Piątek, 3 maja 2024 r., imieniny Marii, Aleksandra, Stanisława

Pogotowie Reporterskie

Relacja z meczu GKS Orkan Buczek vs Warta Działoszyn

28 październik, niedziela. Od czwartku cała Polska żyje jubileuszem. W 258 odcinku "Ojca Mateusza" pada 250 ofiara. Gratulujemy, a swoją drogą odcinek był tak skomplikowany, że nie mogę się jeszcze otrząsnąć. Wracamy do wydarzenia dnia.

Orkan podejmuje przed własną publicznościom Wartę Działoszyn. Orkan podrażniony remisem z Pilicą, ze świadomością, że trzeba zagrać lepiej by wygrać z Wartą i chęć rewanżu za porażkę w pucharze. Rywal to mocna drużyna, której miejsce jest nieadekwatnie niskie do możliwości. Zapowiadał się trudny mecz. 

Niestety przyszło załamanie pogody i warunki do gry były trudne. Zimno i siąpiący deszcz, który dotarł do nas około 3 w nocy, a że cofaliśmy zegarki to padało godziną dłużej. Trener Tomasz Kmiecik na odprawie nakreślił plan na ten mecz. W rozmowie z nim wiedziałem ten plan wypali.  Początek meczu wyrównany, obie drużyny próbowały coś stworzyć, tempo meczu wysokie. Aktywny od początku Michał Lewandowski. W 17 minucie wszędobylski  Patryk Niciak zagrał prostopadle na Damiana Puchalskiego, chciał to przeciąć obrońca, ale się machnął. Puchal wykorzystał swoją mocno rozwiniętą intuicję, przeczytał to i wybiegł sam na sam z bramkarzem. Mocnym strzał między nogami posłał piłkę do siatki 1:0! To się nazywa mieć nosa trenerze Kmiecik. Brawo Puchal !!!

Za chwilę bramkarz gości zaliczył pusty przebieg, ale Michał Lewandowski nie skorzystał z prezentu. Kolejne minuty to próby ataków Warty, ale Łukasz Matuszczyk świetnie kierował grą drużyny nie pozwalając im rozwinąć skrzydeł. Mordzia tak świetnie czyta grę, że wydaje się, że rywale grają mu do nogi. Obok niego wielka biała góra Andrzej Dolot zrobił dwa wślizgi i poroznosił rywali po trybunach. Odbijali się o niego jak od skały. Kilka skutecznych sprintów zrobił Kowal.  Dobrą robotę robił Piotr Burski, przyjął, zastawił się, odegrał, rywale sobie z nim nie radzili. Z przodu nie dawał wytchnienia stoperom Hubert Berłowski. Patryk Niciak i Patryk Sławiński przejęli rządy w środku pola, gdzie Warta jest naprawdę mocna. Gdy 45 minuta stuknęła na strzał zdecydował się Patryk Niciak. Mocno bita piłka nie leciała w światło bramki, ale czujny był Hubert Berłowski. Przyjął piłkę i z zimną krwią posłał ją do siatki.  . 2:0 !!. Hubert zrobił sobie tym golem prezent na urodziny.

Po zmianie stron Orkan zapunktował jak rasowy bokser. 49 minuta. Michał Lewandowski zagrał do Piotra Burskiego, który przepięknym uderzeniem umieścił piłkę w siatce. Bramkarz wyciągnął się jak struna, ale był bez szans. Machnął tylko rękami, ten gest świadczy o walorach tego strzału. Piłka jeszcze odbiła się od słupka i zatrzepotała w siatce. !!! 3:0 !!!. Po tym golu prezes o mało nie przebił dachu w geście radości . Nie minęło 81 sekund, a na pewno upłynęło 58 sekund. Niemal kopia sytuacji z przed chwili. Patryk Sławiński odebrał piłkę. W rolę podającego wcielił się Bury, a przepiękną bramkę strzelił Michał Lewandowski. 4:0 !!!!.

To co wydarzyło się na początku drugiej połowy mocno wdarło się w grę gości. Oczywiście próbowali, ale już widać było, że bez wiary. W tym momencie muszę jeszcze pochwalić Karola. Kacper "Karol" Wojtczyk, który wyrasta na odkrycie rundy. Pewny w swoich interwencjach, gra z pasją, pełnym zaangażowaniem, jest sumienny, dokładny, jego umysł jest ruchliwy, niezależny, bacznie obserwujący wszystko dookoła. Odwaga nigdy go nie opuszcza, a siła woli jest ze stali, do tego układ nerwowy zostawia w szatni. Orkan nabrał wiatru w żagle, Lewy i Łukasz Serafinowicz co rusz napędzali akcje. 

Mogliśmy podwyższyć jeszcze prowadzenie. Akcja Patryka Sławińskiego, Lewego, Łukasza Serafinowicza, zwłaszcza "diabeł" był bliski strzelenia gola. W 81 minucie z prawej strony akcję przeprowadził Piotr Burski, lekko wrzucił nad obrońcą i bramkarzem. Tam całość zamknął Mateusz Wroński i strzałem głową ustalił wynik meczu.  5:0 !!!!!. W końcówce bliski strzelenia gola był Dawid Liśkiewicz. Wynik już nie uległ zmianie i Orkan wygrywa 5:0 !!! BRAWO DRUŻYNA !!! Efektowną wygraną oglądał Tomasz Królikowski. Pozdrawiamy Tomek i zapraszamy ponownie  .

Suchar Karola: Dlaczego wulkan dostał 6 ? Bo był aktywny !

W tabeli Orkan na 5 miejscu. Prowadzi Radomsko, które pokonało Pogoń 3:0, wygrała też Warta Sieradz. Niespodzianka w Strykowie. Zjednoczeni przegrali z Pelikanem. To pokazuje, że każdy mecz jest inny i każdy przeciwnik trudny. 

 

Źródło: GKS Orkan Buczek

Skomentuj [ 0 ]
15:50, 29.10.2018 r.

Powrót do strony głównej


Wasze komentarze

Brak komentarzy

Dodaj komentarz




Redakcja serwisu ŁaskOnline.pl nie bierze odpowiedzialności za treść komentarzy zamieszczonych przez internautów. Należą one do osób, które je zamieściły.

Reklama



Popularne artykuły


Reklama



Najnowsze ogłoszenia

Przeglądaj

Dodaj ogłoszenie bezpłatnie




Ostatnio na forum

Więcej dyskusji






Najnowsze komentarze


Pogoda

Facebook


Najnowsze zdjęcia


© Copyright 2011-2024 LaskOnline.pl - Codzienna Gazeta Internetowa

Realizacja: PRO-NET