igor @ 08:03, 18.02.2017r. IP: *.*.208.153

Pan tzw. zarządca znany jest z tego że księgi cmentarne prowadzi w domu nie w kancelarii nieraz mu giną nie potrafi dojść do tego czy ktoś zapłacił za plac czy nie zapłacił ale musi płacić drugi raz, niestety nie wystawia pokwitowań że przyjął gotówkę, w moim przypadku jak poprosiłem aby na kwicie wpisał kwotę jaką pobrał za miejsce to prawie co nie dostał szału.No cóż jest nietykalny ponieważ chronią go eminencje i ekscelencje jako dobrego windykatora.

Hiob @ 08:58, 18.02.2017r. IP: *.*.46.191

Po śmierci zarządcy, należy jego ciało składować po różnych miejscach na cmentarzu, aż do ich całkowitego rozkładu.

Dariusz @ 10:11, 18.02.2017r. IP: *.*.51.217

Ten zarządca nie prawnie pobierał opłaty np człowiek sobie chciał wyremontować pomnik na własny koszt a on brał za otwarcie bramy 50zł plus 10% od kosztów remontu. Ktoś w końcu powinien zrobić porządek z tą czarną mafią przy jagiełły.

Adam @ 18:54, 18.02.2017r. IP: *.*.62.218

To nie zarządca tylko cieć, który łupi okolicznych mieszkańców, cwaniaczek pod ochroną. Idąc dalej tym tropem, to nie tylko w kolumnie tak się dzieje, że ciec i kopidolek rżnie ludzi po bożemu.

Tadek @ 19:10, 18.02.2017r. IP: *.*.73.224

Pan się pomylił i chciał naprawić swój błąd. Powiadomił o tym rodzinę, która wyraziła zgodę na przeniesienie o jedną kwaterę a nie jak piszą o 50 m. Gdyby zgody nie otrzymał od rodziny to zapewne by w inny sposób chciał naprawić swój błąd. A teraz rodzina aferę kręci. Szkoda gadać

gofer @ 15:17, 19.02.2017r. IP: *.*.36.200

Tadek @ Chciałeś błysnąć i błysnąłeś, teraz zamilknij, od kiedy to rodzina decyduje o ekshumacji? Obowiązują przepisy sanitarne i procedury ekshumacyjne, kopidół może sobie chcieć, a i tak złamał prawo.

Dariusz @ 16:58, 19.02.2017r. IP: *.*.133.58

Tadek tyś głupi jak but.... rodzina się zgodziła... Tadek tyś głupi jak but.... Tadek proszę cię
Tadek tyś głupi jak but... poprostu jełop

Janusz @ 15:40, 20.02.2017r. IP: *.*.120.115

Ten Tadek albo jest prymitywny albo znajomek. Rodzina ma tyle do gadania co przy ekshumacji samolotu BRZOZA. To są procedury, które należy zachować. Facet choćby w dobrej wierze ominął prawo i poniesie konsekwencje. Żal mi go ale takie jest życie.