Wtorek, 14 maja 2024 r., imieniny Bonifacego, Macieja, Dobiesława

Pogotowie Reporterskie

Strajk nauczycieli w Łasku

Szkoły i łaskie przedszkola nie pracowały dziś normalnie. Powodem był strajk nauczycieli. Rodzice mają duże problemy z zapewnieniem swoim dzieciom opieki. 

Wg naszych informacji w SP 1 do pracy przyszło tylko czterech nauczycieli. 

 

Dziś, 21 stycznia nie pracuje też Publiczne Przedszkole nr 6 na ul. Batorego oraz Przedszkole Publiczne nr 1 oraz Liceum Ogólnokształcące w Łasku. 

 

 

Do sprawy wrócimy.

Skomentuj [ 82 ]
16:21, 21.01.2019 r.

Powrót do strony głównej


Wasze komentarze

? @ 17:19, 21.01.2019r. IP: *.*.199.29

Dlaczego?Dlaczego strajk?Dlaczego L4?Dlaczego nie zmiana pracy?

;) @ 17:31, 21.01.2019r. IP: *.*.129.4

Nawet przy zarobkach 2500 zł/miesięcznie to w przeliczeniu na godzinę wychodzi ponad 30 zł czyli dwa razy tyle co zarabia przeciętny Kowalski. A do tego jeszcze nadgodziny, dodatki za wychowawstwo czy dodatek wiejski. Roczny urlop zdrowotny oczywiście płatny. Nie wspomnę o tym, że mają wolne wakacje, ferie, weekend majowy, długą przerwę świąteczną a ... etat to 18 godzin tygodniowo.... a jeszcze im mało... Dzisiejsza sytuacja świadczy tylko o ich szacunku do Dyrekcji, Rodziców i najważniejsze ... UCZNIÓW.
Jak komuś nie odpowiada to zawsze może zmienić pracę...

uczeń @ 18:35, 21.01.2019r. IP: *.*.176.49

Zapomniałeś dodać 13-tą pensje. Jeśli jest im tak źe po niech zmienią prace. No chyba że do innej pracy się nie nadają!

Jacek @ 20:20, 21.01.2019r. IP: *.*.56.63

Rozumiem wasz sposób rozumowania. Mój jest podobny lecz czy zadaliście sobie pytanie w jakich warunkach taki nauczyciel pracuje? Nie chodzi tu o ciepełko w klasach. Za naszych czasów nauczyciel był święty. Gdy człowiek narozrabiał, siedział cicho aby tylko do domu info nie doszło. Rodzice ganili po przyjściu z wywiadówki, były zakazy, kary. Dziś dzieciak robi w szkole co chce a gdy mu się uwagę zwróci to jeszcze rodzice z awanturą przyjdą. Pewnie, można zmienić pracę ale ktoś jednak musi uczyć nasze dzieciaki. Obecnie rodzice zrzucają wychowanie dziecka na szkołę i wymagają dobrych ocen. Sam słyszałem jak nauczycielka dzwoniła do uczennicy z prośbą aby przyszła się poprawić na ocenę zaliczającą. To są już rzeczy nie do pomyślenia. Przemyślcie czy zawsze słuchacie na wywiadówkach wychowawcy czy ufacie swoim pociechom. Przecież każdy dzieciak mówi to co rodzic chciałby usłyszeć. Osobiście co do dni wolnych, wakacji, urlopów, 13-stek mam podobne zdanie do Was ale nie poszedłbym uczyć dziś dzieci do szkoły za te pieniądze.

były łaskowiak @ 20:29, 21.01.2019r. IP: *.*.86.253

Ależ drodzy komentujący!!! Nauczyciele właśnie zaczęli szukać sobie nowej pracy. Mają takie prawo! . Muszą wykorzystać urlop który im się należy jak i Wam. Oni właśnie zaczęli, a Wy się martwcie o swoje dzieci.

pawel @ 21:20, 21.01.2019r. IP: *.*.16.14

do były łaskowiak, pisać każdy może głupoty -nauczyciele nie mają zaległych urlopów bo nie mają urlopów w takim znaczeniu jak "normalny" pracownik. Maja za to ferie, wakacje i te wszystkie przerwy świąteczne, itp.

;) @ 21:26, 21.01.2019r. IP: *.*.129.4

Jacek@, nauczyciel nie jest świętym.... chociaż przyznaję Ci rację, że w wielu przypadkach stosunek ucznia do pedagoga jest niestosowny, a czasami wręcz naganny. Również widzę w tym dużą winę rodziców. Uważam, że 20 lat temu wyglądało to lepiej, chociaż też nie było idealnie.
Ja również nie podjąłbym się uczyć dzieci w szkole, ale nie ze względu na wynagrodzenie, tylko dlatego, że nie mam odpowiednich predyspozycji... po prostu się do tego nie nadaję....
Jednak podtrzymuję swoje zdanie wypowiedziane wcześniej.

były łaskowiak@.... nauczyciele nie zaczęli szukać pracy tylko poszli na lewe zwolnienia lekarskie (wystawianie takich bezpodstawnych zwolnień przez lekarzy komukolwiek, uważam za wielkie nieporozumienie.... dotyczy to wszystkich, nie tylko nauczycieli).
Ponadto musisz wiedzieć, że nauczyciele nie mają urlopu !!!! Według mnie to jest błąd. Zamiast tylu dni wolnych powinni mieć urlopy na tych samych zasadach jak pozostali.

janusz @ 21:48, 21.01.2019r. IP: *.*.120.114

JACEK, Nie mów o naszych czasach (jestem emerytem). Kiedyś nauczyciel w szkole był bogiem (oczywiście w przenośni) ale i my byliśmy inny a nade wszystko nasi rodzice.Dziś nauczyciel jest nikim (przepraszam) i daleko mu do woźnego z moich czasów. Szacunek po 100 kroć.
1/ Dla naszych peselów woźnemu się kłanialiśmy bo on panował nad szatnią. Mógł nie wpuścić do szkoły bez zapasowego obuwia itp, itd.
2/. Nauczyciele namawiali uczniów i prowadzili społecznie SKS i inne kółka zainteresowań.
3/. Mieliśmy innych rodziców. Jak się dostało po łapach to nikt o tym nie mówił rodzicom bo dostał opier...
Reasumując.
Nie jestem przeciw podwyżką nauczycieli choć uważam, że jest to najbardziej uprzywilejowana grupa zawodowa w Polsce.
A rozwiązanie problemu jest bardzo proste: Według statystyk średnio nauczyciel zarabia 30 zł na godzinę. Niech pracuje jak każdy z nas 40 godz tygodniowo x 30 zł.= 1 200zł x 4 tygodnie = 4 800 zl. (tyle nie zarobi budowlaniec wkładający 1000% więcej wysiłku).
Zrezygnujcie z lewych urlopów zdrowotnych bo dla mnie jest to przekręt za który płacą podatnicy.
I chyba najważniejsze. Poczujcie się w pewnym sensie wychowywcami młodzieży ( oczywiście pierwsi są rodzice). Na dzień dzisiejszy tylko kontrola ZUS i zwrot lewych zwolnień.

kier @ 21:58, 21.01.2019r. IP: *.*.166.201

Zainteresujcie się ile zarabia dyrektor szkoły Specjalnej tam jest dopiero wesoło i cisza od wielu lat nikt z tym nic nie robi . Dyrektor chyba od 30 lat ten sam

Dominik @ 04:50, 22.01.2019r. IP: *.*.36.238

Jestem nauczycielem z 15letnim stażem pracy w jednej z łódzkich szkół ponadgimnazjalnych mam w tygodniu 24 godziny wynagrodzenie na rękę ok 4200 + wychowawstwo ok 200 lubię swoją prace nie protestuje czy ten 1000 o który niby walczą koleżanki i koledzy coś zmieni na pewno nic wybierając zawód nauczyciela wiedziałem z czym to się wiąże hałas mi nie przeszkadza uczniowie na pewno nie są chamscy i żle się do mnie nie odnoszą i nie narzekajmy na młodzież bo oni są naszą przyszłością i jeszcze jedno nauczyciel nie jest od wychowywania od tego są rodzice ja mogę tylko ucznia ukierunkować naprowadzić na to czego jego opiekunowie czy też on w sobie jeszcze do tej pory nie odkrył.Żle nie iest bywało gorzej.Pozdrawiam nauczycieli i rodziców.

Ann @ 07:24, 22.01.2019r. IP: *.*.138.142

jak ci się tak podobają zarobki i warunki pracy nauczycieli, to czemu nim nie zostaniesz jeden z drugim? zapraszamy, droga do sukcesu wolna...

Łukasz @ 08:05, 22.01.2019r. IP: *.*.169.242

Brawo Nauczyciele!!! trzymajcie się i wytrwałości nie dajcie się... tej..chorobie... Nie odpuszczajcie...
i tak jesteście w porządku, że zapewniacie w tych dniach podstawową opiekę naszym dzieciom choć nasze dzieci maja swoich rodziców ....

Pozdrowienia

były łaskowiak @ 08:22, 22.01.2019r. IP: *.*.86.253

AAAAAAAAAAAAA ---Uświadomiliście mi, że nauczyciele nie mają urlopu. To kiedy mają poszukać pracy, jak obecna im nie odpowiada??? Lewe, czy prawe L4 są wydawane przez lekarzy!. Widać u każdego pacjenta (nauczyciela) doktor znalazł jakieś choróbsko, bo przecież ZUS by się zaraz doczepił--nie?

M P @ 09:29, 22.01.2019r. IP: *.*.194.102

Brawo dla Pana @Dominik
Świadomy człowiek który świadomie wybrał swój zawód.
Od Zawsze było wiadomo z czym wiąże się praca w szkole... Hałas i niewysokie zarobki... w tym także profity o których mogą pomarzyć inne grupy społeczne. Podobnie jak górnik, który szedł pod ziemię świadomy był ryzyka jakie tam panuje. To, że dzieci wchodzą na głowę nauczycielom i ich nie szanują to tylko i wyłącznie wina nauczycieli, którzy od 2 dekad blisko poprzez "przyjazną" szkołę pozbawiają się sami autorytetu zamieniając się w koleżankę, lub kolegę.
Nauczyciel to nie dobra Ciocia, która ma przytulać czy wychowywać... Ma nauczyć nauki i zasad współżycia w społeczności..

Strajk nauczycieli to OKRADANIE nas obywateli, którzy płacą podatki. Z naszych podatków wypłacana jest subwencja oświatowa na ich pensję i utrzymanie budynków. Dzisiejszy dzień generuje wysokie straty, z tytułu utrzymania budynków i kadry obsługującej budynki, za które płacimy MY!!! podobnie jak ich wynagrodzenie!!!

łowca trolli @ 09:51, 22.01.2019r. IP: *.*.47.28

Weź się nie ośmieszaj. To wina nauczycieli tak? To oni SAMI sobie napisali takie regulaminy, prawa i obowiązki by im "dzieci na głowę wchodziły". Żale kieruj do ministerstwa/kuratoriów. To oni narzucają to, by uczniów traktować jak święte krowy.

Strajk nauczycieli cię okrada? To co powiesz o pani "rusycystce" z nbp z pensją 65 tysi/mies? Co powiesz o przelewach do rydza z torunia? To cię nie okrada?

Eustachy @ 10:52, 22.01.2019r. IP: *.*.44.91

Nie wiem o co wam tak naprawdę chodzi? Dlaczego uwzięliście się akurat na nauczycieli? Przecież codziennie TVP-lastelina informuje, że mamy dobry rząd, wybitnych fachowców gospodarka idzie do przodu a ludziom żyje się co raz lepiej, więc dlaczego akurat nauczycielom nie pozwalacie zadbać o poprawę swego losu? Co oni wam zrobili? Przecież wg. informacji przekazywanych przez stronę partyjno-rządową, nigdy nie było tak fantastycznych wpływów budżetowych, nigdy w ostatnich latach budżet nie miał takich nadwyżek i w ogóle jest fantastycznie, a będzie jeszcze co raz lepiej, więc dlaczego akurat nauczyciele nie mieliby skorzystać z efektów tak genialnego zarządzania państwem? Czy ta kasa należy się tylko ministrom, jak to niedawno głosiła pani premier, czy też tylko asystentkom szefa NBP? Te kilka miliardów, które poszłyby na podwyżki dla nauczycieli, to zwyczajny pikuś dla naszego genialnego budżetu!

Czyżbyście więc wątpili w doskonały stan naszej gospodarki i doskonałe finanse państwa? Oj, nieładnie. Czy tego właśnie oczekuje od was Prezes Polski? Jak możecie robić mu taką przykrość?

M P @ 11:00, 22.01.2019r. IP: *.*.194.102

Mówię, o nauczycielach...
Okradają, dlatego Państwo winno mieć jak najmniej pieniędzy którymi dysponuje.Bo z tych pieniędzy opłaca np długi upadających partii politycznych...


Oczywiście, że nauczycieli... znam nauczycieli, którzy w dalszym ciągu maja wielki autorytet wśród uczniów, ale niestety pozostali próbują się z uczniami przyjaźnić i to nie działa...
A skąd wyszła inicjatywa, aby nie zadawać dzieciom prac domowych??? Nauczyciel nie zada, to później nie musi sprawdzać... to chyba logiczne. Większość chodzi do pracy, by tylko brać wypłatę.

Łukasz @ 11:23, 22.01.2019r. IP: *.*.169.242

Widzisz MP...
To Państwo a raczej kolejne rządy okradają do tej pory nauczycieli i innych z godności autorytetu i również pieniędzy... więc nauczyciele nie wytrzymali i tak późno... i weszli w spor zbiorowy z ministerstwem ...
nauczyciel tak jak inne grupy zawodowe i każdy obywatel mają prawo walczyć o swoje konstytucyjne prawa również poprzez strajk.. ale należy zauważyć ,że jak narzazie to jedynie sytuacja w której Nauczyciele porostu zachorowali, Strajk ma być w kwietniu ....być może zarazili się od policjantów może od pracowników sądów, a może od innych... jedno jest pewne Nauczyciele nie biorą zwolnień by spędzić wakacje w ciepłych krajach... bo Ich na to nie stać... a to akurat przykre...Ta sytuacja pozwoli nam może jednak zrozumieć co się stanie jak nauczycieli zabraknie i zmusi na jako społeczeństwo do pewnej refleksji i może nauczyciele nie będą Strajkowali w kwietniu...

Państwo, w której policjant zarabia więcej niż nauczyciel to państwo...policyjne;))

Jolka @ 11:23, 22.01.2019r. IP: *.*.134.186

Popieram P. Dominika w poglądach na temat pracy nauczycieli i dodam , że dla nich jedynym piorytetem pracy jest tylko pensja , uczniom wpajają , że tylko studia są ważne ale nie przygotowują ich odpowiednio do dalszej nauki , myślą jak zarobić na "korkach" /dodatkowe dochody /.Oni nie mają pojęcia o normalnej pracy najlepiej by było gdyby uczeń przyszedł do szkoły nauczony a oni tylko by robili kartkówki , bo to dodatkowe dochody i narzekają , że muszą uczyć czyjeś dzieci. Ponadto dodatkowo biorą pracę kuratorów społecznych bo mają na to czas oczywiście nie za darmo i tylko mieszają nie pomagają rodzinom w trudnych sytuacjach. Po prostu żyje się im bardzo dobrze dochody wysokie , dużo wolnego i nie znają życia normalnych ludzi . Narzekają na uczniów to oni nie wiedzą co to pedagogika przecież jest to dziedzina która związana jest ściśle z nauczaniem. A tak naprawdę to szkoda moich słów bo to i tak do nich nie dotrze tylko podwyżki.

Eustachy @ 11:43, 22.01.2019r. IP: *.*.44.91

Napiszę jeszcze raz - mamy dobry rząd, wybitnych fachowców, gospodarka idzie do przodu a ludziom żyje się co raz lepiej, więc dlaczego akurat miałoby to nie dotyczyć nauczycieli?

łowca trolli @ 11:51, 22.01.2019r. IP: *.*.47.28

Jolka masz rację: w twoim przypadku nauczyciele zawiedli...

M P @ 12:05, 22.01.2019r. IP: *.*.194.102

Konstytucyjne prawa poprzez strajk??
Jedyne wspomnienie o pracy w KRP to "Art. 24. Praca znajduje się pod ochroną Rzeczypospolitej Polskiej. Państwo
sprawuje nadzór nad warunkami wykonywania pracy." a co do płacy:

"Art. 65. 1. Każdemu zapewnia się wolność wyboru i wykonywania zawodu
oraz wyboru miejsca pracy. Wyjątki określa ustawa.
....
4. Minimalną wysokość wynagrodzenia za pracę lub sposób ustalania tej
wysokości określa ustawa."

WOLNOŚĆ WYBORU I WYKONYWANIA ZAWODU.

Śmieszy mnie baner na szkole podstawowej nr 5 w którym dużymi literami napisane jest wynagrodzenie 1760 zł...
Małymi literami: nauczyciela stażysty...
Na staż z UP kierują za 1000 zł... za 8 godzin dziennie, a zawód nauczyciele wybierają sami...

Zbych @ 12:05, 22.01.2019r. IP: *.*.100.254

Jeśli uważacie, że to tak dobrze płatny zawód, tyle wolnego, zapraszam. Idźcie. Droga wolna. Wkurzają mnie wasze komentarze. Moja żona jest nauczycielką. Tyle wolnego? Co wy wiecie. Wolałbym, żeby miała 26 dni urlopu, ale wtedy, kiedy chce, a nie musi. W wakacje nie stać nas na wyjazd, bo za tą pensję, przy rodzinie czteroosobowej nie ma szans. W innym terminie nie wyjedzie, bo nie może. Poza tym, często mam wrażenie, że pracuje dużo więcej niż 40 godzin tygodniowo. Czy wy wieczorami sprawdzacie godzinami klasówki? Ja już sam mam tego dosyć. Nie pogadasz, filmu nie obejrzysz, bo ona ciągle coś sprawdza, przygotowuje. No i na okrągło, jak nie rada pedagogiczna, szkolenia to zebrania z rodzicami. Pokażcie mi, który z was zostanie za darmo kilka godzin po pracy. Kto z was przygotowuje się do pracy? Naprawdę super. Ja bym nie został, nikt by nie został, a ona musi. Obecność obowiązkowa. A wy powiecie, że ma tyle wolnego! Bzdura!
Poza tym uważam, że po studiach, wielokrotnie podyplomowych nauczyciele powinni zarabiać dużo więcej. Lekarz zarabia 10/20 tysięcy i nikomu to nie przeszkadza. A nauczyciele z najwyższym stopniem mają zarabiać 2500?
Na ich miejscu strajkował bym do skutku. I nie po to kończyli studia, żeby pracować w markecie. Popieram ich w 100%. I wy też powinniście. Wszędzie na zachodzie nauczyciele należą do jednych z najlepiej zarabiających i chyba właśnie dlatego cieszą się autorytetem. Dlaczego w Polsce ma być odwrotnie?
Weźcie się np. za pracowników urzędów, którzy przed 15:00 już w blokach startowych czekają by ruszyć do domu, albo w trakcie pracy masowo robią zakupy. To wam nie przeszkadza? To też za wasze pieniądze.
No i ruszajcie jak najszybciej do szkoły!!! Przekwalifikowujcie się!!! I wtedy porozmawiamy.

Do Dominika - Napisz w której szkole tak dobrze płacą. Moja żona ma prawie 20 letni staż pracy i ma 2500. Chętnie ja tam wyślę.

matka ucznia @ 12:07, 22.01.2019r. IP: *.*.230.79

Puste lokale w mieście czekają. Nie podoba się praca w szkole, wynająć i handlować.
Jak się człowieku decydujesz i pytasz o warunki zatrudnienia, to ci jakoś niskie pensje nie przeszkadzają, ale już po kilku m-cach i owszem.
A i gwoli ścisłości. Nauczycieli stać na zagraniczne wczasy, Malta, Chorwacja, Grecja. Tak, tak, to bardzo dobrzy klienci biur podróży. Więc nie róbmy z nich żebraków.

łowca trolli @ 12:28, 22.01.2019r. IP: *.*.47.28

Matka ucznia - weź lekarstwo. W najbliższej aptece dostaniesz maść. Bardzo dobrą maść. na ten ból...

ojciec ucznia @ 12:40, 22.01.2019r. IP: *.*.157.42

a nasz nauczyciel w-f zarobił w 2017r 82.800,0 0zł.
Można , można zarobić na posadzie nauczyciela jak się jest . !

matka ucznia @ 12:56, 22.01.2019r. IP: *.*.230.79

drogi łowco trolli i tak właśnie się pracuje na szacunek dla nauczycieli czy innych strajkujących- wyśmiewając tych, którzy są innego zdania.
Jako pracownik biura podróży doskonale wiem , kto jest naszym klientem, Jako matka wiem ile mnie kosztuje naprawianie błędów co niektórych nauczycieli, którzy zamiast zachęcać dzieci do pracy, zniechęcają, zamiast budować w nich poczucie wartości- dyskredytują, zamiast tłumaczyć materiał na lekcjach odsyłają do pracy z rodzicami.
Jak zastrajkują kucharki i sprzątaczki poprę.

M P @ 13:02, 22.01.2019r. IP: *.*.194.102

do Zbych@

A kto ją zmusił do wykonywania tego zawodu??
Kto go wybrał??
Kto kazał nauczycielom studiować:
Pedagogikę,
Sztukę,
Historie,
?????

M P @ 13:08, 22.01.2019r. IP: *.*.194.102

matka ucznia@

z łowca troli@ wyszło całe lewactwo...!!!

cecha charakterystyczne lewaka:
nie umiesz sobie z czymś poradzić!!! KRZYCZ!!!
Masz problem w życiu !!! KRZYCZ!!!
Nie masz argumentów !!! KRZYCZ!!!
Jest Ci źle !!! KRZYCZ!!!
Za mało zarabiasz !!! KRZYCZ!!!

I MIESZAJ Z BŁOTEM.

mając nadzieje, że ktoś usłyszy i zrobi coś za Ciebie, aby Tobie żyło się lepiej.

były łaskowiak @ 13:24, 22.01.2019r. IP: *.*.86.253

drogi łowco trolli i tak właśnie się pracuje na szacunek dla nauczycieli czy innych strajkujących- wyśmiewając tych, którzy są innego zdania.
Jako pracownik biura podróży doskonale wiem , kto jest naszym klientem, Jako matka wiem ile mnie kosztuje naprawianie błędów co niektórych nauczycieli, którzy zamiast zachęcać dzieci do pracy, zniechęcają, zamiast budować w nich poczucie wartości- dyskredytują, zamiast tłumaczyć materiał na lekcjach odsyłają do pracy z rodzicami.
Jak zastrajkują kucharki i sprzątaczki poprę.------------------- Ten, lub bardzo podobny tekst, był kilka lat temu na portalu NK. Było to też w okresie buntu nauczycieli (chyba za Giertycha). Tak samo pisał pracownik biura podróży--- TROLL!!!

Łukasz @ 13:44, 22.01.2019r. IP: *.*.19.164

Drogi MP
jak typowy lewak podpowiem Ci:

Sam Strajk jest prawem zagwarantowanym przepisami międzynarodowymi (np.: art. 6 ust. 4 Europejskiej Karty Społecznej sporządzonej w Turynie dnia 18 października 1961 roku, art. 11 Europejskiej Konwencji o Ochronie Praw Człowieka i Podstawowych Wolności sporządzonej w Rzymie dnia 4 listopada 1950 roku oraz zapisy Konwencji nr 87 Międzynarodowej Organizacji Pracy, dotyczącej wolności związkowej oraz ochrony praw związkowych przyjętej w San Francisco 9 lipca 1948 roku).
Również i na gruncie naszej krajowej regulacji prawnej prawo do strajku jest traktowane jako podstawowe prawo człowieka. Prawo to zostało umiejscowione w Konstytucji wśród takich wolności związkowych jak wolność zrzeszania się w związkach zawodowych czy prawo do rokowań. W myśl art. 59 ust. 3 Konstytucji RP, prawo do organizowania strajków pracowniczych przysługuje związkom zawodowym w granicach określonych w ustawie, która ze względu na dobro publiczne może je ograniczyć lub zakazać w odniesieniu do określonych kategorii pracowników lub w określonych dziedzinach. Tym samym zakaz strajku może występować tylko wyjątkowo oraz zostać wprowadzony tylko i wyłącznie w akcie prawnym rangi ustawowej, a więc nie na mocy rozporządzenia czy przepisów wewnętrznych.

Zatem korzystanie przez Nauczycieli z tego narzędzia jest Ich prawem konstytucyjnym...;)

z wyrazami Szacunku i uśmiechem Minister Edukacji;)))

łowca trolli @ 14:10, 22.01.2019r. IP: *.*.138.142

Tak, tak... krzyczcie jak to wasze dzieci mają źle w szkole. Zrzucajcie winę na nauczycieli za waszą nieudolność wychowawczą. NIE UMIECIE wychowywać swoich dzieci. Wy je HODUJECIE zrzucając na szkołę to, czego wy nie potraficie...
Współczuję nauczycielom. Nie z powodu nędznych zarobków, ale z powodu konieczności spotykania się z takimi ćwierćinteligentnymi ludźmi, których ego i postawy roszczeniowe są wprost proporcjonalne do własnej ułomności.
Nie zrozumieli? To jeszcze podsumowując: dzięki WAM praca nauczyciela, to orka na ugorze. Gdyby nie musieli za was wychowywać waszych dzieci, zapewne mimo niskich zarobków pracowaliby Z PRZYJEMNOŚCIĄ. To WY odpowiadacie za ich frustracje, za patologie, które przychodzą do szkoły z waszych domów.

M P @ 14:33, 22.01.2019r. IP: *.*.194.102

Cytat z powyżej : "nauczyciel tak jak inne grupy zawodowe i każdy obywatel mają prawo walczyć o swoje konstytucyjne prawa również poprzez strajk.. "

Strajk jest zagwarantowany w konstytucji,prawda.
Ale o jakie Oni prawa zagwarantowane w konstytucji walczą poprzez to narzędzie(strajk)?
Konstytucja nie gwarantuje wynagrodzenia za prace innego jak płaca minimalna,
Nie gwarantuje także innych rzeczy takich jak posiadanie pracy, czy majątku w postaci domu czy mieszkania.

M P @ 14:37, 22.01.2019r. IP: *.*.194.102

Ja z żoną wychowujemy swoje dzieci, nie nauczyciele.
Według naszej wiedzy i uznania.
To się nazywa odpowiedzialność, cecha ludzi prawicy.

Jedyne co mogę szkole zarzucić to niski poziom kształcenia i zmarnowane godziny syna w szkole pod opieka nauczyciela który nie potrafi uczyć.!!!

łowca trolli @ 14:44, 22.01.2019r. IP: *.*.138.142

"To się nazywa odpowiedzialność, cecha ludzi prawicy."

Sortownik się znalazł... Brawo! Dziecka też tego uczysz?

Z mojej strony EOT. Nie rozmawiam z "lepszym sortem".

Jan @ 15:38, 22.01.2019r. IP: *.*.193.176

Dobre zmiany nauczyciele powinni zacząć od wymiany zarządu związku,na lepszy i nowszy model.Lata 80 i 90 ,to już przeszłość ,dzięki Bogu już nie wróci.Czy księża uczący religii też strajkują?

Jan @ 15:48, 22.01.2019r. IP: *.*.193.176

Jeśli część z nauczycieli odejdzie,to będzie naturalna sekcja,zostaną Ci,którzy mają predyspozycje i zdolności do bycia Nauczycielem.Obecnie wiele nauczycieli ma dodatkowe i dochodowe posady,a szkołę traktują jako darmowy socjal.

ASSSSSSS @ 16:03, 22.01.2019r. IP: *.*.120.74

Ale dym.
1. Zmiencie broniarza [nauczyciele] bo on broni nie was a swoje kilkunasto-tysieczne wynagrodzenie!
no i zawsze jest na nie! przyklejony do fotela!
2. Zacznijcie uczyć! Dawnej jak mawia moja mama, panie po studium nauczycielskim wiedzialy wiecej niz teraz doktory!
3. Zlikwidowac korepetycje!nauczyciele[niestety] naganiaja sobie uczniów zamiast ich uczyc!pkt2
4 Jestm za tym zebyscie zarabiali ,ale za prace, a nie za bycie nauczycielem,pozdrawiam.
5 .ZARABIAM OK 15 TYS MIESIECZNIE ,ale u siebie i place na wasze pensje podatki

mama ucznia @ 16:07, 22.01.2019r. IP: *.*.230.79

Ale nikt nigdzie nie odejdzie. Kto im zagwarantuje takie warunki pracy i przywileje. Niech ktoś poda dane ilu nauczycieli w Łasku zrezygnowało w ciągu ostatnich 3 lat?
A do tej podstawowej , małej pensji niech dolicza podatek i zus, oj zrobi się spora sumka.

Tuwim @ 16:26, 22.01.2019r. IP: *.*.235.26

Wszędzie kiepsko, dokręcają śrubę, po przemianach nauczycielom się pogorszyło, płaca niewysoka a są faktycznie pod obstrzałem ze wszystkich stron, lekarze zyskali bardzo jeżeli chodzi o finanse ale też im się patrzy na ręce, prawnicy-nie wiem, policja to trochę lepiej jak nauczyciele, zarobki nie powalają a byle kto może ci naubliżać, trudna praca z ludźmi, najbardziej zyskali żołnierze, armia generałów, co oni właściwie robią? kiedyś jak była służba zasadnicza to musieli szkolić, teraz jak jej niema, nie ma wart, jednostek pilnują emeryci to oni tylko się nadymają, dostają mieszkania, przywileje emerytalne i nikt nie ma wglądu w ich pracę, państwo w państwie, jeżeli moje wyobrażenie jest błędne to chętnie je zmienię po wpływem rzeczowych argumentów.

E @ 18:11, 22.01.2019r. IP: *.*.44.91

Nauczyciele! Alleluja i do przodu! Nie popuszczać! Strajk oczywiście w czasie matur. Policjanci pokazali jak to się robi. Pamiętacie ich protest tuż przed 11 listopada? Prawactwo nie dość, że zbladło to jeszcze dostało potężnej laksacji, a wy zamiast postąpić podobnie np. w święto 3 króli, to pewnie razem z dziećmi szyliście anielskie skrzydła i wycinaliście konfetti?

łaskowianin @ 21:20, 22.01.2019r. IP: *.*.160.29

Nauczyciele do pracy! Na taką prace jak Wy macie to już i tak drenujecie nasz budżet i miasta i państwa. Wstydu nie macie!?

anonim @ 23:00, 22.01.2019r. IP: *.*.184.92

Jeśli nauczyciele pracują ponad 40 godzin w tygodniu to kiedy znajdują czas na udzielanie korepetycji? A może to one tak ich wymęczają i dlatego są tak przemęczeni? Za moich czasów (jak i obecnych nauczycieli) nikt nie potrzebował korepetycji bo był w stanie wszystkiego nauczyć się podczas lekcji teraz znaleźli sobie sposób na niezłe lewe pieniądze (ciekawe co na to fiskus)że nastały czasy że nauczyciele są obecnie od zrealizowania programu nauczania a nie od edukacji dzieci. Oczywiście są wyjątki od tej reguły ale niestety nieliczne:-(

kowal losu @ 01:11, 23.01.2019r. IP: *.*.166.19

Czytam tak sobie wszystkie wasze komentarze i zauważyłem, że tylko wypowiadają się osoby, którym jest wielki żal z tego, że nauczyciel nie wychowuje ich dzieci na porządnych ludzi w garniturach. Jedno zasadnicze pytanie a gdzie wasz obowiązek wychowania dzieci na porządnych ludzi. Kiedyś nie było do pomyślenia aby uczeń powiedział do nauczyciela ty Stara Ku...o albo rzucał w nią papierkami. Gdzie jest wpajanie dziecku dobrego zachowania, gdzie jest dobre wychowanie skoro wy sami go nie macie. Wasze bezstresowe wychowywanie dzieci wychodzi a Wy w tym nie widzicie swojej winy, tylko kto jest winny, że dziecko nie nauczyło się na lekcji materiału, pytam kto nauczyciel, który prawie połowę lekcji ucisza dzieci aby mógł pracować. Dziecko oczywiście jest zawsze święte nauczyciel oczywiście BE. Jeśli nie zaczniemy od siebie nie szukajmy winy w nauczycielach. Ktoś pisał, że nauczyciel WF zarobił 82 tyś. ciekawe gdzie może na trzech etatach. Prosto można zobaczyć ile zarabia nauczyciel. Siatka plac jest w ustawie o szkolnictwie. Pozostała kwota wynagrodzenia nauczyciela to dodatki od gminy czy starostwa. Myślę, że w naszym mieście gmina nie dopłaca nauczycielom 2000 zł. do wynagrodzenia. Mam koleżankę, która jest nauczycielem mianowanym czyli to najwyższy stopień jak by oczywiście ktoś nie wiedział to najwyżej co nauczyciel może osiągnąć czyli parę ładnych lat przepracowała aby miała to mianowanie. Pracuje w jednej z naszych szkół w łasku i ma 25 godz. i niestety zarabia na rękę niecałe 2500. Więc zastanówmy się sami czy to aż tak wiele za pogardę ze strony uczniów i ich rodziców, którzy tylko przychodzą na wywiadówkę i zawsze mówią To nie możliwe to nie moje dziecko, ono nigdy się tak nie zachowuje. Zamiast wypowiadać się na forum zacznijmy sami pracować z naszymi dziećmi aby było lepiej, a na pewno nauczyciel będzie miał więcej czasu na naukę na lekcji a nie jak do tej pory na uciszanie ich. Pozdrawiam

Znawca materii @ 02:26, 23.01.2019r. IP: *.*.14.19

"Anonim"! Piszesz, że za Twoich czasów "nikt nie potrzebował korepetycji bo był w stanie wszystkiego nauczyć się podczas lekcji". No niestety jakoś Twoja pisownia jest dowodem na to, że tak nie było.
Bolą Cię korepetycje udzielane przez nauczycieli? A nie przyszło Ci do głowy, że być może oni nie mają innego wyjścia? A może po prostu najzwyczajniej chcą mieć więcej, niż mają. Czy to grzech? Przecież nie udzielają korepetycji swoim własnym uczniom!!!

Do Dominika:

Chłopie! Jesteś najzwyklejszym trollem, czyli kłamcą podjudzającym innych ludzi przeciw nauczycielom!!! Nauczyciel z 15 letnim stażem - nawet jeśli jest już nauczycielem dyplomowanym i ma 6 godzin nadliczbowych - nie ma szans na wynagrodzenie w wysokości 4200zł netto! No..., chyba, że jest dyrektorem lub chociażby wicedyrektorem szkoły z wysokim dodatkiem funkcyjnym, ale nie chciałbyś tej fuchy, ani tego dodatku. Zamilknij więc, trollu!

Do reszty (na szczęście nie do całej reszty):

Piszecie, ze zawsze nauczyciele mogą zmienić pracę, że mogą iść na budowę. Słyszy się też, że mogą iść do Biedronki, czy do Lidla na kasę. Tak! Zgadza się. Mogą! I uwierzcie mi, że zarobią tam znacznie więcej. Pamiętajcie tylko, że ta zasada nie działa w dwie strony. A może byście chcieli? Zaryzykujecie???

Moja żona jest nauczycielką dyplomowaną z 20-letnim stażem pracy. Wiem ile pracuje i ile zarabia. A czy wy rzeczywiście wiecie?

franek @ 07:16, 23.01.2019r. IP: *.*.122.202

Ludzie -Pisze do was opamiętajcie się
Każdy człowiek w tym Kraju powinien zarabiać min.tyle żeby godnie żyć i to bez względu czy ma doktorat czy przy sobie tylko sipę
Nie każdy musi być wyuczony ,ale każdy chce żyć
Wszystko drożeje a pensje stanęły w miejscu ,taka prawda co się dziwić tym nauczycielom
Chyba nie po to się uczyli na pedagogów żeby teraz iść do butiku z różami sprzedawać ,chociaż to też fajne zajęcie
Ludzie klepie wam na bańki jakaś zawiść ,was ogarnęła ,pracuje po ludziach i naprawdę strach sie bać jak tak dalej będzie to jeden drugiego na ulicy zagryzie bo 100zł więcej zarabia
CO SIE DZIEJE Z POLAKAMI???


M P @ 07:40, 23.01.2019r. IP: *.*.194.102

do kowal losu@ nikt z powyżej wypowiadających się nie ma pretensji o brak wychowania ze strony szkoły. Szkoła nie ma wychowywać, a ma uczyć i to powszechnie wiadomo. Tak więc proszę nie wkładać słów w usta które ich nie wypowiedziały.

Każdy powinien godnie żyć, ale nie cudzym kosztem.

Chyba studiując pedagogikę byli świadomi, z czym to się wiąże?? Nigdy nie było wysokich zarobków w szkolnictwie, chyba, że wyższym.

Skoro w 2005 roku było blisko ćwierć miliona studentów kierunków pedagogicznych, to musieli się liczyć z tym, że pójdą do butiku sprzedawać właśnie róże, lub je pielić.
TO jest logika.

Obywatel @ 08:04, 23.01.2019r. IP: *.*.54.5

Dziwie się rządowi,ze daje przyzwolenie na takie fikcyjne zwolnienie lekarskie od pracy.Nauczyciele teraz maja bardzo egoistyczne podejście,nie ważne co stanie się w tym czasie z dziećmi ze szkoły i przedszkoli,tylko dbają o własną prywatę.Dobrze,aby zrezygnowali z tej pracy,przyjdą nowi ,młodzi,pełni pasji na ich miejsce.Ciekawe,jak nie dostana podwyżki,to ilu zrezygnuje?

Łukasz @ 09:13, 23.01.2019r. IP: *.*.19.164

Drogi Obywatelu...Szkoła to nie przechowalnia naszych dzieci a Nauczyciele to nie tanie opiekunki i opiekunowie. Każdy rodzic odpowiedzialny jest za opiekę dzieci bo to nasze dzieci i nasza odpowiedzialność. Weź urlop jak ja;))

I jeszcze do mp bo mam wrażenie, że się nie rozumiemy...więc jeszcze raz... Uważam że Nauczyciele mają prawo walczyć o swoje konstytucyjne prawo wyrażone mi.in w przytoczonym zresztą przez Ciebie Art. 24 Konstytucji. W art. 24 Konstytucji RP z 2 kwietnia 1997 r. praca występuje w postaci wartości społecznej, którą państwo zobligowane jest chronić. To praca oraz wynagrodzenie wypłacane za jej wykonanie
mają zagwarantować społeczeństwu godne warunki bytu. Doktryna rozumie przez pojęcie ochrony pracy podejmowanie środków politycznych, prawnych oraz faktycznych, osłabiające ryzyko związane z
nierównowagą, jaka występuje między pracodawcą a pracownikiem. Państwo ma więc obowiązek ingerowania w stosunki między pracodawca a pracownikiem w tym celu.
Kwestia wynagrodzeń nie jest jedynym postulatem... Oni pewnie walczą również o swoją godność, którą trudno budować w obliczu traktowania Ich przez panią Minister jak zgraję baranów czego przykładem może być wprowadzenie ostatniej tzw. reformy. przykładowo ocena moralności Nauczyciela...
to jakaś kpina...
Co do kwestii wynagrodzeń... Czytając wpisy mam wrażenie, że niektórzy oczekują od Nauczycieli , że będą misjonarzami a nie nauczycielami.
Pani JOLKA dziwi się że pensja jest priorytetem dla Nauczycieli... Hmm rozumiem że dla Pani Joli NIE... pozazdrościć;))) chętnie przyjmę Panią do pracy...
Nie dziwmy się że jak nauczyciele zarabiają tak jak zarabiają to prowadzą korepetycje chwała im za to... bo my rodzice nie musimy...choć powinnyśmy.

Z uśmiechem pani Minister ;) Pozdrawiam

były łaskowiak @ 09:19, 23.01.2019r. IP: *.*.86.253

Do @Obywatel--- Przyjdą młodzi, pełni pasji--- To Twoje słowa, a ja mówię, że przyjdą roszczeniowi pracownicy zdziwieni faktem, że dzieci są rozdziadowane do granic niemożności, zdziwieni, że muszą pracować dużo lat za najniższą krajową, że dyrektor jest niemiły i opier-papier za słabe wyniki dzieci. Nie dość tego!!! sami sobą prezentują żenujący poziom przygotowania pedagogicznego, a MEN im wcale nie pomaga. Już mi się nie chce pisać, ale zobaczysz za parę lat, że tak będzie.

BARTSONIA @ 09:36, 23.01.2019r. IP: *.*.32.69

Powiem tak. szkoła czyli nauka to podstawa każdego kraju który chce się rozwijać. nawet prezydent i prawnik musi zacząć od szkoły.W każdej firmie, jak chce się mieć wynik, trzeba zapłacić za dobrze wykonaną pracę, np. w NBP w miesiąc można zarobić 2 letnią pensje nauczyciela. Jaka płaca Taka praca. Chcemy hodować głąbów, to możemy nie płacić dla nauczyciela pensji. Nie sądzę aby każdy był szczęśliwy jak lekarza wykształci kowal albo słynna Pani z Biedronki czy Lidla. Ludzie zastanówcie się jak chcesz mieć dobrą usługę to gdzie idziesz? Nauka i wiedza musi kosztować. Nasze dzieci idą do szkoły za darmo. Więc jak wszyscy się zrzucimy na Pensje dla nauczycieli aby nasze pociechy miały szanse się dobrze wykształcić. To to są bardo dobrze wydane pieniądze, i te wrócą z nawiązką. Jak w szkole nie będzie zadowolonych nauczycieli to za pokolenie będziemy tanią siłą robocza dla EUROPY. i wtedy wszyscy będziemy pracować za darmo.

BARTSONIA @ 09:58, 23.01.2019r. IP: *.*.32.69

a może doprowadzić do sytuacji jak w służbie zdrowia. Do szpitala (szkoły) na dyżur na podstawę i na odczep się, a później zapłacimy za korepetycje 150-250 zł za h (prywatna wizyta). Wtedy wszyscy co mają kasę będą zadowoleni. Dzieci wykształcą się ale prywatnie.

Głoś rozsądku @ 11:38, 23.01.2019r. IP: *.*.244.114

Witam

oto moje zdanie i opinia

1. Podwyżki tylko dla młodych nauczycieli bo w sumie maja bardzo małą kasę na początek
2. dyplomowany dziś zarabia 3000 netto za 18 godzin i 2 dodatkowe. Prace w domu włóżcie między bajki bo rzetelny nauczyciel zrobi swoja pracę poświęcając godzinę dziennie na klasówki i inne tematy. jak się komuś nie chce i zostawia sobie prace na weekendy jego sprawa.
3. Jak mianowanym jest mało niech zrobią dyplomowanego i ich zarobki wzrosną - a że się nie chce bo ciężko cóż.

Moja opinia dać wszystkim nauczycielom 4000 tys netto . zlikwidować kartę nauczyciela. Zatrudnić na 8 godzin 8-16.
kazać nauczycielom po lekcjach organizować klasy otwarte dla dzieci w ramach 8 godzinnego dnia pracy by dziecko mające problemy np. z matematyką mogło wejść i uczyć się w szkole w klasie a nie na korepetycjach płatnych. By dzieci mogły odrobić lekcje i wszelkiej maści prace w szkole z Panią która zadaje.

Dać im 26 dni urlopu jak każdemu - 10 dni wolnego jak każdy pracownik w okresie wakacyjnym resztę w ciągu roku według uznania. Niech układają sobie zastępstwa jak wszędzie.

Generalnie uważam że zapomnieli albo nigdy nie zrozumieli jak komfortowe warunku mają .

A że praca jest sterujaca - coż która nie jest.

A @ 12:38, 23.01.2019r. IP: *.*.16.62

Jak powyżej,kodeks pracy jest dla wszystkich pracowników nie ważne jakiej branży,ewentualnie inne prawo w zależności od rodzaju umowy.
Do tego dochodzą różne przywileje - czego nie popieram - dalej staż , stanowisko ,wyniki .
Każdy chce zarabiać lepiej,choćby zarabiał dobrze to zawsze można lepiej,ale jeżeli nauczyciele,którzy uważają się za wyjątkowych z racji zawodu kłamią i biorą lewe zwolnienia żeby uzyskać korzyść materialną dają przykład swoim wychowankom.
Rodzice sa od wychowania , nauczyciele od pokazania czy raczej otwarcia umysłów na świat.Wysupłania z bandy " sory " laików bystrych mniej lub bardziej i wskazania im drogi edukacji.Zainteresować,zachęcić, wytłumaczyć , nauczyć szacunku i wyrozumiałości do innych , ale na pewno nie uczyć kombinowania od małego.To mamy we krwi i dopóki w ten sposób będziemy żyć to za dużo sie nie zmieni.
Mówimy że przykład idzie z góry a kto tych obecnych na górze uczył ?
Mam w rodzinie nauczyciela i wcale nie jest za obecnym porządkiem w szkolnictwie,ale za porządkiem , sposobem uczenia itd Bo z kasą to wcale nie macie tak źle,każdy na początku mam marna kasę,jak od razu dostanie co chce to czy będzie się starał być lepszym w tym co robi skoro zgodnie z wpajana od lat zasadą - czy sie stoi czy sie leży xxxx złoty sie należy - i tak dostanie swoje.
Zmieńcie sami siebie,podejście do pracy,nie narzekajcie na młodzież ,nie jest idealna,ale to jest wasza praca własnie ,zmienić jeśli trzeba , ewentualnie starać się zachęcić.
Mam wrażenie ,że starzy nauczyciele boja się tak naprawdę zmian w sposobie nauczania , czego pewnie by chcieli młodzi bardziej niż taj kasy ...
Czy hutnik wysunie starania żeby w piecu była mniejsza temperatura ? bo jest mu za gorąco ? no stal też się uda pewnie zrobić , ale gorszej jakości .
A przy okazji do rodziców , czy na zebraniach w szkołach poruszacie temat poziomu nauczania,wyników swoich pociech,jakości usługi mówiąc wprost ? W realnym stopniu oczywiście.

były łaskowiak @ 12:47, 23.01.2019r. IP: *.*.86.253

@Głos rozsądku. Masz rację i 90% nauczycieli poszło by na taki układ, ale--- jak to zrobić w szkole w której pracuje się na zmiany? Jak to zrobić w szkole, gdzie jest jest organizowany jakikolwiek wyjazd, czy to zielone kolonie, czy wycieczka jedno lub kilkudniowa? * godz i co? Róbta dzieci co chceta? Można by jeszcze parę takich spraw napisać, ale te dwie powinny dać Ci do myślenia.

M P @ 13:10, 23.01.2019r. IP: *.*.194.102

do BARTSONIA@
"Nasze dzieci idą do szkoły za darmo. " skąd takie informację?? Szkoła za darmo?? przecież wszyscy mieszkańcy płacą na szkołę, bez względu na to czy mają dzieci czy nie...

Kto uważa że wzrost pensji nauczyciela zaowocuje wyższym poziomem nauczania?? Oni wrócą zwyczajnie do pracy, i będą pracować tak jak przed podwyżką.

matka ucznia @ 13:46, 23.01.2019r. IP: *.*.133.2

a za rok kolejny strajk, bo uznają że nie żyją jednak godnie. Popieram Głos rozsądku. Praca jak inna niech więc warunki będą jak inne.

ech @ 14:25, 23.01.2019r. IP: *.*.189.77

Czy mówienie uczniom,aby nie przychodzili przez tydzień do szkoły,bo nauczyciele chcą się pobawić w strajk jest normalne?

Znawca materii @ 14:47, 23.01.2019r. IP: *.*.14.19

Do M P i matki ucznia:

Skąd Wy wiecie, co zrobią nauczyciele po otrzymaniu podwyżki?! Skąd to wiecie? Chodziłyście/chodziliście choć trochę w butach nauczycieli? Znacie dokładnie ich mentalność i wiecie, że wszystkich jest taka sama?
Najwyraźniej nie lubicie nauczycieli, macie wysoce roszczeniowe postawy w stosunku do szkoły, która ma nauczać, ale nie wychowywać, zastępując w tym rodziców. Dlaczego tak wiele osób chciałoby, aby szkoła wyręczyła ich w wychowaniu ich dzieci i sprawowaniu opieki nad nimi? Czy nie za wiele wymagacie?
Ciągle się słyszy, że "z naszych podatków wypłacane są pensje nauczycieli". Czy urzędnikom, policjantom, lekarzom, pielęgniarkom, sędziom i innym grupom zawodowym należącym do budżetówki też tak mówicie??? A może miałyście/mieliście w szkole pod górkę i wylewacie teraz swoje żale? A może uczyć się nie chciało? A może pały się dostawało? No niestety, praca nauczycieli nie jest wdzięczna, gdyż każą oni robić dzieciom to, czego wielu z nich niezbyt chce. Jakżeż mają konkurować lektury, zadania z matematyki, czy nauczenie się kilku faktów historycznych z wszędobylskimi smartfonami, tabletami, komputerami, czy TV?! Rodzicom trudno jest zachęcić swoje pociechy do nauki, a wymaga się tego od nauczycieli, którzy w domach u dzieci przecież nie przesiadują. jak dziecko nie chce, to wina nauczyciela, tak? A jak zachęca rodzic? Siedząc w telefonie, czy przed kompem??? nauczyciel nie wychowa dziecka za rodzica. Jeśli Wam się nie chce poświęcić dziecku odrobinę czasu każdego dnia, to być może nie powinnyście/powinniście mieć dzieci? A może łatwiej byłoby zmienić swoje podejście do dzieci, do szkoły, do nauczycieli...? Może warto byłoby ich wspomagać w tej trudnej pracy, zamiast tylko krytykować za coś, co Wam się wydaje? Może warto byłoby sprawdzić, czy to, co opowiadają dzieci jest prawdą? Pamiętajcie, że każde z nich potrafi koloryzować, a nawet zmyślać.Tak, nawet WASZE! To są tylko dzieci, które zganiają winę na swoje rodzeństwo, kolegów, na nauczycieli (przed rodzicami), a także na rodziców (przed nauczycielami). To tylko dzieci i nie wolno wierzyć we wszystko, co mówią.
Szkoda,z e wiedza o pracy nauczyciela oparta jest na plotkach, domysłach i pseudointuicji. Nauczyciele, to wasi przyjaciele. To Wasi sprzymierzeńcy w edukacji Waszych dzieci. Dlaczego żałujecie im godnego wynagrodzenia?! Tylko dlatego, ze sami macie czasem niższe?
Zazdrość, zawiść i roszczeniowość, to Wasze główne cechy (i nie tylko Wasze) na tym forum.

Odpowiedzcie na pytanie: kiedy byliście w szkole tylko po to, aby powiedzieć, że dany nauczyciel zrobił coś dobrze, coś, co Wam się podobało? Kiedy poszliście tam tylko po to, aby okazać swoje wsparcie i wyrazić pochwałę dla pomysłu jakiegoś nauczyciela?
Nie piszcie, że wszyscy są źli i bez pomysłów, bo to nie jest prawdą.
Czekam na odpowiedzi nie tylko tych, wywołanych do tablicy.
Pozdrawiam. :)

Znawca materii @ 14:56, 23.01.2019r. IP: *.*.14.19

Do "ech"

Pytasz: "Czy mówienie uczniom,aby nie przychodzili przez tydzień do szkoły,bo nauczyciele chcą się pobawić w strajk jest normalne?"

A wolałbyś/wolałabyś przywieźć dziecko do szkoły i dopiero wtedy dowiedzieć się, że nie będzie lekcji i trzeba dziecko zostawić w domu bez opieki, poszukać szybko jakiejś opiekunki/babci/cioci, czy też zabrać do pracy, bo w sumie na zawiezienie dziecka do kogokolwiek już czasu by nie było? Tak byłoby lepiej?
Czy lepiej byłoby dopiero pod szkołą dowiedzieć się, że będzie czynna jedynie świetlica z kilkudziesięcioma dzieciakami, nad którymi próbuje zapanować jedna nauczycielka, która akurat nie strajkuje?
A może lepiej byłoby dowiedzieć się dopiero po odebraniu dziecka ze szkoły, że zamiast mieć 6 lekcji, to przesiedziało 6 godzin w zatłoczonej i dusznej świetlicy?
Czy tak byłoby lepiej?
Ktoś chyba chciał tu zabłysnąć inteligentnie skonstruowaną krytyką i... i się nie udało.
Czekam na odpowiedź..., o ile się pojawi. :)

ASSSSSS @ 15:07, 23.01.2019r. IP: *.*.159.109

Te wszystkie elaboraty,takie wydłużone, w obronie nauczycieli i nauczycieli korepetytorów, piszą nauczyciele na 100%. Zawsze bedą bronic swojego nieróbstwa tak ja i broniarz. Znam pewn panią która zrezygnowała z uczenia w szkole ,zarejstrowała działalnosc i udziela tylko korepetycji.Ma sie swietnie. Można? Można! Pokonczyli jakies biblitekoznawstwa i inne dziwne kierunki[nie wszyscy] i stekają. Jak sie niewiele umie to i sie niewiele zarabia. Chociaz w przeliczeniu na godz. to i tak za dużo.A ci ktorym za mało, stoi pusty elektryk.Zorganizowac sie i otworzyc uczelnie,filie rydzyka, to wam kasy nie braknie.

aska @ 15:22, 23.01.2019r. IP: *.*.169.35

Nauczyciele walczycie z pis ,a pis mowi ze na wszystko ma, to dawaj ,ale pamietajcie nauczyciele.Mieszkancy powiatu laskiego oglada rezimowa tvpis i wies nieswiadoma zla jakim jest pis ,glosuje na pis,chociaz pis rolnikom pokazal i pokazuje jak mozna zmarnowac polskie rolnictwo

nomadka @ 15:44, 23.01.2019r. IP: *.*.247.30

W Specjalnym Ośrodku Szkolno-Wychowawczym strajkują wszyscy terapeuci, tzn, że niepełnosprawne dzieci autystyczne nie mają Wczesnego wspomagania rozwoju, do przedszkola przychodzą jeszcze dwie panie, ale kartka już wisi, by nie przyprowadzać dzieci, nikogo to nie interesuje, że dzieci autystyczne muszą mieć ciągłość terapii inaczej wchodzą w regres.

Aśka @ 16:02, 23.01.2019r. IP: *.*.246.216

aska, Ty idź lepiej na korepetycje!!! - na naukę nigdy za późno.
Ty myślisz, że nauczyciel telewizji reżimowej nie ogląda?

;) @ 16:44, 23.01.2019r. IP: *.*.129.4

Nauczyciele strzelili sobie w kolano tym co zrobili .... ciekawe jak teraz będą mieli czelność poprosić rodziców o ciasta na uroczystości, przygotowanie wigilii klasowych, o pomoc w organizacji pikników, zakup pomocy typu papier ... a oni teraz nasze dzieci maja w dalekim poważaniu. "Pozdrawiam wszystkich nauczycieli i zdrowia życzę"

Rodzic @ 17:48, 23.01.2019r. IP: *.*.11.104

Odpowiedź dla ;)
Fakt, strzał w kolano, przecież na uroczystościach są tylko nauczyciele ( dzieci siedzą zamknięte w klasach i myślą gdzie podziały się ich ciasta), wigilie klasowe są przecież bez dzieci. A tak poważnie wigilia powinna być w domu nie w szkole z ciastem czy bez. Pikniki są dla nauczycieli, nikt z dzieci i rodziców nie przychodzi. A nauczyciele przecież już dawno swoją szkołę chyba poznali, może chodzi o fanty w loteriach. Myślę ,że jest to fantastyczna zabawa dla nauczycieli po ich godzinach pracy i jeszcze z ciastem ^^. Papier jest również tylko dla nauczycieli i ich rodzin (chyba), tak myślę. Dzieci nie potrzebują żadnego papieru. Po co robić ksero, kartkówki i potem je sprawdzać w domu jak mają tylko 18 godzin w etacie! A tak naprawdę, gdyby szkoła była dofinansowana, nie potrzeba zbiórek na papier i inne pomoce. Jako rodzic chciałbym mieć prawo wyboru czy moje dziecko ma mieć wigilię i jak ona ma wyglądać. Jestem za prawdziwym strajkiem który przyniesie poprawę sytuacji w szkołach. Dla nauczycieli i dla dzieci tam się uczących.

marta @ 22:15, 23.01.2019r. IP: *.*.132.7

jestem nauczycielem i uważam, że w tym zawodzie potrzebne są zmiany. Chętnie pójde do pracy tak jak każdy od 8- 16, ale w tym czasie powinny odbywać się rady, spotkania z rodzicami, konsultacje, pisanie sprawozdań, uroczystości, zabawy choinkowe, karnawałowe, szkolenia itp. mogę się nawet odbijać, żeby było wiadomo ile siedzę w pracy :) Jedno mnie boli- to, że szkoły nie muszą prosić się o papier ksero, tusze, na które nie ma pieniędzy. Niech zrobią sale lekcyjne, po zajęciach świetlice a reszta nauczycieli niech siedzi przy biurku- robi dyplomy, pisze sprawozdania, drukuje materiały (wszystko powinno być dostępne jak w normalnym zakładzie pracy).

Ernest @ 12:28, 25.01.2019r. IP: *.*.55.127

Brawo Nauczyciele!
Nie odpuszczać, nie słuchać głosów motłochu i plebsu - tych, którzy są najlepiej "poinformowani" o Waszej sytuacji.
Wielki lament mamuś bo matury nadchodzą? Się Wasze pociechy zabiorą do pracy to pewnie nie będzie problemu.
Korepetycje - to wy - rodzice je wymyśliliście, bo taka moda. Oczywiście' że z korzyścią dla nauczycieli, ale cóż - za głupotę swoją i waszych pociech trzeba płacić - takie życie. Poza tym, czy myślicie że nauczycielowi jest fajnie ucząc po godzinach wasze niemoty i ameby? I macie wymóg oczywiście, że korepetycje zapewnić muszą zdanie matury! Bzdura.
Nauczyciel pracuje grubo ponad 40 godzin tygodniowo kosztem Rodziny. Tyle, że tych 40 godzin nie musi spędzać w szkole - taka praca.
Tylko plebs niedouczony zabiera głos w sprawach, o których nie ma pojęcia.
5 do 6 tysięcy co miesiąc dla nauczyciela by godnie żył.Taka jest cena za poświęcenie dla waszych dzieci. Nie mniej.
Brawo Nauczyciele i nie odpuszczać.

Głoś rozsądku @ 14:30, 25.01.2019r. IP: *.*.244.114

Do ERNEST

Plebs - tobie to bym nie dał łopatą machać czytając twoje wypowiedzi.

Trochę szacunku dla opinii innych. A jeśli jesteś nauczyciel to powiedz gdzie bo nie chciałbym byś uczył nasze dzieci.

Znawca materii @ 16:30, 25.01.2019r. IP: *.*.33.80

Do ";)" i innych:

Nie jestem nauczycielem, ale mam żonę nauczycielkę i wiem dokładnie jak to wszystko wygląda.

Osoba o pseudonimie ";)" pisze, że "nauczyciele strzelili sobie w kolano tym co zrobili .... ciekawe jak teraz będą mieli czelność poprosić rodziców o ciasta na uroczystości, przygotowanie wigilii klasowych, o pomoc w organizacji pikników, zakup pomocy typu papier ... a oni teraz nasze dzieci maja w dalekim poważaniu..."

Czy uważasz, że te ciasta na uroczystości to są dla nauczycieli? Czy na te uroczystości (które przygotowują wychowawcy) zapraszani są nauczyciele, czy może jednak rodzice dzieci???
Czy uważasz, że wigilie klasowe są dla nauczycieli, czy może raczej dla dzieci???
Czy uważasz, ze pikniki są dla nauczycieli, czy może raczej dla dzieci i ich rodziców???
Czy uważasz, że papier jest dla nauczycieli, czy może dla dzieci???

Kto z tego korzysta? Nauczyciele, którzy wszystkie te uroczystości, wigilie, pikniki, dni mamy, taty, babci, dziadka, ślubowania i inne organizują popołudniu (aż do wieczora) lub w weekendy??? Czy może jednak rodzice i dziadkowie dzieci???

Komu Ty łaskę robisz? Nauczycielom? :) A nie składaj się na papier, nie przynoś ciasta, nie pomagaj przy piknikach i w ogóle nie zawracaj nauczycielom głowy popołudniami, wieczorami i w weekendy! Nie przynoś niczego, nie pomagaj i nie oczekuj żadnych imprez po godzinach pracy! Ja z żoną chętnie spędzę popołudnie, wieczór, czy weekend we dwoje lub tylko z naszymi dziećmi. Ty i Twoje dzieci nie są nam wieczorami i w weekendy do szczęścia niezbędne. Nie rób więc łaski i ciesz się, że jest ktoś, kto Ci przygotuje tego typu imprezy, bo nigdzie nie jest napisane, ze nauczyciel musi to robić!!! Jeśli Ty masz nadgodziny lub pracujesz w weekend, to albo Ci zapłacą ekstra, albo też odbierzesz sobie dzień wolny w tygodniu. Nauczyciel niestety nie ma tak dobrze.
Pamiętaj - bez łaski. Ciasto upiecz dla siebie, zakup papier kolorowy, powycinaj czapeczki i ozdóbki, poświęć popołudnie i wieczór lub sobotę i zaproś dziadków na Dzień Babci i Dziadka, albo świętuj swoje święto. Nie zapomnij nauczyć swojej pociechy jakiegoś wierszyka, czy piosenki, żeby Ci później nie było nudno.
Pozdrawiam.

Ernest @ 19:52, 25.01.2019r. IP: *.*.55.127

Do: Głos Rozsądku

Szacunek dla opinii innych ??? O czym Ty człowieku mówisz? O ludziach , którzy zioną nienawiścią !!! bo nauczyciele na reszcie postanowili godnie żyć....I nie mają zamiaru za swoją ciężką pracę żyć na kredyt? Gdyby nie my nie byłoby żadnego z Was... banalna prawda , ale jednak oczywista. Żałosne .... jaki wzorzec wynoszą dzieci ze swoich domów i co robią dalej ze swoim życiem jako rodzice i obywatele...

Wiesniak @ 11:03, 26.01.2019r. IP: *.*.129.2

Ernest:
"...Gdyby nie my nie byłoby żadnego z Was... banalna prawda , ale jednak oczywista. ..."
Gdyby nie Wy to inni ... taka jest prawda.
Bolesne jest patrzeć jak część nauczycieli uważa się za "lepszych" od innych zawodów ...
Wyziewacie Swoimi frustracjami, używacie obelg ... tylko po co.
Macie się za inteligencję, a Tu schodzicie do poziomu rynsztoka ...
Wiele osób przyznaje Wam rację ... a, że przy okazji ktoś wytknie jakieś niedociągnięcie to od razu larum, bo dotknięto świętości.
Macie zawód ciężki i słabo płatny to fakt.
Ale nie Wy jedyni.
Nie róbcie z Siebie cierpiętników bo to żenujące.
Walczcie o swoje ... i obyście w przyszłości tak samo solidarnie walczyli o lepsze warunki nauki dla Naszych dzieci, o pieniądze na papier, komputery, drukarki, pomoce naukowe itd.
Pzd.

Zuzanna @ 19:12, 26.01.2019r. IP: *.*.17.138

JAK NAJBARDZIEJ POPIERAM STRAJK.
Nawet i 1500 podwyżki dla nauczycieli.
ALE niech nauczyciel uczy i będzie tego efekt w postaci wiedzy przełożonej na nasze dzieci.
Zamiast korepetycji , które w dzisiejszych czasach ma prawie każde dziecko w szkole, bez względu na przedmiot ( no poza wf, religią, plastyka i techniką) bo nauczyciel nie umie lub nie chce nauczyć niech ma te większe pieniądze. ale efekt niech będzie.
na 30 dzieci w klasie - 20 ma korepetycje * 30zł lekcja korków= 600zł na klasę na tydzień* 4 tygodnie = 2400zł na tydzień * 5 przedmiotów = 12000zł na klasę na miesiąc a gdzie przelicznik w stosunku do całej szkoły.
No to proszę państwa niech sobie więcej zarabiają ale żeby już nasze dzieci nie musiały chodzić na te korepetycje.
CO TO ZA NAUCZYCIEL, ŻE NIE POTRAFI NAUCZYĆ BY DZIECKO MUSIAŁO CHODZIĆ NA KORKI. Do tego ich tytuły (mianowany, dyplomowany, kontraktowy itp ) nie ma tu znaczenia skoro obojętnie od jakiego nauczyciela dzieci chodzą na korki.
na kółka zainteresowań , lekcje wyrównawcze dla dzieci broń Boże nie mają nauczyciele czasu - bo nikt nie płaci. a gdzie powołanie, a gdzie chęć współpracy z dziećmi- BRAK

Znawca materii @ 21:01, 26.01.2019r. IP: *.*.33.80

Do Zuzanny:

Skąd masz takie dane dotyczące korepetycji? U moich dzieci w klasie tylko po kilka osób uczęszcza na korki, bo czegoś nie rozumie, ale to chyba standard, prawda? W każdej klasie są dzieci zdolne, średnio zdolne i takie, które albo zdolne w ogóle nie są, albo nie mają ochoty na naukę. I co? I nauczyciel jest temu winien? To przez niego te dzieci muszą mieć korepetycje? A może nauczyciel ma dostosowywać program nauczania tylko pod tych najsłabszych? Tylko pod tych, którym się nie chce? Tylko pod tych, którzy się nie uczą, bo rodzice się nimi nie interesują? Wtedy korepetycji by nie było. Ale co w takim przypadku z tymi uczniami, którym się chce? Co z tymi co są zdolni, albo z tymi, co są pracowici? Oni mają realizować jakiś temat 2-3 razy dłużej, tylko dlatego, że część kolegów i koleżanek (a także ich rodziców) ma to gdzieś?! Oni mają się nudzić na lekcjach? Oni mają przez to nienawidzić szkołę? Chyba należałoby jednak równać w górę. A zresztą to i tak nauczyciel nie ma możliwości zatrzymania się na dłużej na tym, czy innym temacie, bo jest zobowiązany do realizacji CAŁEJ podstawy programowej, która jest niestety przeładowana. To nie wina nauczyciela, że nie ma czasu na wieczne powtórki, bo jak będzie powtarzał, żeby każdy (nawet ten, który nie chce) zrozumie, to się nie wyrobi z materiałem i wtedy zarzuty przeciw niemu będą kierować rodzice zdolniejszych uczniów i dyrektor szkoły. A rodzic niestety nie pomoże, bo albo nie ma czasu, albo nie potrafi, albo mu się nie chce i uważa - jak Zuzanna - że to wyłącznie zadanie szkoły.
Zuzanno! Przyszło Ci to do głowy??? Wiedziałaś o tym wszystkim???
I przestańcie już powtarzać jak mantrę o powołaniu i misji nauczyciela. Mieć do czegoś powołanie nie oznacza robić tego za darmo, ani tez za półdarmo. Nauczyciele też mają swoje dzieci, też jedzą, też się ubierają i też chcieliby pojechać na zagraniczne wakacje. Czyżby ktoś sądził inaczej??? Każdy z nas pracuje i każdy z nas oczekuje satysfakcjonującego wynagrodzenia. Dlaczego nauczyciel miałby być zobowiązanym żądać zaledwie połowę?! Bo co? Bo nie wypada? Bo jest po prostu nauczycielem? Niby dlaczego? Kto to wymyślił i po co tę głupotę jak mantrę powtarzać?
Chcesz mieć dobrze wykształcone dzieci - wesprzyj nauczycieli, aby godnie zarabiali. Zapewniam, że ci ludzie będą wtedy jeszcze bardziej zaangażowani, niż przy obecnych żenujących zarobkach.
A jak wyglądałoby Wasze zaangażowanie przy najniższej krajowej połączonej z niewdzięcznym charakterem pracy i wieczną krytyką tego, co robicie?
Zuzanno! A może Ty się wypowiesz?

Wiesniak @ 23:38, 26.01.2019r. IP: *.*.129.2

Znawca materii:
Tu Też Ci odpowiem bo powtarzasz swoje wszędzie ...
"...A jak wyglądałoby Wasze zaangażowanie przy najniższej krajowej połączonej z niewdzięcznym charakterem pracy i wieczną krytyką tego, co robicie?..."
Zaangażowałbym się w zmianę pracy.
Skoro nie ma powołania, to przy marnych pieniądzach, każdy rozsądny człowiek szuka lepszej roboty, nawet jeśli wymaga to wysiłku w przekwalifikowanie, a jak sam zaznaczyłeś, nauczyciele nie szczędzą wysiłku w zdobywanie umiejętności.
"... A może nauczyciel ma dostosowywać program nauczania tylko pod tych najsłabszych? Tylko pod tych, którym się nie chce? Tylko pod tych, którzy się nie uczą, bo rodzice się nimi nie interesują? Wtedy korepetycji by nie było. Ale co w takim przypadku z tymi uczniami, którym się chce? Co z tymi co są zdolni, albo z tymi, co są pracowici? Oni mają realizować jakiś temat 2-3 razy dłużej, tylko dlatego, że część kolegów i koleżanek (a także ich rodziców) ma to gdzieś?! Oni mają się nudzić na lekcjach? Oni mają przez to nienawidzić szkołę? Chyba należałoby jednak równać w górę...."
To są właśnie dylematy, które powinien rozwiązywać nauczyciel, bo min. na tym polega jego praca.
"...To nie wina nauczyciela, że nie ma czasu na wieczne powtórki, bo jak będzie powtarzał, żeby każdy (nawet ten, który nie chce) zrozumie, to się nie wyrobi z materiałem i wtedy zarzuty przeciw niemu będą kierować rodzice zdolniejszych uczniów i dyrektor szkoły...."
To zależy od sytuacji. To właśnie nauczyciel powinien tak planować lekcje aby dzieci nadążały. Jeśli któreś nie daje rady to się je zostawia na drugi rok a nie za uszy ciągnie bo wskaźniki spadną. Czasem lepiej wysłać dziecko do specjalnej placówki niż robić krzywdę jemu i innym.
A,że nauczyciel przeleci przez materiał jak burza bo się koniec semestru zbliża, to nie znaczy, że się wyrobił. I to Ci sami nauczyciele potwierdzą, jeśli są uczciwi chociaż wobec siebie.
Są różni nauczyciele, różne sytuacje, i nie należy generalizować ani w jedną ani w drugą stronę.

matka ucznia @ 08:44, 27.01.2019r. IP: *.*.165.109

Nie wierzę, że po zatwierdzeniu podwyżki coś się zmieni.
Nie wierzę, że jakakolwiek podwyżka usatysfakcjonuje nauczycieli, bo zawsze będzie ktoś kto zarabia więcej.
Nie wierzę, że nauczyciele walczą o lepsze warunki pracy, mniejszą papierologię, dostępność materiałów, walczą tylko o kasę.

Wiesniak @ 11:02, 27.01.2019r. IP: *.*.129.2

matka ucznia:
"... walczą tylko o kasę..."
W tej chwili tak.
I mają do tego prawo.
I mają też prawo do walki o lepsze warunki pracy.
Czy z tego skorzystają ? Nie wiem.

A w szkole mają walczyć o to aby Twoje dziecko miało jak największe szanse w przyszłości robić to co będzie chciało. A to już ich obowiązek służbowy.

Znawca materii @ 22:02, 27.01.2019r. IP: *.*.33.80

Wieśniaku:

Dlaczego nauczyciel widząc, że kolejne reformy nie przynoszą oczekiwanych rezultatów miałby według ciebie szukać innej pracy? Czy po to się uczył, żeby teraz wszystko zmieniać? Dlaczego ma nie zawalczyć? Najłatwiej jest się poddać. 5 lat studiów, kolejne lata podyplomówek, kursów, seminariów, warsztatów mieliby wrzucić do kosza?

Nauczyciel nie jest cudotwórcą i nie zaplanuje lekcji tak, aby WSZYSTKIE dzieci nadążyły. ZAWSZE dla kogoś będzie za szybko, a dla kogoś za wolno. To tak, jak z rozkładem jazdy pociągów, czy autobusów - nigdy 100% pasażerów nie dotrze nimi idealnie do pracy. Zawsze ktoś będzie za wcześnie, ktoś za późno (wtedy należy korzystać z wcześniejszego pociągu, który jest odpowiednikiem korepetycji) i na szczęście są tacy, którzy do tej pracy docierają akurat na czas. Nie da się ułożyć idealnego rozkładu pod wszystkich pasażerów, tak, jak i nie da się ułożyć idealnej lekcji pod wszystkich uczniów. To jest dylemat, ale nauczyciel go nie rozwiąże. Czy to tak trudno pojąć?
Łatwo jest twierdzić, że słabi nie powinni zdać do następnej klasy. A kto się nad tym słabszym dzieckiem pochyli? Nie zawsze łatwo jest rozpoznać przyczynę niepowodzeń edukacyjnych - czy ono nie chce, czy nie ma warunków? A za rok co? Znów zostawić, bo odstaje?
I nauczyciele mają te dylematy rozwiązać, żeby wszystkim było dobrze i w miarę po równo? Nie za wiele wymagasz?
Właśnie żeby nie musieć przelatywać jak burza przez materiał nauczyciel powinien być zobowiązany mniej go przekazywać. No, ale to już jest kwestia przeładowanej podstawy programowej, którą kolejne rządy reformują i żadnemu z nich to nie wychodzi.

Matko ucznia:

Na jakiej podstawie opierasz swoje opinie? Czemu Ty tak tym nauczycielom w nic "nie wierzysz"? Przeprowadzałaś wywiady? Zwierzali Ci się? A może najwyraźniej w świecie nienawidzisz nauczycieli i szkoły jako całości? Skąd w Tobie tyle jadu? Miałaś w szkole pod górkę i boli do dziś? A może zorganizujesz sobie nauczanie domowe dla dziecka? Sama nauczysz i jak to zrobisz, tak będziesz sobie mieć? Przecież od kilku lat jest to dostępne. Przyjdziesz tylko 2 razy w roku z dzieckiem na sprawdziany semestralne i po zawodach. Żadnych korków, żadnych składek na papier, żadnych ciast... Co Ty na to? Wtedy nie musisz w nic wierzyć i nikt Ci za złe mieć nie będzie.

Wiesniak @ 23:52, 27.01.2019r. IP: *.*.129.2

Znawca materii:
Nie obraź się ale głupoty gadasz.
Na szczęście (mam nadzieję) to nie Ty jesteś nauczycielem tylko Twoja żona.
Pomijając kwestię, że szkoła to nie pociąg to sam sobie zaprzeczasz.
Najpierw
"...Jak z rozkładem jazdy pociągów, czy autobusów - nigdy 100% pasażerów nie dotrze nimi idealnie do pracy. Zawsze ktoś będzie za wcześnie, ktoś za późno..."
Potem:
"...Łatwo jest twierdzić, że słabi nie powinni zdać do następnej klasy. A kto się nad tym słabszym dzieckiem pochyli?..."
Zdecyduj się na coś.
Albo na kogoś czekamy albo nie.

"...Dlaczego nauczyciel widząc, że kolejne reformy nie przynoszą oczekiwanych rezultatów miałby według ciebie szukać innej pracy? ..."
???
Bo albo chce coś robić dla idei, to wtedy uczy jak najlepiej potrafi, a przy okazji walczy o swoje.
Albo robi coś dla siebie i szuka innej roboty.
Nie oceniam co lepsze.
Ale takie siedzenie na tyłku i gadanie "jaki ja biedny, nie płacą ... uczyć nie dają ..." to trochę słabe jest jak na inteligencję.
I jeszcze "...To jest dylemat, ale nauczyciel go nie rozwiąże..." - to znaczy, że d... a nie nauczyciel.
Taka sama d... jak jakikolwiek pracownik, co jak ma problem to nie pójdzie do kierownika, nie zapyta kolegi nic nie robi siedzi i czeka. Takiego się wywala na zbity ...

Pzd.

Znawca materii @ 00:21, 28.01.2019r. IP: *.*.33.80

Wieśniaku:

Pierwszy cytat odnosi się do tego jak jest, a drugi jak powinno być. Niestety nauczyciel sam tego nie naprawi.
Nie czepiaj się porównań! To chyba oczywiste, że szkoła, to nie pociąg. Zabrakło ci argumentów?

Przecież dokładnie nauczyciel tak robi, jak piszesz - uczy jak najlepiej potrafi i walczy o swoje. Ma prawo strajkować i wypadałoby, żeby podał argumenty. Skoro wypomina się efekty nauczania i niby 18 godzin w pracy, to trzeba społeczeństwo uświadomić, że tak nie jest. Jak to uczynić, by nie wyglądało to na narzekanie? Jest to najzwyklejsze stwierdzenie faktu.

Ostatnią częścią swojej wypowiedzi przeszedłeś samego siebie. Nauczyciel ma zmienić system? To on ma odchudzić podstawę programową, by dzieci wszystkie zdążyły ją przyswoić i by miały mniej prac domowych? Nauczyciel to ma zrobić?! On nie siedzi z d... i nie płacze, tylko monituje gdzie może. Do dyrektora także, ale co dyrektor może? To taki sam nauczyciel, tylko mający funkcję kierowniczą. Przecież organizacje nauczycielskie i związki zawodowe trąbią o chorym systemie od lat i nic się nie zmienia. A ty porównujesz nauczyciela do każdego innego pracownika, który powinien poskarżyć się szefowi lub dopytać kolegi!? O tym co może szef nauczyciela już napisałem, a Ty proponujesz, by inny nauczyciel (kolega) problemy związane z systemem edukacji rozwiązał?
Twojego obrażania mojej osoby już nawet nie będę komentował.
Najzwyczajniej w świecie jesteś zwykłym trollem, gdyż szukasz dziury w całym i nadal manipulujesz opiniami tych, co te wpisy Twoje czytają.
Nie mam ochoty już dłużej uskuteczniać tej polemiki, gdyż nie ma co się kopać z koniem.
To mój ostatni wpis w tym temacie. Teraz masz pole do popisu. :P

Wiesniak @ 00:41, 28.01.2019r. IP: *.*.129.2

Znawca materii:
Jeszcze pozwolę sobie dopisać parę słów byś spokojnie sobie przemyślał.
Porównywanie spóźnienia do pracy ze spierdzielonym życiem nie jest ok.
A wg Twojej teorii, dzieciaki które trafią w klasie ancymonka, który po prostu nie dorósł jeszcze być może do pewnych tematów, będą już na początku stały na straconej pozycji rozwoju edukacyjnego bo przez całą szkołę "nauczyciel" będzie naginał program do najniższego poziomu.
Gratuluję Ci pomysłu, ale mnie trochę to przeraża.
Zapytaj żonę, pewnie potwierdzi skoro ma doświadczenie, że dzieci różnie się rozwijają.
Niektóre potrzebują roku, dwóch dłużej, aby dorównać do poziomu w danej klasie.
Więc czasem pozostawienie kogoś na drugi rok ratuje zarówno jego jak i resztę klasy.
A jeśli trafi się ( a czasem tak się zdarza) dziecko mniejszych zdolnościach poznawczych, to powinni mu pomóc w specjalnym ośrodku, w którym można bez szkody dla innych dostosować prędkość edukacji do możliwości ucznia.
I to nie jest żadna ujma dla dzieci, czy rodziców ... to jest odpowiednia pomoc, która może realnie pomóc.

Wiesniak @ 00:56, 28.01.2019r. IP: *.*.129.2

Znawca materii:
"... Najzwyczajniej w świecie jesteś zwykłym trollem, gdyż szukasz dziury w całym i nadal manipulujesz opiniami tych, co te wpisy Twoje czytają...."
Czyli każdy kto ma choć trochę inne poglądy jest trollem ... ? Ciekawa teoria.
Ponieważ chciałbym wyciągnąć jakieś wnioski ... czy mógłbyś w którym zdaniu Cię obraziłem ?
Oczywiście z góry przepraszam. Ale Chciałbym poznać konkrety na przyszłość.


"...A ty porównujesz nauczyciela do każdego innego pracownika..."
Tak .. porównuję nauczyciela do pracownika gdyż nim jest.
Mało tego , uważam, że rodzice dzieci które uczy są zleceniodawcami tej pracy, więc mają prawo aby ją oceniać. Tym bardziej, że za to płacą (w podatkach).

"...Nauczyciel ma zmienić system?..." A kto się na tym podobno zna najlepiej ?
Ja się nie znam na podstawie programowej i nie chcę znać. To właśnie nauczyciele powinni znaleźć formę nacisku na ministra, aby zaczął ich słuchać. Mają związki, zrzeszenia itd.

"...Skoro wypomina się efekty nauczania ..."
A czemu nie wolno ? A jak idziesz do lekarza to nie patrzysz na efekty ? A jak chodzisz na kurs tańca ? A na kurs języka ? Nie oceniasz ? Wątpię.


Pzd.

Dodaj komentarz




Redakcja serwisu ŁaskOnline.pl nie bierze odpowiedzialności za treść komentarzy zamieszczonych przez internautów. Należą one do osób, które je zamieściły.

Reklama




Popularne artykuły


Reklama



Najnowsze ogłoszenia

Przeglądaj

Dodaj ogłoszenie bezpłatnie




Ostatnio na forum

Więcej dyskusji





Najnowsze komentarze


Pogoda

Facebook


Najnowsze zdjęcia


© Copyright 2011-2024 LaskOnline.pl - Codzienna Gazeta Internetowa

Realizacja: PRO-NET