak w kolejnej akcji radzionkowianki ponownie odrobiły straty, a później to one wywalczyły swojego pierwszego meczbola, który został jednak obroniony przez przyjezdne. Przy stanie 15:15 łaskowianki miały w górze kontrę, która mogła dać im kolejne prowadzenie, ale błąd w ataku popełniła Maja Daleszczyk. Tej okazji gospodynie już nie zmarnowały, w kolejnej akcji najpierw udało im się wyblokować atak Agaty Gwardeckiej, a mecz zakończyły skutecznym zbiciem ze środka siatki.
Spotkanie w zgodnej ocenie obserwatorów było najbardziej emocjonującym meczem, jaki mogła w tym sezonie oglądać publiczność w radzionkowskiej hali MOSiR, co w pomeczowej wypowiedzi przyznał m.in. prezes Sokoła, Pan Tomasz Stchlerowski:
Mogę stanowczo stwierdzić, że takiego widowiska sportowego, przepełnionego wszystkimi elementami, za które kochamy siatkówkę, jeszcze nigdy w radzionkowskiej hali nie było. (…) Można powiedzieć, patrząc na wyniki poszczególnych setów, że forma zmienna. Nic bardziej mylnego! W tym spotkaniu wystąpiły dwie bardzo dobre drużyny i obie zostawiły masę zdrowia na parkiecie. (…) Nie chcę mówić tutaj o błędach jednej czy drugiej drużyny, bo po takim meczu żadna z drużyn nie zasługuje na krytykę, a raczej na słowa uznania i aplauz na stojąco.
Całą wypowiedź oraz zdjęcia z meczu można znaleźć w serwisie SportTG.pl.
Zdobyty na Śląsku punkt sprawił, że na jedną kolejkę przed końcem pierwszej rundy Łaskovia zapewniła sobie szóstą pozycję w tabeli, bez względu na rezultaty ostatniej serii spotkań w tej fazie, w której nasze siatkarki pauzują. Rundę rewanżową rozpoczniemy 26 listopada wyjazdowym starciem z Sokołem 43 AZS-em AWF Katowice, a do łaskiej hali przy Berlinga powrócimy dopiero 3 grudnia na starcie z Zorzą Wodzisław Śląski.
KABODOS MKS Sokół Radzionków – ŁMLKS Łaskovia Łask 3:2
25:22, 15:25, 25:23, 19:25, 17:15
Skład Łaskovii: Joanna Gruszka, Paulina Czubak, Natalia Gruszczyńska, Agata Gwardecka, Maja Daleszczyk, Magda Stasiak, Aleksandra Pizon (libero) oraz Paulina Przerywacz
Źródło: Łaskovia
fot. Tomasz Stchlerowski, SportTG.pl
- Skomentuj [ 0 ]
- 12:25, 14.11.2016 r.
Wasze komentarze
Dodaj komentarz
Reklama





Popularne artykuły
- Łask. Startuje projekt „Miejskie Zacisze”
- Uwaga‼️‼️ zaginęła starsza pani‼️ AKTUALIZACJA
- Koniec roweru miejskiego w Łasku
- Bezpieczniej dla pieszych w Łasku
- 10. Festiwal Róż – niedziela pełna słońca, uśmiechów i niezwykłych chwil
- „Kwiaty Wołynia” – Pamięć, prawda, godność
- Wojewoda łódzki zwołuje sztab kryzysowy- AKTUALIZACJA
- Niż genueński podtopił regiony
- Aktualizacja ostrzeżenia meteo
- Policjant po służbie zatrzymał nietrzeźwego kierującego, a ten chciał mu wręczyć łapówkę
Reklama


Najnowsze ogłoszenia
- Blaszany garaż
- Kostka brukowa wokół pomników
- LETNISKO
- Wynajmę garaż
- Do wynajecia
- Toyota Yaris , benzyna, 2024 r, jak nowa
- Spszontanie
- Działki budowlane
- Stróżówka Portiernia Ochrona Wartownia Budka Parkingowa Pawi
- Skuter Aprilia Sonic 50 2T 2003r
Przeglądaj
Dodaj ogłoszenie bezpłatnie

Ostatnio na forum
- Jak zmienia się nasze miasto
- Szukam lokalnego korepetytora
- Podziękowanie
- Witam wszystkich, szukam lokalnego korepetytora
- Przerwy w oświetleniu ulic.
- Łohojsk nie powinien być już miastem partnerskim dla Łasku
- Zima,zima
- F16
- Czy mógłby ktoś wyjaśnić co z remontem drogi nr 473,cz będzie rondo w Bałuczu.
- Gdzie na bezpieczne zakupy
Więcej dyskusji
Najnowsze komentarze
- Czy na to idą naprawdę nasze pieniądze,? Bibliotekarz??? Naprawdę?
- Kiedy remont chodnika na ul.Narutowicza i Pułaskigo
- Andrzej | 12:42, 14.07.2025 r. Mylisz mnie z kimś chłopczyku. Ja nie zaciągam się dymem palonych
- Do WIEŚNIAK Miałeś tyle czasu na opróżnienie głowy z oparów.Nie zadziałało?
- Oj te zdrowie...
- Czuć Wyszyńskim, choć akurat tym razem to nie ten idol.
- Karol | 13:22, 13.07.2025 r. „Gdybyśmy byli podobni do dzisiejszych Włoch, gdybyśmy mieli taką
- Karol | 13:22, 13.07.2025 r. Po pierwsze, to o Jedwabnem słowem, póki co, nie wspomniałem, Bander
- Celina | 12:21, 13.07.2025 r. Ależ solidaryzujemy się, jak w przypadku wszystkich rocznic narodowe
Pogoda
Najnowsze zdjęcia
-
10. Festiwal Róży w Łasku
-
Święto Truskawki 2025 - część 1 (niedziela)
-
Święto Truskawki 2025 - część 4
-
Święto Truskawki 2025 - część 3
-
Święto Truskawki 2025 - część 2
-
Święto Truskawki 2025 - część 1
-
Walne zebranie delegatów Łaskiej Spółdzielni Mleczarskiej
-
III Piknik Kół Gospodyń Wiejskich z Powiatu Łaskiego
-
Maturzyści z LO w Kolumnie zakończyli rok szkolny
-
Kwietna łąka Młodzieżowej Rady Miejskiej