(fot. Buczek.Futbolowo.Pl)

Pierwsza historyczna runda w IV lidze za nami. Bilans 6 zwycięstw, 6 remisów i 5 porażek. Przed sezonem w Orkanie zaszły duże zmiany kadrowe, do drużyny dołączyło 11 nowych zawodników.

(Łukasz Matuszczyk, Tomasz Królikowski, Andrzej Dolot, Adam Konieczny, Michał Chachuła, Damian Dwornik, Piotr Gołuch, Dawid Kępniak, Dawid Miedwiediew, Bartek Wrona i Mikołaj Kotowski)

Z zawodników, którzy wywalczyli awans zostali: Andrzej Lotczyk, Welsam Macedo, Dawid Liśkiewicz, Piotr Burski, Dawid Tomczyk [w trakcie rundy wypożyczony do Łasku], Jacek Majda, Łukasz Serafinowicz, Piotr Głowiński, Patryk Niciak, Damian Cieplucha [niestety runda stracona z powodów zawodowych],Kuba Faryś i Rafał Staszczyk. 

Mało czasu na zgranie miał trener Jacek Berensztajn, pomimo tego zagraliśmy kilka wartościowych sparingów, ale i tak tego czasu było mało. Budowa drużyny to dłuższy proces. Zmiana nastąpiła też w zarządzie klubu. Prezesem został wybrany Krzysztof Tomczyk, a wiceprezesem Andrzej Lotczyk.  Była to ciekawa runda, pełna emocji, dobrej piłki, a w każdym meczu trzeba było walczyć o punkty i nikt ich nie rozdawał za darmo.

Pomiędzy klasą okręgowa, a IV ligą jest duża różnica i wymagania znacznie większe. Trener Jacek Berensztajn skorzystał z 21 zawodników. We wszystkich meczach zagrało 6 zawodników. Michał Chachuła, Tomasz Królikowski, Andrzej Dolot, Piotr Burski, Adam Konieczny i Dawid Kępniak.

Najwięcej minut na murawie 1523 zagrał Tomasz Królikowski. Orkan zdobył 35 goli, na tę liczbę pracowała cała drużyna, a strzelało 7 zawodników, królem polowania Piotr Burski z 18 trafieniami, po 3 gole strzelili Andrzej Dolot, Adam Konieczny, Łukasz Serafinowicz, Dawid Kępniak i Dawid Miedwiediew, 1 strzelił Bartek Wrona, najwięcej asyst Piotr Burski 8, najwyżej ocenianym zawodnikiem Patryk Niciak. Kapitan drużyny osiągnął notę 8,33. 

Najwyższe zwycięstwo:7:0 ze Zjednoczonymi Bełchatów [w tym 5 Piotra Burskiego], najwyższa porażka 4:0 z Unią, Na mino najpiękniejszej bramki kandyduje trafienie Dawida Miedwiediewa w meczu z Nerem, na miano akcji rundy akcja Dawida Miedwiediewa i Adama Koniecznego po której Adam strzelił gola w Kwiatkowicach.

Najsprytniejszego gola strzelił Andrzej Dolot w meczu z Nerem, a w kategorii spokój roku wygrał  Piotr Burski z golem z Pilicą. W kategorii powtarzalność pierwsze miejsce dla Łukasza Serafinowicz - 3 gole i 3 w krótki róg. Skład Orkana w rundzie jesiennej pod względem gry w podstawowym składzie i minut.  Bramka :Michał Chachuła dalej Kuba Faryś, Łukasz Matuszczyk, Tomasz Królikowski, Andrzej Dolot, Łukasz Serafinowicz, Patryk Niciak, Adam Konieczny, Dawid Miedwiediew, Piotr Burski i Dawid Kępniak. Trenerem drużyny oczywiście Jacek Berensztajn.

Rozegraliśmy 10 meczów na własnym terenie i te 10 meczów obejrzało około 4,5 tysiąca kibiców. Dziękujemy. Dla Was się gra. Już zapraszamy na rundę rewanżową, która będzie na pewno trudna, ale mega ciekawa i atrakcyjna. 11 miejsce na półmetku, ale w środku bardzo ciasno, do 5 miejsca mamy tylko 4 punkty straty. Zimą na pewno w niektórych klubach zajdą zmiany kadrowe, kto odpali, a kto zostanie w blokach zobaczymy na wiosnę.

W 17 meczach zdobyliśmy 24 punkty z bilansem bramkowym 35:28. To dobry wynik i udany debiut na tym poziomie rozgrywek, oczywiście mogło być lepiej, kilka punktów pechowo straciliśmy. Zagraliśmy kilka naprawdę dobrych i zaciętych meczów jak choćby z Nerem, Bełchatowem II, Kutnem, Kwiatkami, Łowiczem, Opocznem, bardzo trudny mecz w Strykowie i Zgierzu skąd przywieźliśmy po punkcie. Świetną serię od porażki z nami i marsz w górę tabeli rozpoczęła Stal Niewiadów, a sam mecz z Niewiadowem był wyrównany i zacięty. 

Na miano najbardziej szalonego, ze zwrotami akcji był bez wątpienia mecz w Bełchatowie, gdzie przegrywając do przerwy 3:1 po szalonym pościgu prowadziliśmy już 4:3 i mieliśmy sytuacje na kolejną bramkę by ostatecznie zremisować 4:4. 35 strzelonych goli i średnia ponad 2 gole na mecz to wynik bardzo dobry, do tego 7 razy obijaliśmy poprzeczkę i 15 razy piłka po strzałach naszych zawodników trafiała w słupek. Co ciekawe w tej rundzie drużyny wygrały tyle samo meczów co przegrały, a reszta co też jest ciekawe wypełniają do końca remisy. Taką samą sytuację mamy w golach. Drużyny nastrzelały taką samą liczbę co straciły. 573 gole padły na boiskach 4 ligi co daje średnią blisko 4 gole na mecz. 

Źródło: Buczek.Futbolowo.Pl

Skomentuj [ 0 ]

11:45, 28.11.2017 r.