Daro @ 20:10, 24.09.2023r. IP: *.*.162.34

Od jutra nocne kontrole szamb przez noktowizor zamontowany na stronie!!

Jaro @ 20:15, 24.09.2023r. IP: *

Oj, noktowizor dobra rzecz, np. na płocie pewnej posesji 4 banery pisowskich kandydatów a zawartość szamba z tej posesji wylewana jest na pole sąsiada.

JR @ 20:58, 24.09.2023r. IP: *.*.97.221

Do Jaro
Skoro wiesz i takiej sytuacji to czemu nie zgłaszasz do odpowiednich służb? Tylko nie wiem co mają do tego banery?

Zenek @ 02:26, 25.09.2023r. IP: *

Jest taka zasada żyj i daj żyć innym. Albo każdy kij ma dwa końce JR, przemysl to

Karol @ 02:30, 25.09.2023r. IP: *

U nas na wsi jest kanalizacja, w zamian za to na okoliczne pola kilka razy w roku wywoza z oczyszczalni ścieków tzw osad z osadników. Jednorazowo to ok 1000 ton, a jaki to smród. Prezes firmy przysięga że to nie jest szkodliwe dla środowiska. Jakoś w to nie wierzę.

MPWIK @ 07:32, 25.09.2023r. IP: *.*.82.41

Do Karol.
Pewnie wielu zaraz napisze "uderz w stół a nożyce się odezwą", ale naszą zasadą jest informacja - rzetelna informacja. Piszesz o 1000 ton "śmierdzącego" osadu, to zapewniamy Cię, że nie był to osad z łaskiej oczyszczalni ścieków, gdyż oczyszczalnia po modernizacji produkuje tylko około 700 ton osadu rocznie wywożonego w co najmniej dwóch partiach. Owszem przed modernizacją było to około nawet 5000 - 6000 ton rocznie osadu o którym piszesz, który czuć było w promieniu kilku kilometrów od oczyszczalni. Dziś w Łasku to niemalże bezwonny granulat suszony w słonecznych suszarniach osadu. Wielokrotnie o tym pisaliśmy na naszym profilu w mediach społecznościowych. Tak informacyjnie. Osad zanim trafi do rolnika na pole ( o ile się nadaje) przechodzi badania w akredytowanym laboratorium potwierdzające, jego przydatność do stosowania w rolnictwie. Jednocześnie badany jest również grunt rolny na którym stosowany będzie osad ściekowy. Po pozytywnych badaniach osadu i gruntu wyliczana jest dawka osadu (ton na ha) która może być zaaplikowana. Wywóz osadu na 7 dni przed aplikacją zgłaszany jest do Wojewódzkiego Inspektora Ochrony Środowiska. Takie są przepisy i jest to dość szczegółowo kontrolowane na oczyszczalniach przez odpowiednie służby.
Teraz pytanie do rolników, którzy wywożą ze swoich chlewni gnojowicę. Czy ktoś to bada, ktoś to nadzoruje??? Czym karmione dziś są tuczniki i co jest w ściekach???

Co do szamb. Temat rzeka - o czym mówi przytoczony na Łaskonline artykuł....

Do mpwik @ 09:47, 25.09.2023r. IP: *.*.213.154

A co wy macie do świńskiej gnojowicy ? To jest naturalny nawóz 100% eko . A z czego jest osad ściekowy , proszki do prania ,płyn do płukania , domestos,kostki do wc i to jest ekologiczny nawóz pod owoce i warzywa

Do "do mpwik" @ 10:47, 25.09.2023r. IP: *.*.82.41

Nic nie mamy do gnojowicy. Jedyna uwaga to taka, że nikt tego nie kontroluje poza rolnikiem. Przy obecnych hodowlach przemysłowych (pasze, antybiotyki) ciekawi sami jesteśmy co w tej "gnojowicy" jest i jak wpływa na środowisko. Co do osadu ściekowego, którego wszyscy tak się boją - głównie trafia pod rośliny przemysłowe (rzepak, kukurydza, zboża) z pełnymi badaniami osadu oraz gleby wykonanymi przez zewnętrzne akredytowane laboratoria. Inaczej stosować osadu nie można a jeżeli nie spełnia wymogów trafia do spalarni lub na składowisko odpadów. Jedynym zagrożeniem dla osadu są trudne ścieki przemysłowe, a takich w Łasku brak.

Karol @ 22:51, 25.09.2023r. IP: *.*.33.83

Kiedy wreszcie naprawdę będą kontrole szamb?
Na Okupie niema już czym oddychać. Tak ludzie wylewają szamba wszędzie gdzie tylko się da,aby tylko nie płacić za wywóz szamba.
Do dzieła urzędnicy. W końcu pobieracie wynagrodzenia z naszych podatków.

Sławek @ 09:27, 26.09.2023r. IP: *.*.213.45

Gdzie w Okupie wylewają? Od dawna w Okupie nie czułem szamba.

Marcin @ 21:30, 27.09.2023r. IP: *

Do mpwik. Zasadnicza różnica pomiędzy gnojówką, a waszym odpadem jest taka, że wasz odpad zawiera metale ciężkie które osadzają się w glebie i są właściwie nie do usunięcia. Dlatego właśnie nie można stosować waszego odpadu częściej niż z tego co pamiętam raz na 7 lat i właśnie dlatego przed zastosowaniem bada się ziemię na zawartość metali ciężkich aby sprawdzić czy "udźwignie" ona zatrucie waszym cudownym odpadem. Z tego wynikają wszystkie obostrzenia o których piszecie. Dlatego nie polecam nikomu warzywek nawożonych takim cudem. Gnojówka tylko śmierdzi ze względu na zawartość metanu ale nikogo nie truje.