Policjanci ostrzegają - Uwaga na oszustów!
Policjanci z Łasku przypominają o aktywności oszustów działających między innymi metodą „na wnuczka” i „na policjanta”. Przestępcy podszywają się pod policjantów i okradają osoby starsze z oszczędności ich życia. Pamiętaj, Policja nigdy nie prosi o przekazanie pieniędzy i nigdy nie dzwoni z takim żądaniem.
To nie jedyne metody ich działania!!! Bądź czujny, nie daj się oszukać. Jeżeli masz podejrzenia, że ktoś próbuje Cię oszukać, natychmiast skontaktuj się z Policją, dzwoniąc pod numer alarmowy 112 lub 997. Przypominamy o zachowaniu czujność i informowaniu Policji o wszelkich podejrzanych zachowaniach, których jesteśmy świadkiem lub adresatem. Zachowaj ostrożność, nie stań się ofiarą przestępców. Dla przypomnienia poniżej kilka metod, jakimi mogą posłużyć się oszuści - ich pomysłowość potrafi zaskoczyć nawet najbardziej czujnych mieszkańców.
Metoda "na wnuczka" i "na policjanta" to tylko jedne z wielu sposobów wyłudzenia pieniędzy jakim posługują się przestępcy. Poniżej te i inne metody działania oszustów. Wszystkie prezentowane oszustwa opierają się w zasadzie o podobny mechanizm działania, starają się zaskoczyć ofiarę, wytworzyć sytuację stresującą, zmuszając do działania pod presją czasu. Większości oszustw można uniknąć jeżeli tylko zachowa się ostrożność i spokój, a podane przez nieznajome osoby informacje samodzielnie lub przez znane i zaufane osoby zweryfikuje się u źródeł.
Metoda na wnuczka (lub innego krewnego). Złodzieje najczęściej stosują tę metodę wobec osób starszych. Jeden z oszustów dzwoni do potencjalnej ofiary z informacją, że wnuczek popadł w tarapaty i potrzebuje pieniędzy. Powody są różne. Oszust przekonuje na przykład, że miał wypadek i musi zapłacić za szkody, albo jest winien pieniądze "złym" ludziom. Rozmowa prowadzona jest pod presją czasu, ale w taki sposób, by ofiara sama wyjawiła imię wnuczka („babciu, to ja”) i inne informacje potrzebne do prowadzenia dalszej rozmowy. Wnuczek tłumaczy, że nie może przyjechać po pieniądze sam i przyśle kolegę. Prosi, żeby nie informować o sprawie nikogo z rodziny i policji, bo będzie miał jeszcze gorsze problemy. Na końcu zjawia się kurier, który odbiera pieniądze i znika. Czasami oszuści są na tyle bezczelni, że podwożą ofiarę do placówki bankowej, żeby wykonała przelew na wskazany przez nich rachunek.
Metoda na policjanta lub funkcjonariusza CBŚ. Z metodą na wnuczka bezpośrednio związana jest metoda na policjanta lub funkcjonariusza CBŚ. Pierwszy etap planu jest podobny jak w metodzie na wnuczka. Oszust dzwoni do ofiary i przekonuje ją, by wydała pieniądze. Rozmowa zostaje przerwana i po chwili odzywa się drugi telefon. Zgłasza się „policjant”, który informuje, że poprzedni telefon był próbą wyłudzenia pieniędzy. Wmawia ofierze, że policja jest już na tropie zorganizowanej grupy przestępczej i ofiara powinna im pomóc w ujęciu oszustów. Prosi o przekazanie pieniędzy funkcjonariuszowi, który zaraz zgłosi się po odbiór gotówki w celu przeprowadzenia akcji i złapania oszustów na gorącym uczynku. Jeśli ofiara nie ma przy sobie gotówki, proszą o wykonanie przelewu w placówce banku. Informują przy tym, że pracownik banku jest podejrzewany o udział w zorganizowanej grupie przestępczej, w związku z czym należy zachować ostrożność i nie informować w jakim celu wykonywany jest przelew. Podobnie jak w przypadku metody na wnuczka, także i w tym przypadku wszystko dzieje się pod presją czasu, a ofiara proszona jest by o niczym nie informować rodziny. Oczywiście żadne śledztwo nie jest prowadzone, a policjant okazuje się oszustem.
Metoda na pracownika MOPS-u.Także w tym przypadku złodzieje celują w osoby starsze. Oszuści odwiedzają seniorów, podając się za pracowników socjalnych. Pretekstem do wizyty jest konieczność sprawdzenia, czy oszczędności przechowywane są w bezpieczny sposób. Proszą o pokazanie, gdzie ofiara trzyma pieniądze i udzielają wskazówek, jak uchronić się przed złodziejami. Podczas rozmowy proszą o herbatę lub kawę, a gdy ofiara wyjdzie do kuchni, kradną pieniądze. Policja odnotowała też przypadki zaczepiania starszych ludzi pod aptekami. Oszuści podają się za pracowników MOPS-u i informują, że mogą sprawdzić warunki mieszkaniowe, bo istnieje możliwość ubiegania się o dofinansowanie z ośrodka. Potencjalne ofiary zapraszają obcych do domu, by pokazać im jak mieszkają.
Metoda na administratora. Oszust odwiedza lokatorów przedstawiając się jako administrator. Wymyśla różne preteksty, które pozwolą mu wejść do mieszkania ofiary. Dokonuje oględzin, pyta o warunki mieszkania lub prosi o opinie o sąsiadach. Po wizycie administratora z mieszkania ofiary giną pieniądze i inne wartościowe przedmioty. Policja odnotowała także inne „legendy”, które złodzieje przedstawiają swoim ofiarom. Oszuści podają się za siostrę PCK, hydraulika lub przedstawiciela fundacji czy stowarzyszenia, pogotowia ratunkowego. Za każdym razem rozmowa prowadzi do tego, by ofiara pokazała, gdzie trzyma pieniądze. Pretekst może być różny – od sprawdzenia bezpieczeństwa oszczędności po próbę sprzedaży jakiegoś towaru.
Metoda na kuferek. Oszuści zaczepiają na ulicy swoją ofiarę, podają się za obcokrajowców i proszą o wskazanie im drogi do szpitala, w którym przebywa osoba z ich rodziny. Zapraszają napotkaną osobę do swojego samochodu i w trakcie rozmowy tłumaczą, że potrzebują pilnie pieniędzy na operację, a nie mogę nigdzie wymienić większej sumy zagranicznej waluty na złotówki. Pokazują gruby rulon pieniędzy i proszą o pożyczkę pod zastaw tej sumy. Jadą z ofiarą do jej mieszkania, biorą złotówki, a walutę zostawiają w domu w kuferku (lub w saszetce) i proszą o przechowanie. Obiecują zgłosić się po odbiór na drugi dzień. Oczywiście gdy senior zagląda do kuferka znajduje tam fałszywe pieniądze lub skrawki gazety. Złodzieje w czasie nieuwagi podmieniają pieniądze na fałszywki.
Metoda na pracodawcę. Nie wszystkie metody oszustów dotyczą wyłącznie osób starszych. Złodzieje bardzo często próbują wyłudzić dane osobowe od osób szukających pracy. W tym celu podszywają się pod pracodawców i zamieszczają ogłoszenia w serwisach internetowych. Poszukują osób do przepisywania tekstów, pracowników biurowych do kancelarii czy pracowników administracyjnych. Często podszywają się pod prawdziwe firmy funkcjonujące na rynku, a nawet międzynarodowe korporacje. W ubiegłym roku redakcja Bankier.pl zdemaskowała jedną z takich „firm”, która podawała się właśnie za filię znanej międzynarodowej korporacji. Schemat ataku jest zawsze taki sam: oszust prosi o przesłanie CV, skanu dowodu i wykonanie przelewu weryfikacyjnego na drobną kwotę – 1 grosz lub 1 zł. Dysponując danymi ofiary, składa przez internet wniosek w banku o założenie konta osobistego. Bank prosi o wykonanie przelewu na 1 zł, który ma być przelewem weryfikacyjnym. Fałszywy pracodawca prosi więc potencjalnego pracownika o zlecenie przelewu. W rzeczywistości dyspozycja ta zatwierdza umowę o otwarcie konta. Kontakt z pracodawcą się urywa, bo od tego momentu oszust dysponuje już kontem założonym „na słupa”. Może wyłudzać pożyczki, należności za fałszywe aukcje czy nawet prać brudne pieniądze.
Metoda na właściciela mieszkania. Oszust zamieszcza w serwisach internetowych ogłoszenie o zamiarze wynajęcia mieszkania. Cena jest okazjonalna, a decyduje zasada kto pierwszy, ten lepszy. Oszust prosi potencjalnych zainteresowanych o wpłacenie zaliczki przed oględzinami nieruchomości. Jeśli okaże się, że mieszkanie nie będzie spełniać oczekiwań wynajmującego, to na miejscu zwróci gotówkę. Oczywiście po wykonaniu przelewu kontakt z potencjalnym wynajmującym się urywa, a pieniądze przepadają. Ponieważ przelew trafia z reguły na konto założone „na słupa”, trudno ustalić do kogo rzeczywiście trafiły pieniądze.
Metoda na letnika. Ten typ oszustwa jest zbliżony do metody na „właściciela mieszkania”. W tym jednak przypadku oszust zamieszcza ogłoszenie w internecie o wynajmie kwater na wakacje lub ferie zimowe. Z zainteresowanymi uzgadnia termin rezerwacji i prosi o przesłanie zaliczki na wskazany numer konta. Oczywiście, podobnie jak w przypadku wyżej opisanej metody, także i tutaj posługuje się fałszywymi zdjęciami i preparuje ogłoszenia. Pieniądze trafiają na lewe konto, z którego wypłacane są w gotówce. Oszustwo wychodzi na jaw nawet po kilku miesiącach, na przykład wtedy, gdy wczasowicze dojadą na miejsce wypoczynku.
Metoda na kuriera. Do potencjalnej ofiary zgłasza się fałszywy kurier pod pozorem dostarczenia paczki. Zaskoczona niezamówioną przesyłką ofiara kwituje odbiór paczki podpisując podsunięte przez kuriera dokumenty. Jednym z dokumentów jest umowa, która zobowiązuje ofiarę do wykonania określonej płatności. Policja odnotowała jednak inne przypadki oszustw metodą „na kuriera”. Złapano osobę, która wyszukiwała aukcje w internecie i uzgadniała ze sprzedawcą, że odbierze paczkę za pobraniem pocztowym i wyśle kuriera z wynajętej przez niego firmy. Następnie oszust przebierał się za kuriera (wcześniej pracował jako prawdziwy kurier i posiadał uniform) i zgłaszał się po odbiór przesyłki. "Kurier" odbierał przesyłkę i ślad po nim ginął.
Metoda na uchodźcę. Na fali zamieszania związanego z uchodźcami z Syrii, pojawiły się próby oszustw metodą na uchodźcę. O sprawie ostrzegało niedawno Ministerstwo Spraw Wewnętrznych. Do starszych osób trafiały pisma, wysłane rzekomo przez resort, które informowały, że należy oddać lub udostępnić mieszkanie uchodźcom z Syrii. Listy miały formę zwykłego wydruku komputerowego, bez żadnej pieczęci, godła i obowiązującego logo Ministerstwa Spraw Wewnętrznych. W rzeczywistości nie były one wysyłane przez MSW, ale mogły skutkować tym, że ofiara wpuści do swojego mieszkania oszustów.
Metoda na komornika. W tym przypadku policja odnotowała przynajmniej dwa różne sposoby. Pierwszy z nich polega na rozsyłaniu fałszywej korespondencji komorniczej. Ofiara dostaje list, w którym znajduje się informacja o zadłużeniu i rozpoczynającym się postępowaniu zajęcia wierzytelności. By go uniknąć, ofiara powinna wykonać pilny przelew na wskazany w korespondencji rachunek opiewający na określoną kwotę. Oczywiście jest to rachunek oszusta, a wysłane tam pieniądze przepadają. Metoda na komornika stosowana jest także do wyłudzeń pieniędzy od przedsiębiorców. Oszust podający się za komornika odwiedza firmy, którym oferuje towar z zająć komorniczych w bardzo korzystnych cenach. Przyjmuje zaliczkę i wyjaśnia, że musi udać się do kancelarii, żeby wystawić dokumenty dotyczące transakcji. W rzeczywistości ucieka i ślad po nim ginie.
Metoda na abonament RTV. W tym przypadku oszuści podszywają się pod firmę zajmującą się obsługą wierzytelności i wysyłają podrobione pisma informujące o zaległości powstałej z tytułu niepłacenia składek abonamentu RTV. Treść pisma wskazuje, że jest to ostateczne wezwanie do zapłaty. W korespondencji zamieszczony jest numer konta bankowego, na które należy wpłacić zaległą sumę (oczywiście numer należy do oszusta). W przeciwnym wypadku informacje o zadłużeniu trafią do rejestrów dłużników, a osoby zapisane w takim rejestrze będą miały zamkniętą w przyszłości drogę do kredytów czy usług telekomunikacyjnych. Osoby, które przelały tam środki, wpłaciły w rzeczywistości pieniądze na konto oszustów.
Metody oszustw - źródło portal Bankier.pl
- Skomentuj [ 0 ]
- 14:45, 29.06.2018 r.
Wasze komentarze
Dodaj komentarz
Reklama





Popularne artykuły
- Odszedł Przemysław Sosnowski
- Ślubowanie nowej radnej
- Łask. Odeszli do wieczności
- Łask. Odeszli do wieczności
- Łask. Odeszli do wieczności
- Łask. Odeszli do wieczności
- Łask. Nabór na wolne stanowisko urzędnicze
- Łaskovia. Martyna Bulzacka z powołaniem do Reprezentacji Polski do lat 19
- Łask. Przetarg na sprzedaż nieruchomości położonych w Ostrowie
- Metamorfoza łaskiego urzędu - komfort i dostępność dla wszystkich
Reklama


Najnowsze ogłoszenia
- Sprzatanie
- Do wynajecia
- Podnajmę lokal
- Plastikowe łubianki na owoce
- Oprawa muzyczna ślubów - skrzypce na ślub
- Wynajmę mieszkanie 46m2 w Łasku na Przylesiu
- Toyota Yaris 1,5 prod. 2024 rok jak nowa
- Spszotanie
- Porzadki
- Garaz do wynajecia
Przeglądaj
Dodaj ogłoszenie bezpłatnie

Ostatnio na forum
- Jak zmienia się nasze miasto
- Szukam lokalnego korepetytora
- Podziękowanie
- Witam wszystkich, szukam lokalnego korepetytora
- Przerwy w oświetleniu ulic.
- Łohojsk nie powinien być już miastem partnerskim dla Łasku
- Zima,zima
- F16
- Czy mógłby ktoś wyjaśnić co z remontem drogi nr 473,cz będzie rondo w Bałuczu.
- Gdzie na bezpieczne zakupy
Więcej dyskusji
Najnowsze komentarze
- W kampanii wyborczej zapowiadana była transparetność a poza tym mieszkańcy mają prawo do inform
- Nadburmistrz ma teraz w urzędzie swój wymarzony gabinet owalny z cygarami o którym marzył, spęd
- Już jątrzysz? Nie chce już się tego czytać.
- Kiedyś ktoś napisał, że także przewodniczący Florczak doczekał się swojego nowoczesnego, est
- I to wszystko? Radosne z założenia święto ograniczone do marszu w tempie konduktu pogrzebowego.
- Jak wyżej widać, zamknięcie placu dla ruchu kołowego na ok. 2 godz. dla przeprowadzenia patrioty
- Wybrali bo liczyli na zmiany A jest tak jak było- patrz pec, csir, wiejskie potańcówki na rynku
- Uczciwy w akcji. Film z realiów:
https://youtu.be/
vqN0gkcm_XM?s i=s6jikab5VRVHRiw
u Pozdrawi - ale KTOŚ tą Burmistrzową wybrał - Uśmiechnięci Wyborcy ?
- Łukaszenko daje po Wagonie w Pakiecie, każdemu Inżynierowi i Lekarzowi na drogę, ku Europie Zach
Pogoda
Najnowsze zdjęcia
-
Maturzyści z LO w Kolumnie zakończyli rok szkolny
-
Kwietna łąka Młodzieżowej Rady Miejskiej
-
Obchody 85. Rocznicy Zbrodni Katyńskiej w Łasku
-
Kiermasz Wielkanocny 2025 w Łasku
-
Łask oddał cześć "Żołnierzom Wyklętym"
-
X Sesja Rady Powiatu Łaskiego
-
Oddział pediatrii po remoncie
-
33. finał WOŚP w Łasku
-
Spotkanie Świąteczno-Noworoczne 2025
-
IX sesja Rady Miejskiej w Łasku