Środa, 12 listopada 2025 r., imieniny Renaty, Witolda, Czcibora

Pogotowie Reporterskie

Baner reklamowy

Zwątpienie w siebie: co pomaga i kiedy warto iść na terapię?

Zwątpienie w siebie bywa pożyteczne, gdy na chwilę powstrzymuje nas przed podjęciem pochopnej decyzji. Jeśli jednak staje się uporczywe, paraliżuje rozwój i sprawia, że rezygnujemy z pojawiających się szans, przekształca się w prawdziwy problem. 

Owszem, zwątpienia nie da się całkowicie wyeliminować, ale można je przepracować, nauczyć się nim zarządzać i w ten sposób podnieść pewność siebie. Jak to zrobić? Skuteczne techniki i porady zebraliśmy w niniejszym artykule.

 

Niewiara we własne siły wynika głównie ze zniekształceń poznawczych, czyli błędnych wzorców myślenia. Należą do nich między innymi:

• myślenie czarno-białe („wszystko albo nic”);

• katastrofizacja (np. traktowanie pojedynczego błędu jako totalnej porażki);

• czytanie w myślach innych (bezpodstawne zakładanie: „Na pewno wiedzą, że jestem beznadziejny”);

Kwestionowanie własnej wartości jest również efektem ciągłego porównywania się do wyidealizowanych wizerunków - na przykład aktorów, ludzi sukcesu czy nawet bliskich i przyjaciół.

Codzienne zwątpienia bywają mylone z syndromem oszusta (poczuciem „bycia nie na miejscu” mimo obiektywnych dowodów kompetencji) oraz ze stanami wymagającymi konsultacji z profesjonalistą, takimi jak depresja czy zaburzenia lękowe. Konsekwencje tej pomyłki są dwojakie. Z jednej strony, ryzykujemy, że zaczniemy traktować zwykłe wahania nastroju jak problem medyczny, którym nie są. Z drugiej - możemy zlekceważyć objawy, które faktycznie utrudniają nam codzienne życie.

Praktyczne narzędzia na co dzień

Walkę ze zwątpieniem w siebie można zacząć od wdrożenia prostych, codziennych nawyków. Doskonale sprawdza się na przykład spisanie wszystkich przyczyn, które wywołują Twoją niepewność. Być może to trudność natury psychicznej lub fizycznej? A może bolesne słowa usłyszane od kogoś z otoczenia?

Warto sporządzić możliwie kompletną listę i w razie potrzeby ją uzupełniać o dodatkowe punkty. Po prawej stronie zapisów zostaw trochę miejsca na kartce - tam, po zastanowieniu, wpiszesz działania, które możesz podjąć, by zmniejszyć zwątpienie.

Następnie wprowadź do swojego życia codzienne praktyki, które pomogą odróżniać myśli obiektywne od tych opartych na błędnych, subiektywnych przekonaniach:

• Zapisuj wszystkie myśli, które wywołują w Tobie zwątpienie. Pamiętaj: powinna to być wyłącznie treść myśli, bez jakichkolwiek interpretacji;

• Opracuj listę argumentów „za” i „przeciw” dręczącej Cię myśli - po jej rzetelnym zbadaniu może się okazać, że dowodów na Twoją niekorzyść jest znacznie mniej niż sądziłeś;

• Zamień „muszę” na „wybieram”, aby przywrócić poczucie sprawczości i zmniejszyć wewnętrzną presję;

• Prowadź dziennik kompetencji: codziennie zapisuj trzy konkretne fakty świadczące o Twoich umiejętnościach (np. ukończone zadanie, pozytywna informacja zwrotna) oraz jedną lekcję wyciągniętą z ewentualnego potknięcia;

• Ustal precyzyjne kryteria oceny swojej działalności, a przede wszystkim to, co możesz nazywać „wystarczająco dobrym”;

• Ogranicz porównywanie się z innymi, a zamiast tego skup się na zestawianiu swoich obecnych wyników z tymi, które osiągałeś w przeszłości. 

Trzy proste kroki, które możesz wykonać już dziś

Zmian w swoim życiu i nastawieniu nie odkładaj na przyszłość - zacznij już dziś: wystarczy na to dosłownie 10-15 minut:

  1. Zapisz jedną natrętną myśl i znajdź dla niej co najmniej jeden kontrargument oparty na faktach.

  2. Zaplanuj mikroeksperyment na 15 minut (określ, co zrobisz, kiedy i po czym poznasz, że zadanie zostało wykonane).

  3. Zanotuj jeden fakt z dzisiejszego dnia, który potwierdza Twoje kompetencje.

Co warto mierzyć raz w tygodniu?

Regularne monitorowanie postępów pomaga utrzymać motywację na stałym poziomie i na czas dostrzegać zmiany, które zachodzą w Twoim życiu. Warto więc co tydzień podsumowywać takie wskaźniki:

• Liczba wykonanych mikroeksperymentów;

• Średni poziom napięcia przed i po wykonaniu zadania (w skali od 0 do 10);

• Jedna nowa lekcja lub wniosek : czy zostały wdrożone w praktyce i jaki jest ich efekt.

Kiedy zapala się czerwona lampka?

Jeśli mimo podjętych działań problem utrzymuje się tygodniami lub się nasila, nie warto zostawać z nim sam na sam. Zastanów się, czy od dłuższego czasu zmagasz się z problemami w pracy lub w relacjach, a niemal każda wydaje się nie do pokonania? Może towarzyszy temu ciągłe zmęczenie, kłopoty ze snem i wrażenie, jakby ktoś wyssał z Ciebie całą energię?

Zwróć też uwagę na swoje myśli. Jeśli w Twojej głowie uporczywie kołacze się poczucie beznadziei i własnej bezwartościowości albo zauważasz, że od ponad dwóch tygodni odkładasz na później wszystko, co naprawdę ważne, to sygnał, że potrzebujesz fachowej pomocy - może jej udzielić doświadczony psychoterapeuta.

Są również sytuacje, które wymagają natychmiastowej reakcji. Jeśli pojawiają się myśli o zrobieniu krzywdy sobie lub komuś innemu, nie czekaj ani chwili. Działaj od razu - skontaktuj się z najbliższym szpitalnym oddziałem ratunkowym albo zadzwoń pod numer alarmowy 112: tam otrzymasz wsparcie, którego potrzebujesz.

 

Artykuł sponsorowany

Skomentuj [ 0 ]
09:55, 12.11.2025 r.

Powrót do strony głównej


Wasze komentarze

Reklama

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama

Popularne artykuły

Reklama

Reklama
Reklama

      

Najnowsze ogłoszenia

Przeglądaj

Dodaj ogłoszenie bezpłatnie

Ostatnio na forum

Więcej dyskusji


      

Najnowsze komentarze

Pogoda

Facebook

Najnowsze zdjęcia

© Copyright 2011-2025 LaskOnline.pl - Codzienna Gazeta Internetowa

Realizacja: PRO-NET