Wielkie Święto – Narodowy Dzień Niepodległości za nami. 11 listopada 1918 r. to niewątpliwie jeden z najważniejszych i najradośniejszych dni w naszej historii. Pochód z kolegiaty na rynek wyglądał imponująco i napawał dumą.

Podczas Święta - wezwania do zgody, do wzajemnego szacunku. Po Święcie przywódcy odtrąbili sukcesy, jeden że to koniec totalnej opozycji, drugi, że właśnie skończyła się totalna władza. Mnie w tym wszystkim martwi jedno – używając języka przywódców partyjnych – totalny atak na samorządy, w czym celuje, niestety, telewizja publiczna. Karygodne, czasami przestępcze czyny niektórych rozciąga się na ogólną ocenę samorządów.

Nie mów fałszywego świadectwa...

Dwa przykłady spośród wielu. TVP Info, 9 listopada br., studio Polska, ni stąd, ni zowąd agresywny atak na H. Zdanowską, prezydent Łodzi. Kamienice się walą, a ona nie ma żadnej koncepcji rewitalizacji miasta. W Krakowie, Wrocławiu, Poznaniu tak pięknie sobie z rewitalizacją poradzono. I tu mną tąpnęło. Pani prezydent sama potrafi się świetnie bronić i nie oczekuje zapewne wsparcia z mojej strony. Uczciwość i przyzwoitość nakazuje mi jednak zabrać głos i wyrazić sprzeciw wobec demagogii tym bardziej, że ataku nie wyprowadził – że tak określę – przeciętny łodzianin – lecz kandydatka na prezydenta Łodzi w ostatnich wyborach, która, jak się okazało, ma niepełną wiedzę o przeszłości miasta. Podciągnięcie problemów rewitalizacji wymienionych miast pod wspólny mianownik to albo skrajnie zła wola, albo skrajna ignorancja. Łódź w XIX w. powstawała w niebywałym tempie. Z maleńkiej mieściny w 100 lat Łódź stała się miastem czterystatysięcznym. W książce „Na łódzkim bruku”, W.Ł. 1986, str. 122, regionalista Wacław Pawlak tak napisał: Domy czynszowe budowano w Łodzi szybko, z zastosowaniem krańcowej oszczędności, identycznej z fuszerką. Zgubne skutki tego nie dały długo na siebie czekać. W latach 1904 – 1909 było w Łodzi sześć wypadków zawalenia się budynków. Takich informacji w książkach o tym mieście jest wiele. A Kraków? Pamiętamy ze szkoły ucztę u Wierzynka za panowania Kazimierza Wielkiego – połowa XIV wieku. Ta kamienica jak setki innych to solidne średniowieczne mury służące do dziś. Kraków i Poznań budowano setki lat.

14 listopada TVP Info, program Jedziemy. Dwa zdania z konferencji prezydenta Warszawy R. Trzaskowskiego i złośliwy, ironiczny komentarz redaktora prowadzącego. Ja nie jestem fanem prezydenta Trzaskowskiego, ale na miły Bóg, jak publiczna telewizja, finansowana także z moich opłat na abonament, może przez wiele dni dużymi literami epatować hasłem „Katastrofa Trzaskowskiego”. Przecież ten człowiek w najmniejszym stopniu i żadnymi swoimi decyzjami nie uczestniczył w ustalaniu rozwiązań projektowych i wykonawczych oczyszczalni ścieków „Czajka”.

Pytam: gdzie ósme przykazanie Boże Nie mów fałszywego świadectwa przeciw bliźniemu twemu. Mówię za siebie – jestem bardzo zadowolony, że nasza ojczyzna się rozwija, że płace rosną, powtarzam jeszcze raz, to bardzo dobrze. Problem jednak w tym, że dochody samorządów nie nadążają za wydatkami i to przedstawiał wraz ze szczegółowymi wyliczeniami prezydent Trzaskowski, co, zdaniem redaktora TV publicznej, zasługiwało na kpinę i ośmieszenie. Błyskotliwy i inteligentny (w mojej ocenie) red. Rachoń istotnie nie wpadł na pomysł zaproszenia pana prezydenta Warszawy lub innego samorządowca w celu rzeczowego i obiektywnego przedstawienia sprawy? Plus jest taki, że żaden z trójki komentatorów tematu nie podjął (kpin z Trzaskowskiego) i temat szybko za-kończono. Szanowna Czytelniczko, Szanowny Czytelniku - wiedz jedno, uderzenie w samorządy to uderzenie w nas wszystkich, bo to my razem stanowimy gminę, powiat, województwo.

Manipulacja schodzi na doły

Niestety, jednak ta manipulacja schodzi na doły. W czasie dyskusji nad wysokością podatków na sesji naszej Rady Miejskiej jeden z radnych grzmiał, że podatek od nieruchomości dla przedsiębiorców trzeba obniżyć, bo w sąsiednim mieście ów podatek jest niższy. Ja wcześniej zaproponowałem w drodze autopoprawki, aby podatek utrzymać na poziomie tego roku. Inny radny poznawszy już sposoby manipulacji, gdy dyskusja trwała, natychmiast ustalił, że podatek o którym mowa w owym mieście, znacznie rośnie i będzie wyższy niż w gminie Łask. Cóż to za metoda? Zaskoczyć, skrytykować i w świat idzie. Wielkie dzięki dla radnego, który manipulację natychmiast ujawnił i pokazał.

Szanowni Państwo, mnożenie żądań w zakresie wydatków przy jednoczesnym obniżaniu dochodów to oczywista demagogia. Jesteśmy dostatecznie wykształconym społeczeństwem, żeby wiedzieć, iż nic nie jest za darmo. Za wszystko ktoś musi zapłacić.

16 listopada 2019 r.

Gabriel Szkudlarek

Skomentuj [ 0 ]

18:30, 06.12.2019 r.