Po prestiżowym zwycięstwie w Piotrkowie Orkan czekał wyjazd 🚌 do Opoczna, chociaż obecnie Ceramika nie wystartowała zbyt dobrze🤔, to w Opocznie grało się ciężko. Rywale szczególnie u siebie byli nieobliczalni. Czy Opoczno położone na Wzgórzach Opoczańskich u ujścia Węglanki do Drzewiczki na malowniczych terenach, które często odwiedzał król Władysław Jagiełło, gdzie do szkoły uczęszczał Daniel Potakowski będzie dla nas gościnne ?

 Jak powiedział trener Marcin Zimoch: koncentracja, konsekwencja, konsultacja. Orkan w składzie: Wojtczyk - Wojtczyk,Kowalski, Dolot, Barański - Lewandowski, Niciak, Pałyska, Dregier, Potakowski - Cukiernik. Na zmiany: Serafin, Matuszczyk, Szczepaniak, Orski i Dregier. Za sterami Marcin Zimoch. Początek meczu wyrównany, spokojny. W 9 minucie Cukier wypuścił w uliczkę Lewego, który o kilkunasto metrowym sprincie strzałem na dalszy słupek wpakował piłkę do siatki. 1:0 prowadzimy. Za chwilę bliski szczęścia był Norbi. Ceramika odgryzła się dobrym uderzeniem Marcina Mireckiego z którym świetnie poradził sobie Krystian Wojtczyk.

W 37 minucie Norbi zagrał do Potaka, który bez problemów pokonał bramkarza . Czujnie zachował się w tej sytuacji Cukier, który będąc na pozycji spalonej odpuścił. 2:0. Daniel Potakowski przypomniał się kibicom gdyż grał wcześniej oczywiście z sukcesami w Opocznie. Ten gol podciął gospodarzom skrzydła, a gra zrobiła się jednostronna.

Dawid Pałyska i Patryk Niciak opanowali środek boiska, nasi stoperzy Andrzej Dolot i Kowal wygrywali wszystkie pojedynki. Sprawnie działały boki, szalał Lewy, Norbi rządził i dzielił, Cukier aktywny i cały czas pod grą. W 41 minucie po przechwycie ostro ruszył Patryk Niciak, zagrał do Norbiego, który uderzył na bramkę, bramkarza zmylił jeszcze interweniujący obrońca  i prowadzimy 3:0, 60 sekund później Lewy świetnie zagrał do Norbiego, który ponownie wpisał się na listę strzelców . Jeszcze przed przerwą kibice mogli zobaczyć firmową interwencje Patryka Niciaka 'patrpięthak'.9 4:0 i przerwa. W 56 minucie ze swojej drugiej bramki cieszył się Lewy, który wykończył podanie od Potaka  5:0.

W 60 minucie Norbert Dregier mięciutki wrzucił, a Potak strzałem głową zakończył golem  6:0. Trener zrobił zmiany, ale dominacja pozostała, a to pokazuje jak mocną mamy kadrę. W 67 minucie koncercik rozpoczął Dominik Cukiernik. Zaczął od wykończenia akcji Lewego i zrobiło się  7:0, 8 minut później ponownie asystował Michał Lewandowski, a Cukier mocnym strzałem trafił na  8:0.

Za chwilę potężny strzał Cukra wylądował na poprzeczce i jeszcze raz Cukier, ale bramkarz świetnie sobie poradził. Nie miał nic do powiedzenia przy akcji braci Dregier. Norbert zagał do Kuby, który mocnym, precyzyjnym strzałem  po długim ustalił wynik meczu na 9:0 !!! Zdecydowane, pewne i w pełni zasłużone zwycięstwo Orkana. Brawo DRUŻYNA.

Zawsze po ZWYCIĘSTWO !!!          

Dzięki tej wysokiej wygranej pozostaliśmy wprawdzie na 3 miejscu, ale jesteśmy najskuteczniejszą drużyną IV ligi. Pierwsze punkty straciły rezerwy ŁKS-u remisując w Zelowie z Włókniarzem 1:1. Pierwsze zwycięstwo w tym sezonie odniosła Rząśnia pokonując na trudnym terenie w Działoszynie Wartę 2:1.

Źródło: Orkan Buczek

Skomentuj [ 0 ]

13:40, 21.09.2020 r.