Walentynki – dla jednych radość, dla drugich przekleństwo. Zwolenników nie trzeba przekonywać do świętowania, ale warto, żeby przeciwnicy spojrzeli na 14 lutego jako dzień, który jest świetnym pretekstem do okazania uczuć nie tylko swojej drugiej połówce (zwłaszcza, jeśli takiej się jeszcze nie znalazło), ale każdemu, kogo tym uczuciem się darzy – rodzinie i przyjaciołom. Niekoniecznie wydając przy tym masę pieniędzy.

Tradycja Walentynek dotarła do Polski ze Stanów Zjednoczonych i tam jest traktowana właśnie jako dzień, w którym robi się coś miłego dla wszystkich swoich bliskich, a nie tylko partnera, w którym jest się zakochanym.

Okażmy trochę miłości

Mimo że oprócz zwyczaju, zza oceanu przywędrowała też z roku na rok postępująca komercjalizacja tego święta, to i tak warto wziąć przykład z Amerykanów. Bo, choć w naszych myślach kochamy naszych bliskich i jesteśmy im wdzięczni za to, że są przy nas, często zdarza się nam zapominać im to okazać.

- Walentynki są świetnym pretekstem do tego, żeby znaleźć chwilę w naszym codziennym, zabieganym życiu i docenić osoby, które mamy wokół siebie. Nie trzeba przy tym zostawiać w sklepach pół portfela, kupując każdej z nich drogie prezenty. Pamięć i przemyślany drobiazg dopasowany do tego, kogo chcemy obdarować, na pewno ucieszy bardziej niż najbardziej wymyślne, luksusowe podarki – zauważa ekspert marki KiK.

Pomysły od serca

Co w takim razie wręczyć naszym bliskim, żeby sprawić im radość? Mama lubiąca kwiaty na pewno ucieszy się z ładnego, funkcjonalnego wazonu, do którego możemy dołączyć bukiet drewnianych tulipanów z – być może nieco pretensjonalną, ale uroczą – karteczką o tym, że „będziemy ją kochać, dopóki nie zwiędną”. Z tatą możemy spędzić wspólny wieczór, przynosząc smaczny – niekoniecznie drogi – trunek i obejrzeć z nim mecz albo pograć razem w gry. Opcjonalnie, jeśli wiek albo inne okoliczności nie pozwalają nam na picie alkoholu, kupon na umycie samochodu, zrobienie porządku w skrzynce z narzędziami czy wyjście za niego na wieczorny spacer z psem – na pewno zostaną ciepło przyjęte – radzi ekspert marki KiK.

Najprostsze rozwiązanie

Ostatecznie – zwłaszcza, jeśli na co dzień nie jest się zbyt wylewnym – sms z życzeniami czy podziękowaniami za to, co adresat dla nas robi i ile znaczy, też jest dobrym pomysłem. Każdy sposób, który sprawi, że ktoś poczuje się doceniony jest nie tylko miłym, ale i bardzo cennym gestem.

Sposobów na okazanie uczucia może być wiele i nie trzeba na nie wydawać fortuny. Drobny upominek albo poświęcony czas i ciepłe słowa to coś, co zawsze cieszy. I nawet, jeśli sami (teoretycznie) nie dostaniemy nic w zamian, tak naprawdę otrzymujemy coś bezcennego: radość i wdzięczność najbliższych - warto o tym pamiętać.

Skomentuj [ 0 ]

16:50, 10.02.2017 r.